Ile chcielbyscie zarabiac i JAKĄ pracę jestescie w stanie za takie wymarzone pieniadze wykonywac?
nie wiem co autor postu ma na myśli:bo jeśli powiem ,że 3000 zł to też nie będzie wygórowaną stawką dla tych,którzy pierdząc w stołki zarabiają więcej, a oferują prace za 600 zł .wg mnie płaca powinna być adekwantna do warunków,aby godnie żyć, a nie wegetować
Wlasnie o to chodzi, co bylbys w stanie robic za 3000 zl? na prawde myslisz, ze dostalbys tyle pierdzac w stolek??
ja już 40 lat się napracowałem i jakoś tych 3 tysięcy nie miałem/no skłamał bym zarabiałem nawet 4 000 000 zł/
no i w Ostrowcu..bo pracuję w Warszawie.
Przemawia przez Ciebie zazdrość. Jeśli chcesz zarabiać więcej niż 600zł to zrób coś człowieku a nie narzekaj... to przykre jest.
jak na początek 2500 netto w Ostrowcu, a praca? taka jaką mam obecnie, ale też nie tak monotonną.
Dla mnie osobiście wystarczyloby 15000zl netto pod warunkiem, że byłaby to umowa o pracę(na czas określony lub nie),40 godzin tygodniowo. Myślę, że przy sumiennym wykonywaniu obowiązków nie są to wygórowane wymagania.Sęk w tym, że w naszym pięknym mieście takiej pracy raczej się nie dostanie bez znajomości.Komentarze pani [wycięto] z PUP mnie śmieszą i nie będę ich komentował.Najłatwiej jest doradzać komuś co ma robić.Ciekawe czy ta pani przyjęłąby ofertę za 600zł po 12 godzin dziennie.Czasy niewolnictwa na szczęście mamy za sobą a Ostrowieccy pracodawcy powoli przekonują się, że nikomu nie robią już łaski bo coraz więcej Ostrowczan wyjeżdża za pracą..Pozdrawiam
Upss...Zagalopowałem się o jedno zero :))) . Oczywiście miałem na myśli 1500zł. Pozdrowiam wszystkich ;)
Ha ha ha !!!!
no i dobrze, że się zagalopowałeś !!!-;)-;)-;) Ale zobacz, jakie oburzenie nastąpiło -;) A może to dobra wróżba? Choć w kwestii utrzymania i pracy warto stać obiema nogami mocno na ziemi i wróżby zostawić z tyłu. Znam ludzi, którzy tyle zarabiają. I to nikogo nie dziwi. No, ewentualnie niektórych wnerwia -;) Ale Tobie życzę w przyszłości takich zarobków -;)
Zgadzam się. Nie wolno wyzyskiwać ludzi. Jeśli ktoś zupełnie nie ma wyjścia, to rozumiem, pracę sprzedawcy za 700 do ręki. Ale jeśli można wyjechać i zarabiać więcej? Czemu nie? Pozdrawiam Ostrowczanina -;)
autobusy do londynu jezdza coraz czesciej, nie mowiac o samolotach. zapraszam.