jak płaciłem za pogrzeb ojca na rosochach pytam księdza ile za pogrzeb a ten "co łaska, ludzie-wierni dają tak przeważnie 600zł" większość pewnie nie uwierzy! to co może większość mi napisze że jak ktoś biedny to za darmo mszę odprawi??!! Kościół ma gdzieś wiernych, liczy się kasa tylko. Na Sarnówku Dużym kilka lat temu ksiądz nie chciał ochrzcić dziecka (bo rodzice nie mieli pieniędzy) TEN KSIĄDZ MIAL GOSPOSIE KTORA MIALA FIOLETOWE WŁOSY kto ma kogos w tych rejonach niech zapyta to sie dowie ze prawda. a ksiądz za darmo nie chciał,. Pojechali na gutwin do ś/p ks. Sulimy i powiedzieli że dziecko nie chrzcili bo pieniędzy nie mają i ksiądz SULIMA za darmo ochrzcił!!! Na szczęście tego z sarnówka przenieśli gdzieś indziej bo przekręty robił z kasa i to nie małą. Do przeciwników napisze tak, proszę popytać mieszkańców i wiernych Kościoła na sarnówku dużym to się dowiecie czy prawdę napisałem czy nie.
Goścu Dario ja za komunię mojej córki płaciłam 215zł
+sukienka 300zl+przyjęcie
2 lata temu ślub. Organista 200zl tyle chciał, ksiądz co łaska powiedział i to mi się podobało (dostał 200zl). Kościelna zawołała 150zl za co pytam?? za to że wyniosła sztuczne ozdoby ławek ołtarza z piwnicy i dywan rozwinęła i naciśnie ze dwa razy przyciski na zakrystii? Niech się za porządna robote weźmie a nie od ludzi żebrze! bo co jak się nie zapłaci to kościół (ławki itp) nie będą ubrane? Moim zdaniem w cenie pieniędzy dla księdza to powinno być!
Nie wiem, gdzie wy pracujecie ale pewnie wszystko robicie za darmo albo bardzo tanie prawda? No skoro tak narzekacie to musi tak być, przecież nie jesteście hipokrytami ;) No a teraz serio. Kościelna musi przyjść specjalnie, na określoną godzinę, zrezygnować z własnych planów rodzinnych żeby otworzyć Kościół, wnieść te dekoracje i zrobić parę innych rzeczy, o których pojęcia pewnie nie macie. To, co dostaje za śluby wchodzi w jakąś część jej pensji. W sezonie może i ma z tego jakieś pieniądze, za to w okresie jesienno-zimowym i wiosennym - naprawdę niewielkie. Summa summarum może ta minimalna wyjdzie więc kokosów nie ma, tym bardziej, że pracować trzeba w każdy dzień, zwłaszcza w Święta.
Następna sprawa to ta, że narzekają najczęściej Ci, którzy na co dzień w Kościele nie bywają, jeśli już to od święta lub gdy ich zmusi jakaś uroczystość rodzinna. Nie dziwmy się więc, że nie wiedzą, jakie są koszty utrzymania parafii (ogrzewanie, prąd, remonty itp). Pytanie jest tylko takie, po co im ten ślub Kościelny? Na szczęście już niedługo wejdą takie obostrzenia w tym temacie, że będą go brać tylko Ci, którym naprawdę na tym zależy...To posunięcie Kościoła bardzo mi się podoba.
Kolejna rzecz, jeśli tak wam drogo, poproście księdza aby udzielił wam ślubu podczas rutynowej mszy porannej albo wieczornej. Może to zrobić również po takiej mszy(bez organisty), gwarantuję, że nie weźmie za to żadnych pieniędzy ;) Prawda jest bowiem taka, że płaci się za fanaberie a nie za sam sakrament. Parafia musi się z czegoś utrzymać, w takim świecie żyjemy, że nikt nam nie da za darmo choćby prądu..
No to teraz dopiero rozpęta się burza, jednak ten, kto czuje się bez winy, niech pierwszy rzuci kamień.. ;)
gościu 17.45 masz zupełną rację, ale oni tego nie zrozumieją, za ciasne głowy.
Macie rację. Słyszałam na własne uszy jak ksiądz proboszcz mówił ż w dzień powszedni udziela ślubów za darmo w kaplicy Św Faustyny.
jak nie wiesz czy się chodzi do kościoła i kto pisze, to nie pisz mądralo bo akurat jesteśmy częstymi bywalcami z narzeczoną w kościele i możesz sprzątać co dzień w kościele-twoja sprawa
to ze tak pisze to nie znaczy że nie wierze czy że do kościoła nie chodze! problem jest w tym że ja nie każe budować HAL WIEŻ czy nie wiem jak nazwać dzisiejsze kościoły! nie można małego skromnego kościółka wybudować? i częściej msze odprawiać? a po drugie po co kościół na każdym osiedlu? albo jak sie trafiło na koszarach 2 kościoły normalne to? może trzeci niech wybudują?
Mały, skromy Kościółek powiadasz? Jak w takiej klitce chcesz pomieścić wszystkich wiernych podczas mszy? Niezbyt ciekawie stać jest na zewnątrz, szczególnie zimą, no ale skoro chodzisz do Kościoła tak jak piszesz gościu 22:52 to pewnie o tym wiesz..Już nie przesadzajmy, że u nas są takie molochy, bo jak dla mnie to są normalne Kościoły. Msze w niedziele i Święta też odprawiane są sześć czy nawet siedem razy, praktycznie co godzinę więc nie rozumiem o co Ci chodzi z tym częściej..
Co do osiedli..Są one dosyć spore i dobrze, że większość ma swój Kościół, zresztą to ludzie sami je budowali więc chyba czuli taką potrzebę. Nie wiem czy znasz historię np kościoła na Stawkach. Ówczesna władza przeszkadzała jak tylko mogła, mimo to ludzie się uparli i Kościół jest. Mnie w przeciwieństwie do Ciebie to nie przeszkadza.
