Ja oczywiście też uważam ze kościół trzeba z czegoś utrzymać i w naszym regionie stawki za pogrzeb nie sa wysokie.Ksiądz za zwyczaj 600-700 zł.A praca organisty 300złto tez nie wiele bo oni z tego się utrzymują,a są parafie że jest jeden pogrzeb miesięcznie.Kościelny też musi przecież przyjść specjalnie posprzątać przed i po uroczystości.Ale te dodatkowe ,,atrakcje'' nie są zmarłemu konieczne,to jesli rodzina woli przeznaczyć je na stypę ,to może sama zaśpiewać,rozstawić katafalk,nieść krzyż.A w ogóle to po co ta cała ceremonia,zakopać w ogródku w tekturowym pudle,a za zaoszczędzone pieniądze jechać na tydzień do zakopanego.
do Ja - dobra uwaga. Każdy by chciał niewiadomo co i za darmo.
dobrze, Kosciol trzeba z czegos utrzymac ,ale co jesli ktos nie ma zeby wylozyc tyle pieniedzy? czyli biedny czlowiek nie moze wziac slubu ze swoja ukochana, ochrzcic swojego dziecka czy pochowac bliskiego.. albo zrobic to i zadluzyc sie tak ,ze potem przez miesic dwa czy trzy bedzie zyl o suchym chlebie... fajne podejscie..
Zdecydowanie przesadzasz gościu z 7 56.Opłata za udzielenie sakramentów,to maleńki procencik tego co ludzie ponoszą w związku z tymi uroczystościami.Gro kosztów pochłania oprawa świecka,czyli ozdobienie zainteresowanych,wystrój wnętrz,przyjęcie gości po uroczystości przyjęcia sakramentu.Opłaty kościelne to najmniejszy z wydatków.Ludzie sami się wpędzają w koszty,tworząc co raz to nowe fanaberie,a narzekają tylko na opłaty kościelne.
owszem jesli ktoś wyprawia weselicho na 200 osób to opłata za udzielenie ślubu dla księdza w wysokosci np. 1000 zł to zaden wydatek, ale gdy ktos planuje małe rodzinne przyjęcie (30 osób)to ile Twoim zdaniem powinien "zapłacić" księdzu?
Gościu z 07.56 nie dramatyzuj.
Są ludzie, którzy nie mają pieniędzy i na pewno nikt im ostatniej złotówki nie zabiera.
A ci "biedni", którzy urządzają wesela w pałacu czy redzie lub łysicy to też o chlebie i wodzie będą żyć???
Co do pogrzebów to miej pretensje do rządu, że zmniejszył zasiłek pogrzebowy z 6.000 na 4.000 zł.
Są fundusze na życie lub tańszą oprawa w zakładzie pogrzebowym i na wszystko starczy.
Jak ktoś kupi np. trumnę za 3.000 to gdzie tu ma starczyć???
Wtedy opluwa się Kościół, że nie chce pochować za darmo.
Gdy się ma coś wspólnego z Kościołem pewne rzeczy widzi się inaczej.
Pluj na domy weselne, zakłady pogrzebowe, sklepy że tak wszystko drogo i postaw sobie pytanie za co mają żyć ci co którzy tam pracują???
To tez fajne podejście...
gościu z 07.56 ---- a nic się nie stanie. też będzie zył i też będzie szczęśliwy. toż kasa, bogate plebanie, sanktuaria, kościoły to są potrzebne klerowi, dla nich nie dla Boga ------ Bóg zawsze był za skromnością
1200 zł i ani grosza mniej na koloni robotniczej
A ja zapłaciłem rok temu 400 zł.
Może wliczył w to ofiarę na budowę kościoła?
Warto poczytać. Krótki tekst, a wiele się można dowiedzieć. Bez emocji.
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artykuly/2002/1/pogrzeb.html
2 lata temu, ksiądz powiedział co łaska- dałem 100 zł- nie wziął nic
A na zapowiedzi ile dać w michale?
to zależy od twojego gestu i jak cenisz sobie przyszłą zone.