Niestety odradzam serdecznie tą firmę , nie chcą wywiązywać sie z umowy a potem gdy ktoś chce dochodzic swoich praw szantazują ze powiadomią np uczelnię.
W cene usługio wlczone jest zebranie przez Korpex literatury ale nie szukają jej pisząc, że nie ma w bibliotece i chca aby im wysy łać.
Naprawde to że mają zarejestrowaną firme nic nie znaczy.
Serdecznie odradzam bo poźniej będziecie żałować !!!
Proszę dokładnie przeczytać odpowiedź, która została udzielona osobie z podpisem Gość_ZROBIONY W JAJO. Post napisany przez Panią jest zwyczajną dziecinadą, ponieważ osoby odpowiedzialne nie reprezentują takiej postawy. Radzę dokładnie zastanowić się nad swoim postępowaniem.
A wy wszyscy pajace do łba wam nie przyjdzie, że pracę magisterską ma napisać człowiek sam??? Że to jest część wykształcenia, projekt do rozwiązania, ostatni wasz, matoły, egzamin?? Działalność "pisanie prac" to sprawa dla prokuratora jest!! Oszuści pieprzeni, oszukujecie waszą uczelnię, profesorów, przyszłych pracodawców i siebie samych. Za głupi jesteście, aby samemu napisać. Powinni was wywalić ze studiów na pysk!!
Nie wiem czy opracowywanie prac , przygotowywanie prac dyplomowych czy magisterskich za kogoś może być w jakikolwiek sposób kojarzone z uczciwością. Szefc. żeby być szefcem musi sam zdobyć uprawnienia mistrzowskie-udowodnić, że umie robić buty. Magister musi umieć sam zdobywać info, wykonać pracę badawczą, przeanalizować ją i wysnuć wnioski - a następnie spisać je poprawną polszczyzną, angielszczyzną itp. na tym polega bycie mistrzem-magistrem. Nes Pas?
Te magister.Stosując twoja ortografię
to ty jesteś tupa fołowa.Szewc na pewno nie-za wysokie progi.
Apolitik wyręczanie kogoś z wysiłku
umysłowego nie przynosi dobre skutki.
Później mamy na kopy niedouczonych
lekarzy,inżynierówitd.itd.którzy wysyłają
ludzi na tamten świat Bez własnej pracy
nie ma kołaczy.Chcesz mieć takich póżniej
takich matołków i z nich korzystać?
odpowiedz czy rozumiesz? nie rozumiem
co ma wspólnego z tym tematem ortografia
Zgadzam się, że pisanie gotowych prac magisterskich nie jest na miejscu. Myślę jednak, że wina za to, w duzej mierze leży po stronie promotorów, którzy rzadko kiedy, rztelnie wywiazują się ze swoich obowiązków. Bardzo często zdarza się bowiem, iż peomotor nie ma czasu, nie chce mu się lub prowadzi wyklady w prywatnych uczelniach, zamiast udzielic studentowi pomocy podczas pisania własnej pracy, a taka powinna być rola promotora. niec dziwnego, ze ludzie szukają pomocy w innych miejscach. Brak pomocy ze strony promotora sprawia, ze potem mamy takich właśnie magistrów - "szefcuf" :)
Zgadzam sie w zupelnosci
popieram wczesniejsze komentarze
praca powinna byc pisana samodzielnie chociaz niektorzy potrzebuja pomocy/nakierowania - a niestety nie kazdy promotor ma na to czas ...
Witam czytajac niektore komentarze nie moge zgodzic sie z pewnymi zarzutami kierowanymi w strone firmy Korpex poniewaz jest to firma ktora wywiazuje sie z powierzonych zadan
na stronie mozecie znalezc takie informacje jak Regon itp
I jeszcze jedno, skoro gość "frajer" został oszukany, to dlaczego się nie przedstawi, może wtedy można byłoby zweryfikować prawdziwość jego słów :-)
no ci powiem kolego ze faktycznie jestes frajer, ale jezeli skorzystales z uslug firmy KOREX. haha sprawa wyglada tak, ze rowniez probowalam z nich skorzystac nie wplacajac zadnej zaliczki.dostalam jakies fragmenty 10dni po umowionym terminie i czytajac to myslalam ze padne ze smiechu;D prosilam o metodologie pracy a oni mi przyslali jakies wywody psychologoiczne na temat metodologi;p no jaja nie z tej ziemi! i sama zrobilam ich w balona bo nie wyslalam ani grosza;p zawodowcy co?
A to ciekawe, co Pan Frajer pisze, bo ja, jako redaktor, na napisanie 3 stronicowego opracowania dostaję max. tydzień, więc skąd te 4 tygodnie? Poza ty, gdybym To ja była na Pańskim miejscu i zapłaciła ponad tysiąc złotych, to bardziej interesowałabym się postępami w pracy. W zwiazku z czym, zastanawiam się, co jest tu "z sufitu" - bibliografia czy Pańska wypowiedź :)
Korzystalem z ich uslug, tzn. z pomocy w opracowaniu tematu do samodzielnego napisania na podstawie otrzymanych materiałów: początkowe rozdziały byly OK, ale ostatni napisany byl bez sensu i nie na temat. Nie wspominając, iż sporo kasy na to wydałem. Poprosiłem ich o zredagowanie tego rozdziału, ale powiadomiono mnie, że jak zapłacę to oni wtedy to zrobią! Nie rozumiem, dlaczego w takim razie podejmowali się pisania czegoś (rozdz.) na którym się nie znali... i teraz podjęli chęć wyciągnięcia większej kasy, mimo, iż i tak sporo zapłaciłem. Nie dałem się i odpuściłem, bo tak się nie postępuje, to nie etyczne. Radzę głęboko przemyśleć zanim się zdecydujecie na tę firmę. W 60% zadowolony, Marek.