Z kranu zamiast gorącej wody, leci letnia i to przy odkręconym kurku do oporu. Wiadomo jakie z tego tytułu są koszty dla posiadaczy liczników. Ta sama sytuacja miała miejsce w niedzielę 29 listopada. Czy w takiej sytuacji, my mieszkańcy nie powinniśmy się upominać w Spółdzielni o zwrot kosztów?
co to za różnica jak się odkręci..a sprawy załatwiać w spółdzielni -co tu można poradzić.
Mycie się w zimnej wodzie hartuje organizm i czyni je odpornym na np.A1H1.
Tylko, że ludzie przy sobocie i przed świętami potrzebują ciepłej wody na sprzątanie, pranie, mycie okien i żaden interes podgrzewać i dodatkowo płacić! A myć? pewnie że można w chłodnej, preferuję!, ale nie popieram, jeżeli za coś płacę i nie otrzymuję w zamian tego. Nikt nie ma na zbyciu za wiele pieniędzy.
Oj moni,wymyślasz.Sama piszesz ,że przed swiętami trzeba być miłym dla siebie.Podgrzej sobie wodę na kuchence i spokój.No chyba ,że gazu też nie ma .
MAsz racje każdy oszukuje w tym kraju.
Zmierz temp.termometrem i zadzwoń do spółdzielni. Nie dajcie się oszukiwać!
Prezes za mało zarabia to co bedzie sie wami interesował.Poza tym -on jest tylko jeden bidulka ,a was tysiące niezadowolonych mieszkańców.Co on bidny może zrobić?wezmie raz w miesiącu wypłacine i tyle ma chłop radości z życia.Dajcie mu spokój.Wielkie halo bo nie ma ciepłej wody.Cieszcie się ,że w ogóle jest woda
Bo ten sam prezes z Kochanowskiego a co to ma niby być ta opłata
Dzaiłalność społeczno kulturalna 2.25zl
policzone z metra mieszkania?
Przeliczyć przez ilość mieszkań w osiedlu wychodzi fajna sumka.
Trzeba sie chartowac a nie myslec o cieplej wodzie spółdzielnia przeciez was chce zachartować a wy nie?,chcecie być odporni czy nie?grypa was nieweżmie i spódzielnia chce wam na dobre.
Na tych Pułankach to same delikatne miastowe mieszkajom.Ciepły wody im sie zachciwo.Mnie bidnymu wczoraj nkomornik zabrol łańcuch od studni ,tak,że ni mom wody nawet zimny.Musze se śniurek skumbinować do wiaderka .Wum miastowe to dobrze w życiu ,a narzykota na tym forum jak jasno cholera
chętnie zajmę się tą sprawą i opiszę to szerzej. wystarczy telefoniczna rozmowa. 663 311 538
jak zimno woda to se napol ognisko i se jo podgrzyj.
Na Ogrodach nie lepiej,czesto jest letnia woda.