najlepiej dać pieniądze i to dużo żeby nauczyciel się nie żalił !!!!!!!! poj..by
ja tym krowom nic bym nie dal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ty chyba byłeś 'asem' z polskiego:P
Jak nie chcą tych naszych prezentów,to niech to ogłoszą na wywiadówkach , a najlepiej na piśmie.
a było gdzieś mówione że nauczyciele chcą? była gdzieś taka lista? nie rozumiem o co tyle szumu.kto chce to daje kto nie chce nie daje .Po co na siłę kogoś uszczęśliwiać.
Wczoraj w polsacie .Czterech młodocianych bandytów pobiło kijami na śmierc 50 letniego męzczyznę i brutalnie zgwałciło jego żonę tylko dlatego że kilka dni wczesniej zwrócił im uwagę na niestosowne zachowanie.Dostali po 8 lat WYJDĄ PO 5..Sąd mówi ze tak niska kara jest po to by dac im szanse powrotu do społeczenstwa.A KTO DA SZANSE ZABITEMU I JEGO ZONIE.W STANACH DOSTALIBY PO 30 LAT.TAM DBA SIĘ O BEZPIECZENSTWO OBYWATELA.TU W TYM CHORYM KRAJU O PRZESTEPCE DBA SIE LEPIEJ JAK O POKRZYWDZONYCH.SKASUJESZ?
Ten post oczekuje na w
Jak ktoś ci już coś daje to nieprzyjęcie jest niekulturalne. Jeśli nauczycielka by nie wzięła prezentu to znów by się zaczęło gadanie - nie podobało jej się, za dużo ma w ****, pewnie liczyła na coś lepszego itd.
Asertywni powinni być rodzice na wspólnych spotkaniach, powinni ustalić, że np. nie kupuje się prezentu tylko skromny bukiet.
Skończyłam szkołę 3 lata temu i dla mnie było czymś normalnym, że dajemy wychowawczyni na koniec roku kwiaty. Na koniec np. gimnazjum i liceum dostawała jeszcze jakiś prezent, ale nie było to nic szczególnie drogiego.
Jeśli ktoś zawdzięczał coś nauczycielowi -np. miał problemy ze zdaniem i już nie chciał nawet próbować ale nauczyciel dał mu szansę itd. to taka osoba czasem kupowała sama z siebie kwiatka czy małą bombonierkę dla konkretnego nauczyciela- ale z własnej woli.
Hmm, tak sobie myślę, że jeśli np. jedna nauczycielka powiedziała by ostro i konkretnie, że nie chce ŻADNYCH kwiatów i nic by nie dostała, to miałaby w szkole przechlapane, tzn. stała by się obiektem plotek koleżanek- nie dostała złamanego kwiatka, to widać uczniowie jej nie lubią...
Jednak gdybym była nauczycielką i bym trafiła na to forum to bym wolała mimo wszystko nic nie dostać, skoro to wywołuje takie oburzenie ;) To po prostu ładny gest, nic więcej, nie dopatrujcie się tu "łapówek" bo to aż komicznie brzmi. No bo jak to, jak nauczycielka dostanie jakiś wazon to będzie całej klasie na 2 rok piątki stawiać? Zwykłe fantazjowanie ;)
Ludzie kupujcie MŁOTKI żeby sobie prezenty z głowy wybiły raz na zawsze!!!
Witam serdecznie! 17 złotych to jeszcze nie jest wygórowana kwota,u mojej córki w klasie (trzecioklasistka) rada rodziców zbiera po 50 zł,bo zbliża się rocznica komunii i nie wypada się nie pokazać!!!
Znam nauczycielke która zasugerowała rodzicom co chce dostać w prezencie na zakończenie trzeciej klasy SP np zestaw do kawy za około 150 zł albo duży haftowany obrus
Ja jestem nauczycielem i STANOWCZO powiedziałam na spotkaniu Rodzicom, iż nie przyjmuję ŻADNYCH podziękowań materialnych. Dziwi mnie bardzo , że wypisujecie tutaj na forum różne wręcz obraźliwe dla nauczycieli rzeczy, a żadna z was nie wypowie się podczas zebrania, podczas rozmowy z innymi rodzicami. "Mówicie" takich rzeczy TU na forum, a za parę dni staniecie wśród tych pozostałych rodziców i z fałszywym uśmiechem na ustach będziecie dziękować nauczycielce Waszych dzieci. SZKODA!!! A pamiętajcie że za dawanie łapówek grozi odpowiedzialność karna! Jaki przykład dajecie własnym dzieciom??????????????!!!
czytam wasze posty i myślę sobie: jacy Ci ludzie są jednak głupi i zacietrzewieni..
Cała ta dyskusja jest żałosna. Nie rozumiem jak prezent na zakończenie klas 3 czy 6 może być łapówką??? Nie wyobrażam sobie też, że dzieci, których rodzice nie złożą się na tego typu składkę mogłyby być gorzej traktowane??? Chyba nikt nie idzie do nauczyciela z listą osób, które wpłaciły pieniądze. Wiele osób biorących udział w tej dyskusji poniosła fantazja albo znalazły sobie sposób aby anonimowo ponarzekać. Gdyby każdy rodzic z klasy np 30 osobowej kupował tego jednego symbolicznego kwiatka za około 10zł to w sumie poszłoby na to 300zł. Chyba rozsądniej jest zrzucić się po 5zł i kupić jeden piękny bukiet i jakiś fajny praktyczny prezent, który będzie temu nauczycielowi przypominał jego uczniów. Ludzie nie róbcie z gówna problemu. Po zakończeniu roku szkolnego lecicie z dziećmi do babci, która wykłada kasę "za świadectwo" i wtedy już nie mówicie że to przecież jest dziecka obowiązek się uczyć i nie powinno za to dostawać prezentu. Przestańcie w końcu narzekać, prezent to miły gest, dlaczego to psujecie???
POPIERAM CALKOWICIE MOJ SYN CHODZI DO KLASY 2 W PRZYSZLYM ROKU 3 SAMA ZANIOSE KWIATY I PREZENT NAUCZYCIELCE PONIEWAZ W UB ROKU ZMIENILAM DZIECKU SZKOLE BO POPRZEDNIA PANI BYLA TERORYSTKA KTORA BEZ PRZERWY UDUPIALA MOJE DZIECKO NIEOBYLO SIE BEZ POMOCY PSYCHOLOGA I ZACHOWANIE PANI W SZKOLE OBECNEJ I OPIEKA NAD SYNEK ZMIENILA GO O 180 STOPNI DZIECKO STALO SIE WRESZCIE RADOSNE I Z CHECIA DO SZKOLY CHODZI EFEKTY SA SAMA KUPIE KOSZ ZE SLODYCZAMI DLA WYCHOWAWCZYNI I PANI DYREKTOR ZA MOZLIWOSC ZMIANY SZKOLY I KLASY CHOC NIEBYLO TO LATWE I POMOC WY MOWICIE O NAUCZYCIELACH SAMI NAWET NIEZAJMUJECIE SIE DZIECMI TYLE CO NAUCZYCIEL DZIECKO WRACA ZE SZKOLY ROBI LEKCJE I DO KOMPUTERA A NIEJEDEN NAUCZYCIEL ZNA UCZNIA LEPIEJ NIZ RODZIC A CO POWIECIE O LEKARZACH KTORZY TEZ BIORA LAPOWY DZIS BEZ KASY DO LEKARZA NIEWEJDZIESZ TERMINY POL ROKU ALBO DUZEJ WIEC LEPIEJ DAC TEJ PANI KWIATY I WIEDZIEC ZE DZIECKO JEST POD DOBRA OPIEKA JA SERDECZNIE DZIEKUJE PANI Z KLASY 2 B I PANI DYREKTOR ZE SZKOLY SOBIESKIEGO NR 2 W KATOWICACH WIELKIE DZIEKI ZA POMOC BEZ OCZEKIWAN NA LAPOWKE ZA TRUD I POMOC!!!!!!!!!!!!!!
wiecie ja myślę że tu nie chodzi o pieniądze tylko o straszną nienawiść do nauczycieli. To że ta grupa zawodowa jest solą w oczach społeczeństwa to wiem ale żeby pałać aż taką złośliwością?! bo tak jak ktoś wcześniej napisał idąc do lekarza, do szpitala zaytać o stan zdrowia bliskiego nam pacjenta każdy wie że ma zabrać ze soba pieniądze a tu taki problem i to tylko dlatego że to "nauczyciel". Ciekawa jestem jakbyście się czuli gdyby w zakończenie roku w każdej szkole żaden nauczyciel nie przyjął od Was ani od Waszych dzieci nic nawet kwiatka. Ja chyba tak zrobię tylko wiem że będzie przykro uczniom ale trudno ... na szczęście są prawie dorośli i bardzo inteligentni więc zrozumieją, odeślę ich do przeczytania tego wątku a oni po powrocie do domu poproszą Was o wyjaśnienie. Miłych i udanych wakacji życzę!
Ciekawe dlaczego jesteście solą w oku społeczeństwa,może to przez te wakacje, może przez przywileje zawodowe,wywalczone kosztem podatników.I nie gadać mi tu ,że każdy miał szansę zostać nauczycielem i korzystać z przywilejów,bo dobrze wiemy jak są załatwiane posadki nauczyciela.
Co do prezentów,powinien być kategoryczny zakaz wydany przez kuratorium, jakichkolwiek łapówek w szkole.
Zakaz jakiś trójek klasowych ,czy innych komitetów od wyrywania grosza z mojej kieszeni.
Życzę ciężkiej pracy w wakacje całej rzeszy nauczycieli,może odnowicie klasy,zadbacie o zieleń,przypilnujecie boiska szkolnego,jest tyle zajęć,a wy macie wolne.