Chcę zapytać za pośrednictwem forum co myślicie na temat wędrówki M.Boskiej
a mianowice jej wizerunku (obrazu )wraz z kopertą.Ja uważam że to bałwochwalstwo w myśl 2 przykazania nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną nie będziesz stwarzał wizerunku Pana Boga swego.Tłumaczenie biblia tysiąclecia
czemu nawiedzony
przeczytałem biblie i nie znalazłem waku który mówił by że kto nie przyjmie obrazu lub płaci na niego pójdzie do piekła
Jezus nie uczył by jeżdzić mercem i miec płaszcze za 40 tys jak Nycz np.uczył skromności a dzisiejszy kościół sprowadza wiarę tylko do po pieniędzy.brak mistycyzmu
Matki Boskiej Twarz służy do zarobku
Ale przymusu przyjmowania tego obrazu w domu nie ma! Tak samo "uzupełniania" tej koperty. To Twój wybór.
zgadza się pod warunkime że na twojej ulicy nie mieszkają szantażystki z częstochowy lub torunia, lub proboszcz nie wyczyta cię że ta a ta rodzina nie przyjęłą lub nie zapłaciła
A co do wizerunku- już w najdawniejszych czasach wyobrażenia świętych, bogów, bożków- niezależnie od religii były "pismem dla nieumiejących czytać". Taką funkcję pełniła sztuka sakralna i dodam jeszcze, że pojawiła się ona długo, długo wcześniej niż sztuka świecka. Nie zagłębiam się tutaj w jakieś religijne zwyczaje, piszę ogólnie. Większość religii ma wizerunki swoich bóstw i do dzisiaj otacza je czcią.
Modlisz się nie do obrazu przecież. On jest tylko symboliką.Kopertę sobie wymyśliłeś bo ja się z tym nie spotkałem, nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie prowokuj..Obraz ma być tylko zachętą do zadumy i modlitwy na które zwykle w dzisiejszym czasie brakuje czasu..
Owszem obraz Matki Bożej chodzi po domach ale nie we wszystkich parafiach podąża za nim koperta;-) Ja uważam, że jeżeli człowiek jest wierzący nie powinien odrzucać przyjęcia Matki Boskiej w swoim domu. Nie przyjęcie obrazu-w pewien sposób ja osobiście odbieram jako brak szacunku, tym bardziej, że chodzi raz na ileś tam lat. Chociaż nie podoba mi się, i to bardzo, że za to "nawiedzenie" domów przez NMP trzeba( choć nie wszędzie) księżom płacić. Bo to wygląda tak jakby tym obrazem handlowali;-(
jak nie dasz do koperty to w zeszycie pleban odnotuje,kiedyś zauważyłem jak wyszedł od sąsiadki i na kopercie namalował nr.mieszkania,jak mnie zobaczył to udał głupa że koperta mu z rąk wypadła,bezczelny
Głupoty piszesz gościu z 12:36 bo ksiądz nawet nie chodzi z obrazem.Ludzie sami go sobie przekazują..Tak więc nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia..
Problem polega na tym że wykorzystuje się religie Matkę Boską dla celów marketingowych kościoła. Sprzedaje obrazy,wysyła obraz z kopertą, Matce Boskiej się nie odmawia bo księdzu często.Więc koperta podąża za nią. Tak było na koloni Robotniczej np..Księża skoro mają braki w finansach obdażeni jednakowo przez Boga rękami mogą wziąść sie do roboty a nie żebrać.Lenistwo jest grzechem. Ja to wolę iśc i głodnemu dziecku kupić obiad niż tym darmozjadom i zboczeńcom dawać.
Przeciez kosciol, to firma. Prowadzi biznes wykorzystujacy naiwnosc ludzi bojacych sie dopuscic do siebie mysl, ze boga nie ma. Oklamuja sie, ze on gdzies tam jest i lubi sluchac, jak klepia wyuczone wierszyki, przyjmuja obrazek w domu i daja na tace ku chwale instytucji zwanej kosciolem.
1100 lat temu Polska nie byla krajem chrzescijanskim. Skad pewnosc, ze akurat ta religia jest wlasciwa, a poprzednia be. Skad pewnosc, ze jest jeden bog, a nie 5 albo 100.
Skoro on jest taki milosierny, to dlaczego nasz swiat wyglada jak jeden wielki burdel? Tak, wiem. Dal nam wolna wole. Kocham ten argument. Jeden austriacki malarz tez takowa posiadal i poslal kilkadziesiat milionow ludzi do boga i szatana.
Dlaczego coraz mniej ludzi wierzy i chodzi do kosciola? Bo jest coraz mniej ciemnoty na swiecie.
Dlugi temat i nie chce mi sie narazie wiecej produkowac.
Oczywiscie to tylko moje zdanie. No offence.
a ja do kościoła nie chodzę bo swój rozum mam i nikt nie musi mi mówić co dobre a co złe jak postępować by być dobrym człowiekiem. Księdza nie wpuszczam bo po co ? on zanim do mojego mieszkania dojdzie to wie wszystko o mnie i mojej rodzinie od Sąsiadek
Piotrek mijasz się z prawdą troszkę. Przejdź się pod Kościół w niedzielę albo Święta to zobaczysz ile ludzi chodzi..
Nie bój się o to Piotrek. Ta wiara ma dwa tysiące lat. Ja tam będę wierzył bo wolę to niż myśl, że życie nie ma żadnego sensu..Nie lubię tylko jak Ci nie wierzący nabijają się się z tych co chodzą do Kościoła..Niech każdy postępuje tak jak uważa i będzie ok.
nie napisałem nic o żadnym obrazie,tylko o kopercie ogólnie,a że ksiądz nie chodzi z obrazem bo i po co ma buty zdzierać,szkoda kasy ,a koprta jak chodzi z obrazem to ktoś może coś wyjąć zamiast włozyć:}