Zdecydowanie do Fojcika, ten gość to dłubek od bardzo prostych napraw, poza tym zero kwitów płacisz i do widzenia. Jak coś się stanie to znowu płacisz i tak wyjdzie Cię ten cały Zbigniew drogo.
Zdecydowanie do Fojcika tylko u nich ciezko sie dostac tyle aut tam jest do naprawy.
Fójcikk kwitów nie daje, uzgodniona cene podnosi a na końcu okazuje się że naprawa do końca nie wyszła potem ściemnia i wymyśla cuda byłem raz i więcej nie pojade. Nie polecam.
od lat naprawiam u Styczyńskiego.dobry fachowiec i można się dogadać co do kasy. Szczerze polecam.
Styczyński? na Kalinowej 8 to jest na Kolonii Robotniczej
Gość Paweł -również polecam pana Wojtka K. z Garbacza. Solidny i nie naciąga na koszty.
To, że zawsze stoi tyle aut do naprawy, nie świadczy o fachowości Pana Fojcika. Przede wszystkim nie dotrzymuje terminów, a jak mu zwrócisz uwagę staje się bardzo nieuprzejmy. W moim Fordzie stukało coś po odpaleniu silnika i pierwsze co zaproponował to wymianę zaworów (a jest ich aż 16 szt.). Po wymianie nadal stukało ale kazał jeździć żeby się wszystko dotarło. Jeszcze dwa razy odstawiałem auto do poprawek ale stało po kilka dni i nic nie robiono (stał tam, gdzie go zostawiłem). Po ostrej wymianie zdań zabrałem auto i za poradą znajomej podjechałem do Pana Perlika. Tam okazało się,że niepotrzebnie były wymieniane zawory - wystarczyło wyczyścić miskę olejową bo nawpadało tam starego silikonu, którym ktoś uszczelnił uszczelkę. Dowiedziałem się, że jeszcze kilka dni i silnik byłby załatwiony. Powiem krótko, Pan Fojcik to NACIĄGACZ i PARTACZ.
Witam mowcie sobie co chcecie ja tam naprawialem juz nie raz samochod i nigdy nie ma problemu wiadomo nigdy wszystkim sie nie dogodzi takie zycie.
Zgadza się u mnie po wymianie sprzęgła i dwymasy, jakieś stuki strzelanie w skrzyni jakieś dziwne odgłosy ogólnie jestem niezadowolony I więcej z usług tego Pana nie skorzystam
To samo mozna napisać o zakładzie z Szewny.
A jakie macie zdanie na temat pana Misiury na Baltowskiej bo chcialem oddac auto do naprawy wlasnie tam i dlatego zasiegam opini?
o misiurze raczej same zle opinie slysze a mnie kiedys oszukal na wtryskach wiec ja tez dobrtego zdania o nim nie powiem
Najtani to u Pawła na Wymysłowie. A najtani i najlepii to Rondo na Joniku
Problem jest jeden z naszymi mechanikami że nastawieni są na szybkość i łatwą robotę a co do kasy to zawsze duża niewiadoma . Brakuje u nas mechanika który zagłębi się w problem i nie bazuje na metodzie chybił trafił bo bywa to kosztowne dla właściciela auta.
Najlepsi są po kursach parafialnych w dawnym CBPK i praktyce w hucie.