Ale mam dzis kaca!
Czy znacie jakis sposob na zmniejszenie mojej meki? Nie piszcie tylko, ze sam sobie jestem winien. Juz za pozno i stalo sie!
Pozdrawiam
Wybralem sie do klubu z moja zona i znajomymi i mnie troszke ponioslo...
Mieszkam za granica wiec i tak Ci nazwa niewiele powie. Nie w zasadzie to mam kaca co weekend ale ten dzisiejszy mnie zabija!
To tutaj sie zaczela wczoraj moja przygoda ktora ciagnie sie nieprzyjemnie do dzis:
http://www.revolution-bars.co.uk/northampton
A jak tam w robocie wyzwoliłeś się czy jeszcze niewolnictwo uprawiasz?
Przyjalem juz witaminy, pije wode ale na jedzenie potrzec nie moge. Nawet na czekolade. Nigdy wiecej sie juz nie napije. Przysiegam!
Zona wyslala mnie do skepu po chleb i szedlem z facetem ktory palil papierosa. No myslalem, ze dostane zawalu jak niechcaco sie zaciagnalem dymem ktory za soba ciagnal.
na kaca najlepszy drugi kac czyli walnij 100 g i popraw druga 100 musi pomóc
Jest to sposob ale jak pomysle o alkoholu to... Wole nie myslec.Czyli proponujesz 200 gram czystej wodeczki. Patrze teraz na zone i nie wiem czy spodoba jej sie Twoj pomysl...
Nie patrz na żonę, to nie ona ma kaca.
Ratuj się chłopie i nie rozmyślaj, tylko golnij sobie.
Zobaczysz myślenie też ci ustąpi. ;-)
Mam piwo w lodowce. Moze byc czy lepiej wodka? Bo jak wodka to musze biec do sklepu :-(
Podoba mi sie Twoj pomysl Anetko. Wypije to piwko (niestety tylko 2 szt.) i pobiegne do sklepu po wodke zeby zgodnie z inna porada wypic jej 200g.
Jest na to rada.
Musisz się znowu napić, przejdzie na jakiś czas.
Jak znów przyjdzie kac, powtórz kurację. ;-)