Witam!
Jestem Pacjentem przychodni Zdrowie,a raczej byłem.
Atmosfera panująca w przychodni jest nie miła,nie mówię tu broń Boże o lekarzach,którym nie mam nic do zarzucenia(szacunek im),tylko o pielęgniarkach tam pracującym.
Są one wulgarne,niemiłe a wręcz chamskie.
Też nie mam na myśli wszystkich miłe są Pani Ola i pani Halinka.
Ale pani Maria i jakaś nowa starsza-toż to szok.
Ta Pani nowa,widziałem ją pierwszy raz jest ogromnie nie przyjemna.
Krzyczy,nie potrafi wytłumaczyć jest arogancka względem pacjentów.
tak nie może być!!!!!!!
Takim zachowaniem nie powinna odznaczać się pielęgniarka.
Nie wytłumaczy tylko krzyczy!
Dyrektor placówki Pan dr.Stadryniak powinien zwrócic na to uwagę!!!!
Taki ktoś jak ta Pani nie powinien pracować w PRZYCHODNI!!!!!!!
Poprostu dla zachowania tej Pani brak słów-przez nią to i takie mnie potraktowanie przepisałem się do innej przychodni!
takie zachowanie Pań pielęgniarek odbije się na przychodni,do której będzie chodziło coraz mniej pacjentów!!
Trzeba powiedzieć kierownikowi bo pewnie nawet chłop nie wie
A może akurat kobieta miała zły dzień i chciała sobie trochę odreagować na pacjentach?A wy od razu ,że trzeba kierownikowi powiedzieć .Straci kobicina robotę i kto dzieciaczki nakarmi w domu?Wy jej dacie.Wielkie mi mecyje ,że krzyczy.Kurcze-pieski francuskie i mimozy nietykalne sie znalazły.
Jeżeli ktoś decyduje się na pracę z pacjentem czy klientem, nie może sobie pozolić na złe dni. Jest to niekiedy trudne, ale dla pacjenta humory personelu też z pewnością nie są przyjemne. Zatem bądźmy dla siebie mili i uprzejmi - przynajmniej przed świętami.
Takie baby trzeba" tępić "niewolno dopuszczać do jakiejkolwiek pracy w służbie zdrowia. Nie dość że pacjenta załatwi odmownie to resztę personelu popsuje. Żenada ,gonić daleko takich osobników od ludzi, postawiałbym na młode osoby z kulturą.
Bo cham zawsze będzie CHAMEM obojętnie gdzie będzie pracować.
widzę,że pielęgniarki wszędzie takie same- czy to zdrowie, krasnal , lekarz...bez kija nie podchodź jak dzien maja dobry, a jak zły to lepiej omijać przychodnię...:(
dokaldnie, Ta pani jest wyjatkwo nie mila, i nie napewno nie wynika to z jej jednego zlego dnia, bywalo takz ze w ciagu tygodnia musialm byc w przychodzni 3-4 razy w godzinach rannych celem wyciagnecia karty i niestety, jej zachowanie jest starszne. a i dokaldnie tez myslam o tym tu napisac, bo tak nie moze byc...pozdr.
Ta przychodnia ma chyba swoją stronę www. Jak na każdej stronie tego typu, są opinie pacjentów. Tam lepiej będzie wyrazić swoje zdanie, bo jest większe prawdopodobieństwo,że ktoś z kierownictwa to przeczyta, niż tutaj szarpać sobie nerwy przez jakąś niemiłą i bez powołania pielęgniarskiego babę.
Może jej brakuje czegoś?
Jest taki typ kobiet wyrachowanych, że nawet chłop nie pomoże , bo to jest skrajna skrajność kiedyś byłej kobiety. A na taką to tylko kierat z batem sprawi jej ulgę!!!!.
Bardziej jej chyba brakuje kubła zimnej wody na głowę. Wtedy się otrząśnie i zobaczy,że ma w pracy do czynienia z LUDŹMI. Podobnie przemiła pani recepcjonistka,pracuje w Gabinetach Lekarskich na ul. Polnej. Ta jest młoda i najmądrzejsza, do tego chamska.Ma męża, więc chłop jej chyba nie potrzebny:)Wiek nie ma nic do rzeczy.Charakter jest podstawą .
Tylko takie panie nie powinny wykonywać pracy w charakterze pielęgniarki. Bo ten zawód ma coś innego reprezentować niż chamstwo i poniżanie drugiego człowieka. Wszystko zależy od kierownictwa przychodni. Teraz mamy możliwość wyboru przychodni, powinni dbać o każdego pacjenta, a nie odstraszać swoim zachowaniem.
Jestem w szoku co Ty Anetko mówisz.
Personel tej przychodni jest dla mnie zawsze bardzo miły. Nigdy nie spotkałam się z odburkiwaniem lub krzykiem.
Zastanawia mnie ta nowa pani... hhmm... chyba nie miałam przyjemności z nią rozmawiać a może była dla mnie miła?
Czasami warto spojrzeć na siebie i zastanowić się, czy naprzykład moja postawa nie działa tak na otocznie, że ktoś jest w stosunku do nas niemiły.
Uśmiech na Twojej twarzy uśpi niejednego krzykacza i chamciucha. :)
chętnie zajmę się tą sprawą i opiszę to szerzej. chciałbym tylko porozmwiać z osobą która doświadczyła zachowania tej pielęgniarki na wlasnej skórze. wystarczy telefoniczna rozmowa. 663 311 538