Bez sensu zmieniać pracę jeśli się ma dobrą gościu z 22:53 :) Nauczyciele dużo pracują i nie zawsze mają czas wychować własne pociechy, wiec wychowywanie cudzych też czasami bywa pod znakiem zapytania. Gwarancji w każdym razie nie ma i nie można stwierdzić, że na prezent się zasłużyło.
to troszke gosciu przesadziles z tym ze duzo pracuja bo chyba nie w czasie pracy Maja okienka ,co 2 lata pol roku przerwy, przypominam ze wszystkie weekendy , siweta ,ferie wiosenne i na 2 miesiecznym ponad wlasciwie 2 miesiaca wakacjach i ty mi mówisz ze maja zle albo ze sa zapracowani???czy lekarze sa mniej zapracowani a czy piekarze sa mnie zapracowani coz takiego robia wlanie kawe w czasie lekcji przepyta paru posiedzi posluch i jeszcze nic nie nauczy by pozniej mioec klienta na korepetycje bo nie wm interesu w tym by wytlumaczyc spokojnie w czasie lekcji i co ty tu opiszesz jakie wychowanie jakie nauczanie owsem ucza jak im zaplacisz na korepetycjach godzinke 70 zl to wtedy ci powiedza i to tez jesli skonczy sie to na godzinie i nie koniecznie dziecko musi byc tepe jakby sie moze wydawalo poprostu tak tlumacza a srednia szkoly to tez sobie sami wycerkluja na jaka trzeba by nie bylo zbytniej przesady to wszystko tak wyglada .czy za wywozenie smieci tos komus dziekuje a tez walczy z higiena by lud nie miał malarii
Czas pracy nauczyciela - 18 godzin dydaktycznych w tygodniu - czyli 3,6 godz. dziennie.
Karta Nauczyciela mówi o 40 godzinnym tygodniu pracy. Fakt w tym są rady pedagogiczne, sprawdzanie prac klasowych itd, itp. Ale z tzw, kredą przy tablicy to 18 godzin tygodniowo.
Przywileje to Karta Nauczyciela, która je określa. Jest ich dużo. Ale trzeba pamiętać kiedy KN weszła w życie. Otóż w stanie wojennym reżim komunistyczny zafundował tej grupie zawodowej takie przepisy. Do tej pory nikt nie śmie się im przeciwstawić. ZNP i Solidarność nauczycielska bronią tej karty jak niepodległości. A karta powinna być dawno do kosza wyrzucona i nauczyciele powinni być traktowani przynajmniej po trosze jak inne grupy zawodowe. A tak to od 1982 roku (karta to ustawa z 26.01.1982r) są traktowani jak święte krowy. Co nie dodaje im splendoru w społeczeństwie. Tym bardziej,że do zwodu (co tu się oszukiwać) nie idą najlepsi, a właśnie najlepsi, najzdolniejsi powinni ten zawód uprawiać. Wakacje, ferie, przerwy świąteczne, rekolekcja, urlopy zdrowotne do 12 m-cy (biorą wtedy pensje normalną - tylko bez dodatku stażowego), trzynasta pensja (wypłacana w pierwszym kwartale roku), dodatkowe wynagrodzeni tzw. wakacyjne(pensja) wypłacane przed pójściem na wakacje. Czyli w ciągu roku biorą 14 pensji. I nie są to głodowe wynagrodzenia. Zapewniam was.
A mnie wkurza jeszcze to, ze jest składka klasowa od wszystkich dzieci, a mimo wszystko przychodza pojedyncze dzieci dodatkowo z prezentem od siebie. No i jak to wygląda? Rodzic mysli, ze co nauczyciel przymknie oko na jego dziecko itd?
nauczyciel to najmniej obiektywny sendzia
Brawo to jest wlasnie prawda o ich ciezkim zawodzie bez przywilei i jeszcze maja pretensje trzeba im sie odwdzieczac za wychowanie i nauke naszych dzieci przeciez wybierajac zawód wiedza ze wlasnie o to chodzi to beda robic niebeda piec chcleba tylko uczyc dzieci no ludzie i jeszcze pisza ze musz to musza tamto tak musza bo to jest zawarte w ich profesji nauka i wychowanie
gość 12,57 napisał rzeczowo i konkretnie.
Pani która jest wychowawczynią mojej córki uczuła tez wcześnie syna w kl.1-3 i nigdy nie miała życzeń na temat prezentów więc zawsze dawaliśmy tylko i wyłącznie kwiaty , a na zakończenie 3 klasy dostała od klasy kosz kwiatów, których był tyle ile dzieci.Teraz też kupujemy kwiaty, bo to jest najlepsze podziękowanie od dzieci za trud włożony w ich nauczanie i wychowanie.
Dziękujemy Pani Jolu!
O karcie nauczyciela jest to cała prawda ale kto ją ma ruszyć,bo nauczyciele napewno tego nie zrobią.40 godz pracy tygodniowo a nauczyciel mówi że nie poświęci na rozmowę indywidualną z rodzicem raz w roku 20 min bo jest po pracy.
ja zaiwaniam świątek piątek do roboty i nikt mi dowodow wdzięczności nie przynosi,
Po 28 latach pracy pedagogicznej oświadczam, że dziękuję już za kwiaty, które do tej pory traktowałam nie jako podziękowanie za moją prace (bo faktycznie za to dostaję wynagrodzenie)ale jako dowód wdzięczności za serce , które wkładam w wychowywanie dzieci. Nie chce równiez czekoladek, które zresztą zjadamy wspólnie z dziećmi. Prezentów nie dostaję więc przynajmniej z tego nie muszę sie tlumaczyć. A tak w ogóle,dobrze że pracuję w przedszkolu bo chociaż urlopu mi nie wytykają. Z życzeniami dobrego samopoczucia wszystkim rodzicom Przedszkolanka
Moje zdanie jest takie: kto nie ma życzenia niech nic nie kupuje i nie daje, a kto ma życzenie niech kupuje i daje co chce...
P.S. Za moich czasów po odbiór świadectwa każdy do wychowawcy podchodził z kwiatami, a nieliczni z czekoladą...ja świadectwo było z czerwonym paskiem i wręczał je dyrektor na sali to on kwiaty dostawał...ja to mile wspominam i nie wypominam...a konkretny już prezent wychowawca dostawał na zakończenie ósmej klasy i na zakończenie liceum- to był prezent kupowany ze składki-od całej klasy.
Ogólnie zgoda z tobą "ona" z godz.10:37,kiedyś to tak wyglądało! A teraz mamy do czynienia z patologią-kupowanie biżuterii,sprzętu AGD i RTV składki na wycieczkę zagraniczną itp. - oczywiście są to zbiórki "całkowicie dobrowolne"!
Ludzie,oni mają za pracę płacone wcale niemałe pieniądze!Tyle w temacie.
Napisz Matko, w której szkole dochodzi do takiej patologii. Jeśli dochodzi do łapówkarstwa, to sprawą powinien zająć się prokurator. Czy jednak wyobraźnia Cię nie ponosi?
Zgadzam się. Zamiast wyładowywać swoje frustracje na forum należy, drodzy rodzice, zgłaszać do prokuratury przypadki łapówkarstwa wśród nauczycieli. To jest Wasz obywatelski obowiązek. Tylko prawda jest taka, że sami wciskacie te "łapówki" czy "dowody wdzięczności", bo Wam się wydaje, że wasze dzieci będą lepiej (?) traktowane. Bierzecie wydatny udział w tym rzekomym procederze a potem gardłujecie na forum internetowym chowając się za zasłoną anonimowości. Na waszym miejscu skończyłabym ten temat, bo jako "chętnie dający" nie macie prawa do moralnych ocen,jakie próbujecie wydawać.
Koniec roku szkolnego, kto miał dać to dał, a kto nie to nie!!!! K O N I E C T E M A T U !!!!!!
hehe, dziś raczej odwrotnie bywa równie często.
Nie podoba Ci sie, to nie przekazuj pieniedzy i nie komentuj- każdy robi , co chce