Czy znacie Państwo w Ostrowcu dobrego , sprawdzonego masarzystę?
a pan sajecki(nie pamietam jak sie pisze jego nazwisko prosze mi wybaczyc) jak dla mnie jest jedynym dobrym i majacym powolanie masazysta w Ostrowcu
Pan Sajecki z tego co wiem, juz nie przyjmuje pacjentów, wiek, złe samopoczucie, niestety, nikt nie jest młody wiecznie....A On jest rzeczywiście wspaniałym facetem,
w przeciwieństwie do jego syna, który tu bywa u nas na forum i miesza i brednie opowiada a i ojcu nerwów napsuł.
Zgadza się - pan Sajecki jest doskonałym masażystą. Potrafi pomóc nawet malutkim dzieciom.Oficjalnie jednak jest już na emeryturze (chociaż nie zaszkodzi zapytać, może zgodzi się wykonać zabiegi). Dobrą opinię ma również masażysta, który przyjmuje na ul. Targowej.
Ja polecam masaże na Rawszczyźnie.Mam poważne problemy z kręgosłupem i postawili mnie na nogi.
To ten Sajecki co mieszkał na Iłżeckiej? Jak miałam 11 lat to chodziłam do niego na masaże...wkładał łapy tam gdzie nie potrzeba...
ODRADZAM!
Innymi słowy mamy do czynienia z pedofilią!
Zgłoś to organom ścigania!
radzę się zastanowić nad tym co piszesz, Pan Sajecki zmarł kilka miesięcy temu, znam kilka osób, które leczył, którym pomagał i każda z tych osób była zachwycona Jego umiejętnościami i życzliwością
Nad czym mam się zastanawiać!? Napisałam prawdę.
Zresztą, nie miałam pojęcia że ten człowiek już nie żyje, może o zmarłych źle się nie mówi, ale w tym wypadku jakoś nie potrafię....
Temat uważam za zakończony!
Czytam to i nie wierze własnym oczom. JA jak byłam mała też chodziłam na masaże do tego pana i potwierdzam. WKLADAŁ ŁAPY TAM GDZIE NIE POWINIEN.