droga lwico jeśli sama nie pojdziesz to się nie przekonasz.. ja zrzuciłanm 6 kilo dzieki diecie i masażom z rolletica nie tylko schudłam ale także ujędrniłam ciało i co najważniejsze zlikwidowałam maksymalnie cellulit.Dzieki Rolleticowi znów moge wskoczyć w obcisłe bikini i pójsć spokojnie na basen:)
Myślę, że spadki wagi są sprawą indywidualnego metabolizmu. Ja w I tygodniu diety i masaży schudłam 2,5 kg, w II tygodniu tylko 90 dkg. Jestem w trakcie V tygodnia ( drugi karnet) - w sumie straciłam nieco ponad 4 kg, ale po ciuchach widzę, że jest to o 1 rozmiar mniej. Ze mną chodzi koleżanka, która spada w obwodach, a waga utrzymuje się ta sama
Wróciłam na masaże po 2-tygodniowej przerwie na wyjazd powakacyjny. Przyznam, że nagrzeszyłam dietetycznie na wczasach, ale po powrocie wróciłam do diety rolletica i znów mam wagę sprzed wyjazdu. Teraz tak naprawdę zależy mi na stracie centymetrów w biodrach i udach- myślę że do Sylwestra osiągnę swój cel.
Pod wpływem namowy koleżanki poszłam na masaż, chociaż trudno u mnie znależć tłuszcz. Miałam obiekcje, że muszę się rozebrać i wszyscy będą na mnie patrzeć. Niepotrzebnie!. W salonie panuje fajna, intymna atmosfera. Jednocześnie ćwiczą najwyżej 2 osoby, a pani Anetka jest bardzo miła, proponuje herbatkę, w tle muzyczka... Na pierwszym zabiegu dość szybko trzeba zmieniać pozycje, więc nawet trochę się zmęczyłam. Nazajutrz miałam lekkie zakwasy. Wykupiłam karnet, bo liczę na rozbicie celulitu ( mam go, mimo że jestem szczupła). Widzę u swoich koleżanek poprawę w strukturze skóry.
Po przeczytaniu wpisów na forum i zapewnieniach forowiczek, że rolletic to dobra rzecz- chyba się skuszę. Tym bardziej, że rzeczywiście w innych miastach Polski gabinety takie działają od dawna i cieszą się dobrą opinią ( czytaj: efektami). Wiem to od rodziny i znajomych
A ja byłam na półgodzinnym masażu, po którym bolały mnie wszystkie mięsnie, a na dodatek miałam okropną migrenę.
Witaj Zuza. Zakwasy po pierwszym masażu są rzeczą normalną i dotyczą niemal wszystkich z nas- korzystających z rolletica. To jest tak jak z aerobikiem lub innymi ćwiczeniami- na zakwasy najlepszy jest dalszy trening. Ja chodzę systematycznie 3 razy w tygodniu i chyba po czwartym masażu już nie bolały mnie żadne mięśnie. Słyszę od innych klientek, że najgorszy jest ból zewnętrznych części ud ( to ta pozycja leżąca), ale potem i ją można polubić. Jeśli chodzi o ból głowy to przy zmiennym ciśnieniu jesienią to sprawa dość powszechna, bez wzgl. na to czy chodzę na rolletic, czy nie. Obserwuję w gabinecie, że nie dopuszcza się na masaż klientek, które mają przeciwwskazania i które nie podpiszą ankiety zdrowia. Radzę sprawdź sobie ciśnienie. Pozdrawiam
zgadzam się z monią33. Miewam kłopoty z nadciśnieniem i wtedy nie ma mowy o żadnych zabiegach: nie wolno mi chodzić do masażysty, sauny, hydroterapię itp. Jednak, gdy unormuję sobie ciśnienie (lekami) wtedy po masażach czuję się tak, że mogłabym góry przenosić.
Byłam, spróbowałam. Rewelka!!! Bez wysiłku, wylewania potu, czujesz,że wałki swoje robią. Wykupiłam karnet i I tydzień diety. Herbatka niezbyt smaczna, ale 1 dziennie da się wypić, tym bardziej,że wystarczy podobno oczyścić organizm w pierwszym tygodniu, potem można bez...Polecam
Po pierwszym tygodniu spadłam ponad 1 kg, wtym czasie byłam na 3 masażach. Więc chyba Lwico to działa
Działa działa ...ważna jest oczywiście systematyczność jak przy ćwiczeniach zresztą! nie można oczekiwać cudów po pierwszym zabiegu ...
Czy jest już jakaś rekordzistka? Ile straciłaś na wadze i w cm?
Ja po mocniejszym dotknięciu mam siniaki a co mówiąc po takim urządzeniu.Cała bym była siwa od stóp do głów.
Czy rekordzistka to nie wiem ale 4,5 kg zleciało ...4 cm w pasie i 4 w biodrach ... to chyba niezle, ja bynajmniej jestem zadowolona ,a ciało dużooooooooooo jędrniejsze