Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Pierwsza miłość

Ilość postów: 83 | Odsłon: 8055 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Pierwsz miłość

                          kto?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pierwsz miłość

                          Ważne, żeby była czysta i prawdziwa z obu stron to uchroni przed późniejszymi przykrościami

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pierwsz miłość

                          Kochani moi pierwszej Miłości nigdy nie zapomnicie.Ja po ponad 40 latach pamietam te moją pierwsza kochaną kobietę.Chociaż dziś wygląda zupełnie inaczej.Z wami bedzie to samo młodzi.Pamietajcie o tym !.Też kiedyś bedziecie w naszym wieku.!!

                          Gość_Makbet
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 72

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          wiem, ze pojechałam skrajnoscia, masz racje, mowilas o tym, ze jak sie kogos wybiera to trzeba miec swiadomosc jaki jest i potem nie narzekac, ze symptomy nienormalnosci czy czegos zlego mozna wczesniej odczytac, tak, zgadzam sie.

                          ZGADZAM SIE Z TOBA EWJUNIA

                          ja napisalam ro wszystko, bo mi nerwy puscily, bo nie lubie tego okreslenia, ze kazdy jest kowalem wlasnego losu, ono strasznie uogolnia i mialam juz na ten temat kilka rozmow tu w pracy, teraz mi sie one przypomnialy, a rozmawialismy ogolnie o zyciu, niestety, ludzie tak zwanego sukcesu - teoretycznie dobra praca, mieszkanie, uroda , mlodosc i samochodzik lub dwa - maja klapki na oczach i w kolko nawijaja, ze to oni sami zapracowali na swoj mega sukces - mowia - KAZDY JEST KOWALEM WLASNEGO LOSU! JA O SIEBIE DBAM, INNI TEZ MOGA, NIE MOJA WINA, ZE KTOS ZARABIA 1000 ZŁ....tylko nie widzi taki matol ze mieszka w chałupie w Wilanowie odziedziczonej po tatusiu.....be sensu, brak zrozumienia dla biedniejszych i nieszczesliwych

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 69

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          ZGADZAM SIE W 100%.

                          Czasem mozemy wplywac na nasze zycie - podejmujac proste decyzje (co zjem, jak sie ubiore, jaki produkt moge kupic dysponujac takim a takim budzetem), ale ogolnie rzecz biorac - nie mamy szans na kontrolowanie CALOSCI naszego zycia. Mozemy byc super mili, uczynni, mozemy sie starac ponad sily. A i tak sprawy moga przybrac zly obrot. Mozemy sie tez nie starac w ogole, i mozemy zyc super szczesliwi. Takie zycie :)

                          Gość_xtc
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 64

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          :) :)

                          No to czy nasze zle zycie jest wynikiem naszego dzialania, czy tez moze po prostu pecha, to nalezy umiec ocenic - zgadza sie.

                          I w razie czego poniesc konsekwencje wlasnych czynow.

                          A jezeli nie to rozwiazac to w sposob porzadny :) I jak najmniej krzywdzacy obie strony.

                          Gość_xtc
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          zgadza się więc co złe to nie ja a dobre to ja.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          tak się składa że ona kocha i jest kochana. jest szczęśliwa i to bardzo bardzo

                          .więc już daruj sobie już to pisanie.

                          a post może założyć każdy ten co kocha i jest szczęśliwy też..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 50

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          xtc masz racje, kobiety bywają bardzo wyrachowane...

                          ale nie uogólniajmy-;) mężczyxni tez zdarzają sie tacy, którzy nawet w intymnych sprawach próbuja coś swoim zonom narzucać. Niestety, róznie bywa. I BARDZO BARDZO NIESTETY sposród moich znajomych (trochę ich jest) kilka związków jest nieudanych i to z różnych względów. Ale mam nadzieje, ze jakoś sie Im - tym moim znajomym - poukłada, stres opadnie, pensja wrosnie, pojada razem na urop-;) Bywa ciężko w dzisiejszych czasach, nie ma co kryc. Pozdrawiam Cię XTC.

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 22

                          Odp.: Pierwsz miłość

                          Gdy śpisz spokojnie

                          I śnić zaczynasz,

                          Wiersz ten do Ciebie

                          Pisze dziewczyno

                          Siedze przy kompie

                          I nie widzę Ciebie

                          Ale widze Cię

                          W falach, obłokach,

                          Gwiazdach na niebie,

                          Stoję na niebie,

                          Stoję i myślę

                          O kizianiu o mizianiu

                          Patrzę przez szybę

                          Na nieba błękit

                          I widząc Ciebie

                          Zaczynam tęsknić.

                          TOMCIO
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pierwsz miłość

                          Jej na pewno się nie zapomina,nawet jak nieodwzajemniona .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę