Pozdrawiam serdecznie wszystkich rodziców z takim podejściem ( wpis z 14 06 godz. 17.02) :-)
Ludzie sami kupujecie, a póXniej wypominacie. Nikt od was nie oczekuje prezentow. Zreszta często nietrafione.kwiatek dla mauczyciela to juź wieloletnia tradycja, ale prezenty to tylko wymysł rodziców. Naprawdę dajcie sobie spokój z prezentami. Dawanie i wypominanie nie przystoi. Boiciensię wypowiadać własne zdanie i dlategonrobicie to co większość. To tchórzostwo
I jeszcze - prezenty wręczają dzieci. Nie wiadomo czego to uczy - szacunku dla nauczyciela czy korupcji od wczesnego dzieciństwa. Małe dzieci dają prezenty z radością, są dumne, cieszą się z podziękowań - co ma im powiedzieć pani - niestety, kochani, nie przyjmę od was kwiatka? Jakie miałyby miny? I co wtedy powiedzą rodzice o pani? Sytuacja patowa. Przyjąć źle, a nie przyjąć chyba jeszcze gorzej.
cyt: "W dobie kryzysu gdy w rodzinach w większości jest tylko jedna osoba zarabiająca, gdzie jest jedno lub więcej dzieci to nauczyciele powinni ZDECYDOWANIE ODMÓWIĆ przyjmowania prezentów"
Nie odmówią, są zbyt pazerni.
A właśnie że odmawiają. Oni tak dobrze zarabiają że nie potrzebują jakiś nędznych kwiatów czy bombonierek.
Wiem, że dobrze zarabiają, ale nie zauważyłam nigdy odmowy a dzieci szkołę zmieniały dwa razy, więc nie wiem, gdzie odmawiają.
Po co dajecie i gadacie. Nie rozumiem
Piszą Ci co im szkoda 10 zł na kwiatka i nigdy nie płacą na Komitet Rodzicielski, bo wszystko im się należy i nie muszą płacić. Przy okazji sieją ferment i czują się ważni bo biją pianę.
(Z góry przepraszam Rodziców, których nie stać na zapłacenie składki- bo nie mam ich myśli).
To nie jest 10 zł !!! składka na kwiaty na zkończenie szóstej klasy (na tzw kwiaty) wynosi 30 zł !!! Nastepnie przed zakończeniem semestru organizowana jest dyskoteka z poczęstunkiem dla uczni i nauczycieli koszt 40 zł . Rada rodziców (mam dwoje dzieci ) 70zł , co miesiąc składka w klasie . A podobno szkoła państwowa jest za darmo !
To nie organizujcie dyskoteki z poczęstunkiem, a 10 zł na kwiaty na zakończanie szkoły zupełnie wystarczy. Wręczenie kwiatów z podziękowaniem jest jakimś wyrazem kultury. Dyskoteka jest raczej rozrywka dla dzieci, a nie dla nauczycieli, którzy zwykle z obowiązku biorą w niej udział. Po takich komentarzach, to może nie róbmy uroczystego wręczenia świadectw na zakończenie szkoły, niech absolwenci odbiorą swoje świadectwa w sekretariacie i do widzenia.
Czasy się zmieniły. Dziś to nauczyciele przynoszą dzieciom prezenty, cukierki, ,jedzenie,ubrania np, majtki jak deklarowała w telewizji jedna z matek ze zlikwidowanej 11. To nauczyciel walczy o dobro dzieciaka nie odwrotnie. To nauczyciel przymila się rodzicom nawet tym najbardziej upierdliwym i roszczeniowym byleby dzieciaka przeciągnąć na swoją stronę i mieć pracę. O żadnych prezentach nie ma mowy. W jednej ze szkół podstawowych dziewczynka ukradła nauczycielce sporą sumę pieniędzy i nawet na policję to nie było zgłoszone.
Faktycznie 8:28 nauczycielka mojej córki w Dzień Nauczyciela, w Dzień Dziecka przynosi zawsze dzieciakom cukierki, szuka sponsorów, żeby dziecko mogło pojechać na wycieczkę, bo rodziców stać na papierochy i piwsko, ale na wyjazd dzieciaka już nie. Mogłabym jeszcze pisać, ale po co, skoro i tak ten pracownik od łopaty nauczyłby i wychował nasze pociechy, jak to napisał jedna z mam. Nie zawsze się z nauczycielką zgadzam, co mówi o moim dziecku, jednak gdy zaczynam się zastanawiać, obserwować, okazuje się, że sporo w tym prawdy. My swoje dzieciaki widzimy w innych sytuacjach, w domowych ona w innych w czasie współpracy z koleżankami. I mimo, że moje dziecko odchodzi , nie będzie już jej uczyła dostanie od niego ogromny bukiet, bo przez 3 lata uczyła, wychowywała moje dziecko.
Jesteście żałośni. Nikt nie chce waszych nieszczerych prezentów. Darujcie sobie, kupcie dzieciom prezent. Ja powiedziałam rodzicom, że sobie nie życze, mimo to dostałam na dzień nauczyciela bombonierkę, czułam się mało komfortowo, bo odmówić wydawało mi się brakiem kultury, ale niesmak pozostał.
Oczywiście !!! to dlaczego raz na zawsze na początku roku nie powie Pani dyrektor aby nie dawać kwiatów prezentów na zakończenie itd sporo jest tego przez cały rok ! na zachodzie (Niemcy Włochy ) nie ma dnia nauczyciela kwiatów i prezentów . Dzieci ostani dzień roku szkolnego mają normalne lekcje a świadectwa rzeczywiście odbiera się w sekretarjacie .Nikt z tego powodu nie płacze . Tym bardziej wielce zmęczone Panie nauczycielki przygotowaniem uroczystego zakończenia .
No, ale jakie pretensje, że u nas jest inaczej. Taki system mamy od lat. Myślę, że sami nauczyciele też by woleli zakończenie bez świadectw i czas na wypełnienie świadectw. Ostatni tydzień w polskiej szkole to fikcja uczenia się, bo stopnie wystawione. Co do kwiatów i czekolady. Hmm, myślę, że wyolbrzymiony problem. Mam starą książkę, przedwojenną i tam ilustracja z zakończenia roku. Pani z kwiatami i dzieciaki w mundurkach wokół niej. Nie jest to wymysł obecnych lat.
Już widzę twój komentarz, gdyby odmówiła twojemu dziecku.
A ja współczuję nauczycielom i nie zazdroszczę. Nie ma chyba drugiego takiego zawodu, po którym tak wszyscy jeżdżą.
Nic dodać do tego co napisała pani psycholog, ale czy każdy zrozumie. Po powyższych wpisać myślę, że nieliczni.
http://malgorzataohme.mamadu.pl/117465,wspolczuje-wam-nauczyciele
Może mi ktoś wytłumaczy logicznie dlaczego Panie nauczycielki dostają kwiaty prezenty bombonierki itd za swoją pracę oprócz pensji . Przecież taka Pani w sklepie czy w hucie czy w innym zawodzie też powinna dostawac takie bonusy , może powinniśmy się wszyscy złożyć dla tych Pań na kwiaty i posałać nasze dzieci aby im wręczyły w ramach wdzieczności za to że sprzeda bułkę czy napój . Dlaczego nie ? Dlaczego tylko Panie w zawodzie nauczyciela dostają takie wyrazy wdzięczności ? Dlaczego ?
To te przemądrzałe mamusie tak wchodzą p.nauczycielkom to nie jest wina nauczyciela.