Czy tylko wierzący jest inteligentny???
Kocjusz -na tym polega wyższość ludzi mądrych nad głupimi,(nie zrozum żle).
Inteligentny nawet gdy jest ateistą,nie da po sobie poznać.Ale uważam,że każdy człowiek wie i pamięta jakim
Wielkim Człowiekiem Był JAN PAWEŁ II
choć nie każdy "lubi" tą pamięć demonstrować.
Jak to nie da po sobie poznać? Czy to ze jest się ateistą należy ukrywać??? Ostrowianko, chyba jesteś w błędzie....Na litosc, co się dzieje? Czyżby państwo wyznaniowe? Każdy ma prawo być ateistą i się do tego PRZYZNAWAĆ a nikt nie ma prawa tego krytykowac.
Niezależnie od wiary i poglądów,
życia przykładnego
i tego na marginesie
koloru skóry...
dla Naszego Karola Wojtyły,
wszyscy byli" Dziećmi Boga".
I Bóg Mu za to zapłać!
Gość A - całkowicie się z Tobą zgadzam.
ostrowianko- z podżeganiem także ?
Ostrowianko masz rację, ale gośc_A po prostu i najzwyczajniej w świecie jest demostracyjnym katolikiem - tak to wyglada-;)
Mylisz się Kocjusz!
Wierzyć w Boga ,to nie koniecznie oznacza być katolikiem.
Powyżej napisałam, że jest demonstracyjnym katolikiem. I że dla mnie tak to wygląda. Nie napisałam, że wierzyć to być katolikiem. Czytaj uwaznie - wszystkie posty. Wcześniejsze też. Bóg jest jeden a wyznań wiele, sa też osoby, które wierzą i nie utozsamiaja się z żadnym z wyznań. I tak jest. Gdybyś mnie znał/znała, wiedziałbyś, że w całej tej sprawie denerwuje mnie tylko postawa człowieka, który katolicyzm i ślepe poglądy tu wynosi na piedestał jako najsłuszniejsze. I takim bije brawo. Ja uważam, ze każdy ma swoją wiarę i nie jest to zależne od wyznania czy kręgu kulturowego, w którym się wychował. I wiesz co....powiem Ci jedno: dziękuję Bogu za moich przyjaciół a przyjaciołom za to, że są i za to, że im takich oczywistych moich pogladów nie musze tłumaczyć. A Karol patrzy na nas z nieba i się uśmiecha-;)
Życie nie przykładne nie jest życiem na marginesie ! Każde życie jest ważne i kazdy człowiek ma swoją opowiesc !!! Jak śmiesz ! Ślepiec!
Niezależnie od wiary i poglądów,
życia przykładnego
i tego na marginesie
koloru skóry...
dla Naszego Karola Wojtyły,
wszyscy byli" Dziećmi Boga".
I Bóg Mu za to zapłać!
Gość_A...., Wczoraj, 13:42 , odpowiedz
Życie nie przykładne nie jest życiem na marginesie ! Każde życie jest ważne i kazdy człowiek ma swoją opowiesc !!! Jak śmiesz ! Ślepiec!
Gość_sic, Dziś, 10:18 , odpowiedz
Czytaj dokładniej!!!
To nie jest nagana dla nikogo!!!
Ślepiec!
Wg mnie nie jest to nagana , ale jest odcięcie życia przykładnego od tego, które przykładnym nie jest - tego życia nazwenego życiem na marginesie, a to juz przesada, żadne zycie nie może być nazywane zyciem na marginesie !
Twoim zdaniem, ten co zabija czy gwałci
to żyje przykładnie?
Bo chyba min. o to chodzi.
Jeżeli istnieje wyrażenie "żyć na marginesie" to zostalo wymyślone ,nie bez powodu.
Ja ,,rob49'' autor 2 postow 02.04.08 z godz 16.28 oraz 17.14 oswiadczam ze:nigdy nie bylem slepym katolikiem ufalem i ufam Bogu SWIADOMIE.Nigdy tez nie pchalem sie na komunistyczny piedestal.Zawdzieczam to niezyjacym RODZICOM.Nie zadam braw.Chcialem sie podzielic z Wami swoimi doswiadczeniami i przezyciami odnosnie JP II.
nie podstawiejcie nogi.NIE Macie zadnych przezyc zwiazanych z JP II!Nie badzcie silni w gebie a ubodzy duchem>
"JEDEN DRUGIEGO BRZEMIONA NOSCIE"