Ten syf powinni już dawno zamknąć tam nie ma czym oddychać.
Liczy sie tylko kasa, taka to ku**** rasa
Ja wiem jedno gdyby nie wpuszczali tam malolatow to przychodziliby tam normalni ludzie,a tak to nikt tam nie chodzi bo nie chce sie wkurzac,poza tym uwazam ze wlasciciel lepiej by na tym wyszedl bo te gnojki to sacza jedno piwo cala noc a ludzie dorosli inaczej sie bawia,takze mam nadzieje ze wlasciciel to czyta i cos z tym zrobi.
co chcesz początki pubu były ok przychodziło starsze towarzystwo a jednak go zabrakło i jest przewaga dziadostwa a mogło byc ok
22:58 , nikt tam nie przychodzi ? Ostatnia sobota... ludzi to sie nie miesciło :)
wmawiajcie sobie że margarita to syf i siedzcie całymi dniami przed telewizorem bo przecież do takiego syfu nie pójdziecie lepiej oglądać mode na sukces i się tym ekscytować
Meilna i tyl sie zrobila od dawna ,kiedys chcialem tam isc ze znajomymi ale szybko wybilem sobie ten pomysl z glowy,kolesie w dresach..mnie przerazaja ::)i srednia wieku tez hi hi.
Skoro się tak postarzeliście to idźcie do domu starców tam organizują imprezy w waszym przedziale wiekowym. Młodzież też się chce bawić.
w ODS Malwa jest organizowany klub seniora.Kiedy wchodzę na siłownie to czasami widze jak tam balują :) Więc może tam się wybawicie
Gówniarstwo chodzi, małolaty liżące się z kim popadnie i schlane które drą się że nie można pogadać i myślą że są nie wiadomo co. Alkohol sprzedają osobą niepełnoletnim...
Siema. Jestem z Kielc i byłem w Marghericie ze 2-3 razy i musze wam powiedzieć że do miana "klubu" to daleko temu miejscu. Widziałem wiele klubów, nie tylko w Kielcach ale w Krakwie gdzie studiowałem i w Warszawie gdzie studiują moi kumple. Zapewniam was ze w głupich Kielcach 90% klientów Margherity zakończyłoby impreze na etapie spotkania z selekcjonerem. Po pierwsze wiek, w innych w soboty imprezy są minimum od 21 roku życia chociaż nikt sie nie przysapie jeżeli wejdziesz z dziwczyną która ma 19lat. Druga sprawa to wygląd i zachowanie. Dresy, jakiakolwiek sportowa odzierz, białe buty, tzw. plastic look i zapomnij o imprezie. Selekcjoner powie że nie jesteś WYJŚCIOWO UBRANY I NARA. Chodzenie w dresie na impreze to jak pojście w garniturze na siłownie.
piszcie jakies sytulacje dziwne co tam widzieliscie;o ja ostatnio widziaalam jak jakies panienki sie biją ;oo masakra !! tyle ludzi MŁYN!!!!!!!!!
gdy ja byla bili sie goscie,ale dla mnie to normalny widok.. sami nastolatkowie,ktorzy sie upijaja.A pozniej dymy o zasmarkana husteczke:P
Pytam czy to normalne,ze bez dowodu mozna sie uchlac w Margaricie?
Tyle małolatów jak wczoraj to dawno tam nie było, widzę że bawi się tam cała ostrowiecka młodzież. Chamskie młode dziewczynki, dobrze podpite, pokazują która jest bardziej cool zaciągając się szlugą i mierząc wzrokiem drugą dziewczynkę. Dymu w lokalu tak dużo, że po wyjściu niepalącego pali gardło!!! Muzyka no cóż..gdyby nie Szklan dj i DeeBart (to ci grający w dawnej Sferze) byłoby kiepsko! Dobrze, że poleciało pare kawałków, które rozruszały ludzi na parkiecie. Zero dresiarzy w lokalu, ale chłopców z dłuższą grzywką już sporo. Widać klientela w lokalu sporo się zmieniła. Jednak ludzie w wieku 30 lat mogą się tam czuć jak na imprezie dla 18 latków w szkole.
A i jeszcze jedno! Przy barze stoi się godzinę czasu! Trzeba głośno ryczeć, żeby ktoś podszedł do ciebie. Z reszta mam wrażenie, że obsługa wybiera sobie do kogo chce podejść, bo tym co nieraz stoją 10 min łatwiej kupić, niż tym co stoją 40 min i obsługa ma ich w d..