a gdzie się mieści ta restauracja?
W dawnym Dworku Myśliwskim na Kuźni ( róg Żeromskiego i ul. Kuźnia) :)
A największą atrakcją wieczoru był taniec z trupem i wybory MISS I MISTERA chorych na gruźlicę !!!!
Chyba Marcinie boisz się duchów, więc nie wychodź z domu i nakryj się kołdrą.
Kostnica... tego nie wiedziałam ;-/
..z tego co pamiętam to gestapowcy przetrzymywali tam więźniów i ich torturowali.ponoć kiedyś jak budynek należał jeszcze do IV LO to woźne opowiadały że tam straszy:))
ALE TO STRASZENIE TO ATRAKCJA TEGO LOKALU , A TAK TO JEST TAM GROBOWA ATMOSFERA;-))))
Wygląda na to, że pójdzie fama, że w Kuźni Smaku straszy i była (a kto wie, może nadal jest?) kostnica. Właściciele powinni zaradzić, zrobić z tego żart, bo już niedługo może być za późno.
głupoty gadasz- jest super romatycznie
Mi się osobiście tam nie podoba, jak w lochu i nie czyje tego romantycznego klimatu...
niestety nie jest tam przytulnie,ani romantycznie też nie. słaba wentylacja bo cała garderoba po krótkim pobycie w tym Gruźliczym miejscu przesiąknieta jest zapachami przypiekanego mięska. Jest tam jakiś truposzowy klimat
a jakie tam jest jedzenie?da sie zjesc? atmosfera jest ok?w soboty to gra tam jakas kapela?
Zupa chinska z torebki zalana wodą z Kamienny ..... a grają kiszki .....