Narazie nie ma mowy o powrotach w tym miescie nalezy duzo zmienic aby zylo sie lepiej. Nalezy zaczac od ludzi ktorzy dozywotnio obieli stanowiska i nie zamierzaja z nich rezygnowac np starosta, kierownik pup jego z-ca. Chyba ze odwola ich z tych stanowisk "wiecznosc". Byc moze po zmianach personalnych beda jakies perspektywy dla tego "umierajacego" miasta i powiatu. Narazie zostaje na emigracji i o powrocie narazie nie ma mowy.
ojej.ja to wiem wszystko, co powyzej napisales(a czemuxxx?)ja tez nie moge-nie chce-wracac, ale myslalam,ze odezwie sie ktos komu sie udalo zarobic, wrocic, zainwestowac, ulozyc znow zycie w ostrowcu,jest zadowolony(albo i nie) i podrzuci pare pomyslow.opisze sytuacje.na pewno czesc z nas kiedys wroci.
to teraz na pewno nikt sie nie odezwie..a moze jednak ktos WROCIL i da odzew?
A moze ktos ma zamiar emigrowac? moze by tak zabrac Staroste,kierownika PUP i jego z-ce-co Wy na to?
O!i to byloby rozwiazanie..porozgladali by sie po siwecie..
zapomnieliscie o panu Fioliku.Dzierży wsoaniałą posade
Bardzo proszę zabierzcie jeszcze doradce zawodowego pania A. Chuchałe. Dołączy do kompletu.
aga ja nie chce wracac/przynajmniej dzisiaj;-)/, ale chetnie bym poczytala, ze komus sie udalo;-)
ale masz racje pewno wielu z"emigrantow"chcialoby wrocic, dlatego pomyslalam, ze ktos ma jakas strategie dotyczaca powrotu..
moze wiaze sie to z nowym tematem na forum"co zrobic zeby ostrowiec byl bogatszy";-)nie wiem..
pa
Juz jeden z Kaczuszek powiedział o emigrantach NIEUDACZNICY tylko zpomniał dodać ze prawie wszędzie nas szanują za jakość pracy . a wpolsce ustawiano nas w kolejce do osławionego RUP - dziwi mnie fakt ze w kraju sie nic poza spadkiem bezrobocia nie zmieniło ze masa ludzi pojechała za chlebem na obce landy nic nikt nie wspomni .mam zamiar kiedys wrócic i wróce bo jestem Polakiem czy to sie komuś podoba czy nie .
tak odzew byl maly na temat powrotu z emigracji.chyba to jednak odzwierciedla rzeczywiste zainteresowanie powrotem..
Witam. Jeśli ktoś ma naprawdę spore pieniądze, które chciałby zainwestować to pomysłów jest sporo.Ostatnio jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe restauracje i domy weselne.Jednak nadal dużo im brakuje do doskonałości więc jest pole do popisu...To jeden z wielu pomysłów, niestety trochę kosztowny.
Mrugalko, zaczelas ciekawy temat
o powrotach..
Emigrancki temat to "temat rzeka".
Wiesz napewno sama.
Ja moge tylko dorzucic tyle do tematu
ze znam pare osob ktore wrocily
do Polski. Z mego "starego srodowiska
emigranckiego"
wracaja tylko na emeryture gdyz po
"przeliczeniu" maja w Polsce wiecej.
Jezeli chodzi o mnie osobiscie to ja juz pozostane tu gdzie mnie przyjeli
i udzielili gosciny....