Takiego przedszkola nie ma nigdzie jakie jest na Stawkach. pięćdziesiąt dzieci czeka na listach rezerwowych. Wszystko , co dzieje sie jest dla dobra dziecka . Nigdy nie było TAKIEJ sytuacji ,żeby odebrała dziecko osoba nieupoważniona . ZAWSZE PANIE Z OBSŁUGI SPRAWDZAJĄ TOŻSAMOŚĆ OSOBY ODBIERAJĄCEJ DZIECKO. A co Powiesz gdy , rodzic nie płaci za swoje dziecko ? To jest wstyd i chańba zeby chodzić za rodzicem za opłatę w żywieniu.
Co ty kobieto wypisujesz? Chyba jakaś pracownica się odezwała.Wiele razy moje dziecko odbierał ktoś z rodziny i chociaż miał upoważnienie to nikt go nie sprawdzał.A rodzice czasem zalegają z opłatą takie życie.A wstyd i hańba to łazić za rodzicem i wciskać mu zdjęcia za 30 zł, które robią nagminnie bez wiedzy rodziców.
Kasiu to chyba nie wiesz,że w każdym przedszkolu są takie listy rezerwowych. A co do opłat to niestety nie każdy ma pieniądze w takim terminie co są opłaty. Na Słoneczku sa dwa terminy wpłat za przedszkole i to jest dobre. I bez przesady, że panie biegają za rodzicami żeby zrobili opaty.Troszeczkę wyrozumiałości a nie tyle w Tobie złośliwości.
Wogóle co to za określenie OPŁATA ZA WYŻYWIENIE............wyżywienie to tylko jakieś 40 zł reszta to stała opłata comiesięczna.A i tak ciągle na coś w przedszkolu wołają żeby przynosić albo zapłacić.
z przedszkola konopnickiej dziecko samo poszło do domu i nikt na to nie zwrócił uwagi.zgroza