Zadałem sobie sporo trudu i przerczytałem całądyskusje od pocżtku do końca.
Zwracam się do członków zespołu Orion Band: SKASUJCIE TEN WATEK!!! Są bowiem ludzie, którzy po przeczytaniu dyskusji na tak żenującym poziomie kulturalnym (również z waszym niestety udziałem) nie będą chcieli zaprosić Was na wesele!
Ja nie słyszałem, jak gracie, rzadko chodzę też na wesela, ale... GDYBYM TERAZ SZUKAŁ ZESPOŁU WESELNEGO, NAPEWNO NIE BĘDĘ BRAŁ WAS POD UWAGĘ:(
Zraża mnie Wasze podejście do innych ludzi, to jak reagujecie nma krytykę, jak obrażacie innych. Publika ma prawo Was krytykowac, nawet obrażać, ale WY musicie stać na straży kultury, jesteście artystami, nie ważne przez jakie a/A.
Dla Waszego dobra - skasujcie wątek.
Uczestniczyłam na weselu gdzie grał ORION . Grają super bawią się wszyscy goście w każdym wieku.
Ich stroje pozostawiają wiele do życzenia . Nikt nie wymaga aby ubrani byli w garnitury dla ich wygody mogliby mieć jednakowe podkoszulki i marynarki.
Jeśli chcecie aby grali na Waszych przyjęciach, musicie liczyć się z dodatkowymi kosztami za dedykacje . Nawet trzykrotna prośba Panny Młodej nie została spełniona bez stówki -miała to być dedykacja dla rodziców którzy mieli rocznicę ślubu na drugi dzień.
To już nieładnie z ich strony.Dobrze, że o tym napisałaś.Dedykacje dla gości są bardzo ważne a już szczególnie jeśli prosi o nie Para Młoda.Jeśli ktoś ma gest to daje za to pieniądze, tak się przyjęło od dawien dawna.Jeśli jednak nie płaci to taka dedykacja też powinna zostać spełniona.Takie jest moje zdanie.
To nie tak do końca, piosenka dal rodziców była i nikt za to nie wziął dodatkowo złamanego grosza.
A że prosili 3 razy to fakt, ale to my wiemy kiedy pasuje zagrac utwór, dla rodziców gra sie kiedy sa obecni goscie na sali i rodzice.
Nikt z grających ludzi nie zagra dedykacji dla rodzicow jako pierwszy utwor w lokalu gdzie sa 2 sale odzdielone:)
Pomyslunku....:)
A co do wypowiedzi wyzej
Nie obrazaj nas bo po co, i tak nic nie zmienisz
Popieram przedmówce z 2009.10.30 00;24..Za dużo mówicie za mało robicie....a ten klawiszowiec to totalny dupek i amator....
obys Ty kiedys prezentowal tak amatorski poziom to byloby juz na prawde niezle - co za ludzie z was :/
Poprostu chyba was nielubią bo uwarzacie sie za tych kim niejesteście proste chyba.
Pewnie że jestesmy amatorami.
Nikt z nas jeszcze nie posiada wyksztalcenia muzycznego, zaznaczam jeszcze .
Niewazne gramy swoje a jak komus to nie pasuje to niech nie slucha, zawsze mozna wziac zespoł "grajacy na zywo z dyskietki" :)
Pozdrawiam znajacych temat:)
Mnie sie podoba jak graja powtarzam to juz któryś raz...i dziś poraz kolejny sie w tym utwierdziłam bo własnie ogldałam płytke z wesela...Widać było ze goście sie swietnie bawili.Ja osobiscie mam jak najbardziej pozytywne wspomnienia z wesela.
Pozdrowienia dla chłopaków z OB
podobno Błażej ma wykształcenie muzyczne tak gdzieś wyczytałem wcześniej , bardzo się tym chwalił