Czy długo się czeka na takie spotkanie?
Dokładnie gościu 11:11. Trafiłeś w samo sedno.
Oj przepraszam gościu 21.29, wyraziłem swoje zdanie , nie chciałem nikogo urazić ale nadal sądzę że to po prostu bzdury do niczego niepotrzebne tylko inwigilacja kościoła i włażenie w prywatność
kalendarzyk małżeński, wąchanie śluzu i podobne genialne odkrycia - ciemnogród nadal żywy - po co wam te idiotyzmy
Twoje zadanie gościu 11:19 mnie nie interesuje. Dla Ciebie to bzdury, dla mnie i dla innych wrę cz przeciwnie. Te wszystkie rozwody w większości wypadków są u ludzi z Twoim myśleniem.
ALE BEŁKOT, NIC NIE DA SIĘ ZROZUMIEĆ. O co mu chodzi?