jak tanio to bedziesz miał swietną fuge kąty i piony, gwarantuje
gg 13625170 omówimy co i jak:) pozdrawiam
hej ostatnio tzn przed świętami robił u mnie płytki człowiek niedrogo i dokładnie , nie trzeba było go wzywać do poprawek jestem zadowolona to jego numer;507523735
witam , zanim wzięłam kogoś do płytek trochę podzwoniłam po ogłoszeniach i średnia wyszła około 45 ,a ten facet zrobił je po negocjacji za 30 od metra
to chyba nie wiem gdzie ty dzwoniłaś??!!! z plytki za mkw bierze sie srednio 30 zł!!
25 zl za m2? ciekawe kto to bedzie ukladal...
i jeszcze da gwarancje?
ja ci zrobie za 20 i tez dam gwarancje. i co mi zrobisz jak bedzie zle? nic! do sadu pojdziesz?
45 zl za m2 to minimum w ostrowcu.
Ja mogę zrobić za 10 zł i daje gwarancje wieczystą.A te drogie to to dopiero żydy 45 zł za metrr? to chyba ze złotą fugą?
te za 10zł to chyba na butapren będą lepione, no warto polecić , warto!!!!!!!!!
w ostrowcu to biora pd 25-40. uwazacie ze jesli ktos robi tanio to odrazu byle jak!!!! a to nie prawda. pracuje w budownictwie prawie 35 lat. płytki robię za 25 z m2. daję gwarancje na swoje usługi. a jeśli ktoś nie wierzy to zawsze możemy podpisać umowe.
Jedna główna zasada, żeby fachowiec zarobił, musi albo robić "drogo", albo dużo, a jak dużo, to szybko. Nie da się płytek zrobić dobrze i szybko, Poprostu niektóre rzeczy muszą być dopracowane. Tenn, co bierze 25, to albo faktycznie 10 łazienek w miesiącu robi, albo na wino tylko chce zarobić, a nie utrzymać rodzinę. Swoją drogą znałem fachowców, co potrafili w ciągu 3 (słownie trzech) dni wylewkę zrobić i panele położyć. Inwestor ich chwalił, a owszem,tylko ciekaw jestem, jak mu się teraz chodzi po tych panelach. Hydraulik za dzień roboty skasuje 300 i jest dobrze, bo to fachowiec, a glazurnik musi być tani. Fakt, można mieć starego opla za 2000, więc po co ktokolwiek kupuje mercedesy? Weźcie się ludki zastanówcie. Zresztą, Wasz wybór.
Jeszvze jedno. Niech kolega dwudziestopięciozłotowy napisze, ile za fugowanie bierze, ile za szlifowanie płytek i tym podobne. Może tu tkwi tajemnica takiej ceny...
Nie muszę brać drogo zeby utrzymać rodzine. Może inni robia szybko, drogo i zle. ja ie zdzieram z ludzi pieniedzy. robie za tyle ile chce, i to mi wystarcza. dziwi mnie tylko to dlaczego ludzie tacy sa jak drogo to zle, jak tanio to tez jakies ale. przeciez ja nikogo nie zmuszam, zeby korzystał z moich usług. mam firme, i jakos nie zbankrutowałem, robiac taniej. a i nikt tez na mnie jakos nie narzeka. wiec nie wiem w czym problem.
Toż ja nie mówię o zdzieraniu z ludzi pieniędzy. Kryzys, wiadomo. Chodzi mi raczej o szanowanie swojej pracy. Obniżając ceny szkodzisz tak sobie, jak mnie i innym, a także klientom. Nie chcę nikogo obskubywać, ale za uczciwą pracę chcę uczciwe pieniądze. Jak każdy fachowiec. Jeżeli jeden opuszcza ceny to inny też musi, jeżeli opuszczamy na cenie, to czymś musimy nadrobić, czyli czasem, a to się na jakości odbija. Nie ma innej możliwości, takie są prawa fizyki. I nie mów mi, proszę, że tak nie jest. Kto pamięta smak chleba sprzed dwudziestu lat? Prawdziwego chleba. Teraz przy minimalizowaniu kosztów produkcji nikt prawdziwego chleba nie upiecze, nikt by nie kupił. Tak samo i płytki i wszystko inne. Ja jednak wolę jakość.