Ostatnio piekłam placem "Fala Dunaju" i zrobił się zakalec. Nie był jakiś tragiczny, w smaku nawet dobry tyle że wygląd... jak to zakalec. Powiedzcie doświadczeni w pieczeniu placków Forumowicze, co mogło być przyczyną?? Może słabo odsączone brzoskwinie?? ;-/
Owszem-to mogło byc przyczyną.Mogłas za krótko trzymac w piekarniku,mogłas miec za niską temperaturę.Rózne są przyczyny zakalca w ciescie.Może otwierałas piekarnik w czasie pieczenia i przekręcałas placek?Zycze samych bezzakalców w przyszłosci.
A moze ciotka przyjechała ? Albo zakupy w Tesco sie nie udały?
Hm ciotki akurat nie było hehe;) To nie wyciągałam go z piekarnika w trakcie pieczenie ale otwierałam piecyk... Stawiała bym jednak na te słabo odsączone brzoskwinie. Pozdrawiam ;)
Na co się pytasz jak sama stwierdzasz że brzoskwinie nie odsączone hehehe.A może mąka nie przesiana żeby weszło troszkę powietrza oj baby baby pieczenie to wzór chemiczny i tyle.
Pytam bo nie jestem pewna!! A jak jesteś taki mądry xxx.... to podaj wzór chemiczny, sprawdzimy czy z ciebie taki specjalista......
Na stronie masz kilka przepisów: https://www.mniammniam.com/jak-upiec-chleb-na-drozdzach-zakwasie-w-piekarniku-razowy
Ze swojej strony polecam ten:
Skladniki:
400 g maki pszennej (mozna ja zmieszac z zytnia lub uzyc samej zytniej)
320 ml wody (cieplej)
1,5 lyzeczki soli
1/4 lyzeczki suchych drozdzy
1 szczypta witaminy C (niekoniecznie)
Wszystkie suche skladniki mieszamy, dolewamy wode i zarabiamy ciasto do momentu, gdy nie ma juz zadnych grudek maki. Przykrywamy i odstawiamy w chlodne miejsce na 18 godzin.
Tutaj moze dodam, ze ja zostawilam miske w kuchni, nie chcialo mi sie biegac z nia do piwnicy i nie czekalam 18 godzin, zarobilam je wczoraj okolo 21:00, a rano przed 9:00 juz bylo w piekarniku.
Gdy ciasto jest wyrosniete, wylozyc je na wysypana maka stolnice i zarobic, skladajac je 4 razy w koperte. Ciasto wykladamy miejscem skladania w dol, do wylozonego papierem pergaminowym garnka z przykrywka ( ja uzylam szklanej formy zaroodpornej). Garnek wkladamy do nagrzanego do 250°C piekarnika, po 5 minutach zmniejszamy temperature do 230° i w pieczemy 30 minut, po 30 minutach sciagamy przykrywke i pieczemy jeszcze okolo 18 minut, do uzyskania odpowiedniego zabrazowienia.
szybki lekki obiad - z naciskiem na lekki
opakowanie warzyw "na patelnię" , 4 jajka, przyprawy wg gustu
- smażę warzywa wg przepisu na opakowaniu
- gdy są miękkie (ale nie rozgotowane) zalewam je rozbełtanymi jajkami z kilkoma łyżkami śmietanki, solą, pieprzem, czekam aż jaka się zetną (można posypać startym parmezanem, czy innym serem) - smacznego
a ja dzisiaj pierogi zrobiłam miska i pieczarek. Mniam
Gośc Wczoraj 14;32- ZRÓB SOBIE CHLEBEK Z GARCZKA. Pyszny wychodzi. Tylko ja zamiast dac 3,5 szkl mąki pszennej, dałam 1,5 szkl zytniej zamiast. No rewelacja.
3 dag drożdży
1/3 szkl. wody-zrobić rozczyn z łyzką maki.
3,5 szkl.mąki pszennej
1 i 1/2 łyzeczki soli.
1 i 1/4 szkl. wody letniej.
Zagnieśc ciasto ,przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 2h.
wyłożyc na stolnice i kilkukrotnie złozyc jak koperte.Potem uformowac kulę i posypac maką.Połozyc na papierze do pieczenia.
Piekarnik nagrzac do 220st C
Włozyc do niego pusty garczek i czekac az sie zagrzeje. Pote garczek wyjąc i włozyc do niego chleb. Naciąc głęboko na krzyż.Przykryc pokrywka i piec25 min.Potem zdjąc pokrywke i piec do zrumienienia.koło 20 min.Studzic na kratce.
A wczoraj robiłam z zakwasem bez zakwasu :) Nie miałam zakwasu wiec użyłam barszczu białego z butelki :) To był chlebek razowy :)