widze, ze niewiele sie dzieje
oswiadczam, ze w dniu jutrzejszym sprobuje zaparkowac na odcinku drogi wewnetrznej pomiedzy blokiem 36 i 37 na Pulankach.
oczywiscie to sie nie uda i zablokuje wjazd do os. pulanki.
nastepnym krokiem bedzie wezwanie policji lub strazy miejskiej. bede domagal sie ukarania winnych!
ja sam nie bede sie po raz kolejny odkopywal! place spoldzielni - spoldzielnia placi firmie medax!
oczekuje efektow. przeciez ostrowca nie nawiedzila sniezyca!!! dlaczego nie mozna wyjechac z parkingu na pulankach?
(11 i 12 stycznia 2010) ciagnik przejezdza i co robi? zgarnia snieg zostawiajac 20 cm sniegu na asfalcie. tak ma wygladac odsniezanie?
mieszkancy po wizycie fadromy i ciagnika odsniezaja lopatami sami!
za co wiec płaci OSM firmie MEDAX?
p.s. ta sytuacja dotyczy wszystkich osiedli zarzadzanych przez OSM!
placimy czynsze? TAK
zadamy odsniezania? TAK
spoldzielnia odsnieza? NIE
zmotyka na ksiezyc
źródło - Echo Dnia
Andrzej NOWAK, nowak@echodnia.eu
Katastrofalna sytuacja na ostrowieckich osiedlach. W poniedziałek kierowcy z trudem wydostawali się z niektórych uliczek, bo zaspy miały kilkadziesiąt centymetrów grubości.
Samochody dostawcze miały kłopoty z dostarczeniem produktów mieszkańcom osiedla Pułanki.
(Fot. Andrzej Nowak)
Fatalnie jest na niektórych ostrowieckich osiedlach. Najgorsza sytuacja była wczoraj w rejonie wieżowców przy ulicy Radwana i w pobliżu znajdującego się tam Urzędu Skarbowego.
Kierowcy nie mogli wyjechać z bocznych uliczek i często musieli sobie wzajemnie pomagać. - Gdzie są pracownicy administracji Spółdzielni Hutnik? - pytali zdziwieni mieszkańcy Adam Gałęza i Andrzej Siwonia. - Przecież my płacimy za utrzymanie porządku wokół bloków!
PÓŹNIEJ BĘDZIE JESZCZE GORZEJ
Wiesław Niedziałkowski pokazuje, że na osiedlowej uliczce leży 20-centymetrowa warstwa śniegu. I nikt nie ma ochoty na sprzątanie, chociaż zapowiadane są kolejne opady i potem będzie jeszcze trudniej zrobić porządki, tym bardziej że pod kolejną warstwą śniegu będzie lód. - Jak to możliwe, by niektórzy tak lekceważyli swoje obowiązki? - dziwi się mieszkaniec. - A podatki, czynsz, różne dodatkowe opłaty musimy w terminie regulować. I na co to jest przeznaczane?
Zasypane też było wczoraj przez cały dzień osiedle Pułanki. Boczne uliczki były wręcz nieprzejezdne, bo tyle zamarzło na nich lodu ze śniegiem. - Gdzie są te małe traktorki, którymi chwali się prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej? - nie może zrozumieć Ludwik Niedziałowski. - Do kiedy będą nas oszukiwać? Tyle ludzi bezrobotnych w mieście. Wystarczy ich trochę przeszkolić, dać po stówce i wszystko byłoby posprzątane.
Bardzo trudne warunki panowały też na zarządzanym przez Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego osiedlu Kuźnia, gdzie w większości mieszkają starsi ludzie. Niektórzy wręcz mieli trudności z dostaniem się do własnej klatki schodowej. - Takiego bałaganu dawno tu nie widziałem - ubolewa Kazimierz Lalek, który mieszka tu od pięćdziesięciu lat. - Tak jakby nie było żadnego gospodarza.
PŁUGI PRACUJĄ CAŁY CZAS
Wiceprezes Spółdzielni Hutnik Marek Zborowski przyznaje, że śnieg narobił wiele kłopotów. - Od rana cały czas pracuje pług na naszych osiedlach, ale nie daje rady wszędzie się przedostać - wyjaśnia. - Przy ulicy Radwana usuniemy to, co będzie możliwe. W kolejnych dniach będziemy kontynuować pracę. Musimy jeszcze zadbać o naszych mieszkańców z dolnej części miasta, gdzie mamy swoje bloki.
- Rozumiem zdenerwowanie mieszkańców, ale cztery pługi i fadroma cały czas pracują - mówi prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Zaręba. - Najgorzej jest na osiedlu Pułanki, gdzie będziemy odśnieżać do późnych godzin wieczornych.
Kłopoty ze sprzętem odśnieżającym ma Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które nie dysponuje swoimi urządzeniami. Stara się o wynajęcie, ale w tym okresie nie jest to łatwe. - Sprzątaczki pracują od rana do wieczora, robimy, co możemy - nie ukrywa wiceprezes Włodzimierz Jakubowski. - Zakład Usług Miejskich nam odśnieżał i jeszcze obiecał pomoc. Roboty mamy mnóstwo nie tylko na osiedlu Kuźnia, ale też przy ulicy Reja, w rejonie Polnej 3a. Musimy odkuwać sople, czyścić dachy budynków.
a Stawki??
byliscie gdzies w okolicach ostatnich bloków?
pług nie może wjechać,bo zaparkowane sa samochody wzdłuż pojadzów do bloków[tak jakby nie było duzo miejsca na parkingu,ale każdy chce mieć jak najbliżej;]
po przejechaniu pługu,powstaja metrowe zaspy.
jak na ulicy Sienkiewicza przejeżdzał pług po ulicy,ale TYLKO pzrejezdzał i nic wiecej!!nie odgarniał sniegu.a co najgorsze pzrejśc sie po mijeskich chodnikach i wsiasc do autobusów z zatoczek jest naprawde trudno z dzieckiem.Ta sytauacja jest nie do zniesienia,bo w innych mistach jakoś radzą sobie z tym problemem.Fakt zima w Polsce bywa rózna,ale chyba wiedzieli ze nadchodzi;D
spicy,u mnie tez jest tragedia ,nic nie odgarnięte,z osiedlowej ulicy nawet nie ma mowy by wyjechać,zaspy,zaspy,i koleiny,masakra!nie tylko O-c jest nieodśnieżony.
Powinni wlepiać kary,ale 100zł,to co to jest!
Musisz sobie kupić sanie i rakiety do chodzenia po śniegu niebędzie problemu a koleiny sa po to bys niezjechała ze swojego pasa .
ja na stawki nie nrzeka m bo jezdzi ciagnig i dobrze odsnieza
prosze prosze
artykul w gazecie ECHO DNIA i jak pracuja?
ale czy tego bylo trzeba? OSM sama nie wie co robic skoro i tak placi MEDAXowi za odsniezanie? nie wazne czy MEDAX to zrobi czy nie... pieniazki sa na koncie bylego pracownika OSM a teraz wlasciciela MEDAXu.
kolego nachel masz sto procent racji:) znam temat odśnieżania, na tych osiedlach, pomsta i tyle. pozdrawiam
rozwiazanie? - przestac placic czynsz, tylko wszyscy i zwolnic prezesa