BĘDĘ PISAŁA DUŻYMI LITERAMI, ŻEBY KAŻDY ZWRÓCIŁ NA TĄ OPINIĘ SWOJĄ UWAGĘ. ZACZNĘ OD POCZĄTKU I W PUNKTACH:
1. LOKAL 3punkty,
2.OBSŁUGA W RADOMSKU 10 punktów
3. JEDZENIE 1punkt
TAK WYGLĄDA MOJA OCENA. JEDNAK TO NIE WSZYSTKO. BĘDĄC Z MĘŻEM I CÓRKĄ ZAMÓWILIŚMY PIZZĘ "LIS W KURNIKU" - POTWORNIE OSTRA. W DOMU TAKŻE UŻYWAM TABASCO, ALE TO CO MIAŁAM OKAZJĘ SPRÓBOWAC BYŁO OCHYDNE. ZGŁOSIŁAM TO DO KELNERKI, KTÓRA SKONSULTOWAŁA TELEFONICZNIE SPRAWĘ Z PRZEŁOŻONYM I ODDAŁA MI TELEFON. I TUTAJ ZACZYNA SIĘ MOJA PRAWDZIWA HISTORIA : DOWIEDZIAŁAM SIĘ OD TEGO PANA, ŻE SIĘ NAJADŁAM (CHOC TYLKO ZJEDLIŚMY PO JEDNYM KĘSIE BO WIĘCEJ SIĘ NIE DAŁO) A TERAZ PEWNIE NIE CHCĘ ZAPŁACIC LUB TEŻ OCZEKUJĘ OD NICH DRUGIEJ PIZZY, UZYSKAŁAM RÓWNIEŻ WYKŁAD NA TEMAT TABASCO. ZOSTAŁAM POTRAKTOWANA W SPOSÓB KARYGODNY. CZŁOWIEK Z KTÓRYM ROZMAWIAŁAM PRZEZ TELEFON POTRAKTOWAŁ MNIE JAK COŚ POMIĘDZY DEBILEM A NACIĄGACZEM. REASUMUJĄC MIMO MOJEGO NALEGANIA NA ZAPŁATĘ PIENIĘDZY NIE CHCIANO ODE MNIE PRZYJĄC, GDYŻ JAK STWIERDZIŁY PRACOWNICE "TAK KAZAŁ SZEF". POPROSIŁAM O DANE SZEFA, ALE NIE ZOSTAŁY MI UDOSTĘPNIONE NA WYRAŹNY ZAKAZ WŁAŚCICIELA.
PODSUMOWUJĄC JEDZENIE KOJARZY MI SIĘ Z PRZYJEMNOSCIĄ, MIŁĄ ATMOSFERĄ I KULTURĄ OSOBISTĄ, ALE JEŻELI SZEFOSTWO TAKIEJ KULTURY NIE POSIADA TO CZY FIRMA BĘDZIE POSTRZEGANA W SPOSÓB POZYTYWNY?
MAM NADZIEJĘ, ŻE WŁAŚCICIELE CZSAMI CZYTAJĄ TE OPINIE I WEZMĄ SOBIE TEN KOMENTARZ DO SERCA. JA NATOMIAST MOGĘ POWIEDZIEC, ŻE MOJA NOGA NIGDY TAM NIE POSTANIE, A OPINIA SIĘ NIE ZMIENI. ŻYCZE PAŃSTWU WIĘKSZEJ KULTURY OSOBISTEJ.
Co ma Radomsko do Ostrowca? Zupełnie kto inny tutaj zarządza. Niesłusznie wyrządzasz komuś krzywdę. Zastanów się nad swoim zachowaniem.
ja polecam, fajna pizza, a jakie swietne sosy. polecam
Mam podobne zdanie do Magdy co do "naszego" biesiadowa. Szef cham i gbur. Myśli że jest wielkim panem ze Stalowej Woli. Mam nadzieję że ta pożal się boże pizzeryjka zniknie szybko z mapy naszego miasta bo aż żal. Może ta nowa pizzeria ją "zmiecie" i będą się musieli zamknąć biznesik. Mam taka ogromną nadzieje że taki chłam a nie pizza zniknie z stąd razem z całą swoją ekipą.
popieram!!!odradzam spożywanie tam jakichkolwieki posiłków ja jak pisze to wiem co pisze.jest sporo dobrych lokali w tym miescie dobrze ze nie jestem skazana na ta knajpinę.obsluga chamska kombinacje jakies robią nie za czysto.ja bym tam jakąs kontrolę z sanepidziku prponowała.jest ktos może w temacie jak to załatwic temu panu?
Ja tam kupowałem pizzę dwa razy i trzeciego napewno już nie będzie. Za pierwszym razem dostałęm pizzę o którą wogóle nie prosiłem, byłą niezgodna z zamówieniem a za drugim razem wybrałem jedną z najdroższych, ponad 30zł, i dostałem takiego spieka że nikomu to "coś" nie smakowało. Także zostaję pry pizzerii która jak dotąd mnie jeszcze nigdy nie zawiodłą czyli przy Da Grasso albo z Piasta, tam mają super ciasto i wszystko świeżutkie, polecam :)
Niestety popieram. "Biesiadowo" - Kielce, róg Orlej i Koziej - totalna porażka. Jak wszyscy wiemy na dobry klimat w lokalu gastronomicznym składa się wiele składników. W tym przypadku obsługa - 1 - patrzono na nas podobnym wzrokiem, jak moje "ulubione" "galeriówki" w naszym centrum handlowym - w skrócie: po coś pan tu przylazł. Po drugie - pizza - 3 - czas oczekiwania na zamówienie w lokalu około 45 minut, pierwszeństwo miały zamówienia telefoniczne. Zmęczeni oczekiwaniem i smakiem dostarczonej potrawy poszliśmy na ryneczek do Dominium. Resumując: jeśli otwieracie lokal sieciowy postarajcie się nie robić z siebie cierpiętników, miejcie uśmiechnięte twarze i bądźcie uprzejmi dla klientów. Pierwsze wrażenie jest na prawdę najważniejsze. Nikt nie każe Wam robić nic na siłę. Poza tym jeśli lokal nosi logo danej firmy, to powinna ona dbać o to, by smak potraw w każdej z jej oddziałów był taki sam. Jakieś szkolenia dla kucharzy i obsługi chyba są robione, prawda?
ale nikt tu nie pyta o biesiadowo w kielcach tylko w Ostrowcu... gosciu GM
Ale wypowiadały się osoby, które jadły w tej sieciówce nie tylko w Ostrowcu, prawda? Z reszta temat do zamknięcia. Coś się nie powodzi tego typu inwestycjom w naszym pięknym mieście. Ostrowczanie przyzwyczajeni są do lokalnych restauracji. Z czego się bardzo cieszę.
Hej czy Biesiadowa to funkcjonuje? Dawno(ok.2lata temu) jadłam pyszne wielkie kebaby z Niej,później właśnie telefon sie urwał, i nie wiem.Może powróciło to?
Byłem dzisiaj. Pierwszy i ostatni raz. Obsługa dzieci chyba robiące sobie jaja. Jednemu Panu przynieśli zapiekankę nie ta co zamawiał a później z kuchni przychodzili i patrzyli czy to ta czy inna zapiekanka i "komisja" bo 2 osoby stwierdziła że jednak klient mówi prawdę nie ta. Inny starszy Pan płacił i mówił że pizza była niedopieczona i pani z obsługi nawet nie wiedziala co mu odpowiedzieć. Kelnerka szla z pizza wywaliła 2 kawałki na podłogę leżały z 5 min tak na podłodze zanim zostały sprzątnięte. Jeden pan dostał spalona. Mówił że musieliście tak spalić a byli z dziećmi. Slychac było bo tylko 6 stolików zajętych i nie ogarniała Obsługa. Jeden pan do kelnerki że dzisiaj porażka coś u was wszystko macie w d. Wyszła kelnerka z pizza największą chyba 60cm i podchodziła do stolików i pytala czy to ich pizza. Przeciez Zapisywała na kartce to nie wie kto jaka zamawiał tzn numerek stolika? Jeśli szefostwo nie wierzy proszę zerknąć w kamery.