Cześć
W tym roku matura ale powoli muszę myśleć o studiach, problem jest taki że muszę studiować w Ostrowcu a tu nie ma za bardzo co...
Ze wszystkiego wybór padł na wsh lub wsb z tym że w pierwszej wymienionej uczelni są kierunki które mnie bardziej interesują np logistyka służb mundurowych czy coś takiego, w sumie nie wiem za bardzo o co z tym chodzi ale na pewno wolał bym być mundurowym niż pedagogiem.
Proszę o radę. która uczelnia ma lepszą renomę i którą bardziej polecacie.
Co do wsb to słyszałem że jest luz ale każdy pisze że jest super a realia są inne.
proszę o szczere odpowiedzi
i jedno i drugie g***o warte, jeśli musisz w O-cu wybierz to co Ci się bardziej podoba/odpowiada a prawda jest taka że jeśli stąd nie zwiejesz to skończysz u lokalnego pracodawcy z pensją minimalną jako sprzedawca rtv....
Zgadzam się, już lepiej studiować zaocznie na jakiejś konkretnej uczelni i dojeżdżać co 2 tyg niż płacić za "studia" w ostrowcu..
OMIJAJ OSTROWIEC SZEROKIM ŁUKIEM WSBIP TO PORAŻKA
polecam Politechnikę Świętokrzyskie w Ostrowcu wydział mechaniki i budowy maszyn
to prawda uciekaj chłopie stąd.Poszukaj coś w lublinie, Rzeszowie. Polecam ci lublin, jest w miarę tanio,kierunek protetyka dentystyczna,dobry zawód i konkretne pieniądze, z czasem nie będziesz miał problemów ze znalezieniem pracy.
Studia?Ten zawód to technik dentystyczny-szkoła policealna,najbliżej chyba Starachowice,Kielce.Dwa lata nauki i tyle,jesteś technikiem.Jest kierunek inżynieria dentystyczna-płatne studia w Ustroniu ale to już zupełnie inna bajka.Z tą pracą to też nie tak znowu różowo-nie jest łatwo wejść na rynek młodemu technikowi bez doświadczenia a konkurencja duża.
Ja też jestem zainteresowana WSH służbami mundurowymi jednak po tym kierunku masz szanse na prace w sektorze państwowym czyli stała praca-pewna no i robisz to co lubisz.
Powiem Ci tak...W błędzie są Ci, którzy mówią, żebyś nie studiował w Ostrowcu. Ja skończyłem WSBiP, potem UJK, a teraz jestem jedną nogą na UP w KRK (studia doktoranckie). W błędzie są Ci, którzy twierdzą, że WSBiP to badziewie itd. Studiowałem tutaj 3 lata dziennie. Kadrę miałem z Akademii Pedagogicznej, UJ i UMCSu. Nazwiska takie jak Kilian, Ślęzak, Mikołajczyk, Sobolewska-Myślik, Paruch to są nazwiska znane w całej Polsce jesli chodzi o konkretną specjalizację. Ludzi Ci przekazali mi naprawdę dużo wiedzy. Licencjata obroniłem z wyróżnieniem. Potem Kielce i kadra z Kielc oraz z Uniwersytetu Śląskiego. I te studia to była porażka. Żeby 24 latek zaginał swoich wykładowców to chyba nie jest normalna sytuacja. A korzystałem tylko z notatek z WSBiP. Z większości egzaminów w Kielcach byłem zwolniony i to nie dlatego, że dobrze wkuwałem, ale dlatego, że miałem dobre notatki z lat poprzednich.
W szkołach prywatnych zgodzę się, że możesz mieć lekko, na 3 zdajesz, ale czy nie jest tak samo na uczelniach "prestiżowych"? Jeżeli chcesz się uczyć i zdobyć jakąś wiedzę to będziesz się uczył i chłonął to co Ci przekazują, a jak jesteś głąb to głębię co czasem mu się uda ściągnąć zostaniesz. Oczywiście były łatwe przedmioty, zarąbiści wykładowcy, ale była też druga strona medalu - totalnie dojechane i śmiertelnie trudne egzaminy, podobnie jak wykładowcy;)
W prywatnej rozmowie z jednym z doktorów z UMCS dowiedziałem się, że ludzie na WSBiP są o wiele mądrzejsi niż na UMCS oraz, że z nami da się coś działać. Na UMCS doktor musiał wstawiać 3 już za samo otworzenie otworu gębowego.
Dlatego nie słuchaj, że ta czy inna uczelnia ma prestiż. Prestiż to rzecz względna i jak to jest w przypadku UJ mocno przereklamowana. Ale co się dziwić, skoro na UJ na jeden z wydziałów dostały się naprawdę matoły, a to tylko dlatego, że system rekrutacyjny polegał na tym "kto się pierwszy zaloguje".
Tak więc jak chcesz się uczyć to siedź w książkach, zadawaj pytania, drąż temat. Nie ważne jest jaką szkołę skończyłeś, co umiesz, tylko ważne co ze sobą reprezentujesz i jaką widzą dysponujesz.
Powodzenia:)
Ludzie jak pszczoły do miodu lecą do "marki i nazwy".
Widzisz sok z kaktusa Tymbark kosztuje 3,30 zł (około). Sok z kaktusa w Biedronce kosztuje około 2,40. Jeśli porównasz skład, producenta i nr partii to będziesz wiedział, że prócz ceny niczym się nie różnią...
Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałeś. Na WSBiP co prawda płacisz za naukę ale dostajesz za te pieniądze świetną kadrę, która potrafi dobrze przekazać wiedzę. Tylko od studentów zależy czy potrafią to wykorzystać.
Dobra karda w WSBiP? Dobry żart,dawno się tak nie uśmiałam.
Sory,literówka-powinno być "kadra".A żart z tą kadrą przedni.....
A co Ty skończyłaś?
Masz coś do tych ludzi?
http://politologia.up.krakow.pl/index.php/dla-studenta/ects/122
http://politologia.up.krakow.pl/index.php/dla-studenta/118
http://politologia.up.krakow.pl/index.php/dla-studenta/129
http://politologia.up.krakow.pl/index.php/dla-studenta/131
http://politologia.up.krakow.pl/index.php/dla-studenta/136
http://politologia.pl/index.php?strona=wizytowka&id=56
a ja powiem Ci byś nie studiował w Ostrowcu, skoro jesteś z Ostrowca to co to za studia?:) jeśli wiesz o co chodzi...
a i nie sugeruj się rankingami i tym że w ulotce piszą ze po tym kierunku możesz znaleźć prace w zawodzie (szczególnie jeśli chodzi o logistykę służb...) nawet jak mówią że uczelnia ma umowę z jakimś tam zakładem pracy...
a co będziesz studiował to niema znaczenia większego ważne byś był w tym dobry!
No właśnie co skończyłaś gościu z 16:30? Na WSBiP jest bardzo dobra kadra. Widzę, że nie masz o tym bladego pojęcia skoro tak Cię to ubawiło.