Wielka tragedia,dramat,tego jeszcze nie było,ale dlaczego tak się stało, kto zawinił? takie pytania będą poruszane przez długi czas. Drugi Katyń,tak to będzie wyglądać,może nasze wnuki dowiedzą się dlaczego ten samolot naprawdę się rozbił ,gdyż na razie będzie tylko jedna wersja BŁĄD PILOTA.
taka będzie, nawet, jesli było inaczej a my - zwykli ludzie -prawdy nie poznamy
obejrzyjcie film
WTC Niewygodne fakty......
przerażający
być może, po kilku latach ktoś przeprosi kogoś posądzonego o popełnienie błędu przynoszącego ted dramat? a może i nie
http://www.globalnaswiadomosc.com/smolenskktozawiodl.htm
Zdradze Wam pewna tajemnicy. Zamachowcami byli eskimoscy zydzi w odwecie za brak lodow o smaku kiwi w biedronce.
A na powaznie - "zaloba" sie dla niektorych skonczyla, a zaczal sie sezon na teorie spiskowe. Proponuje to traktowac z przymruzeniem oka i kierowac sie logika i rozsadkiem.
Nie zdziwie sie, jak w najblizszych kilku dniach ktos opublikuje zdjecie z katastrofy z UFO w tle.
Dwa lata temu w katastrofie kasy zginął kwiat naszego lotnictwa.Po dwóch latach elity.Ten i tamten wypadek jest bardzo podobny.Gęsta mgła kolejny nawrót na niskiej wysokości. Zawadzenie skrzydłem. W stanach z prezydentem latają piloci po 50 roku zycia z dużym stażem .Bardzo doświadczeni . Kilka lat temu był przypadek że pilot wyladował na jnnym lotnisku z prezydentem i miał za to duże nieprzyjemności.Poseł K....i.złożył donos do prokuratury.Tu i tam lecieli wysokiej rangi oficerowie...Decydować powinien pilot.
http://www.globalnaswiadomosc.com/smolenskktozawiodl.htm
Polecam.
Nie zastanawia was dlaczego nie robią sekcji zwłok.W takich przypadkach powinni.Nie wierzę im.
sekcje ? ale po co? nie wiemy czemu Oni umarli? może mieli alergie na klimatryzacje w samolocie? a może podano im potas - sekcja nie pomoze....
a moze ktos ich otruł winem ?
przestan z tą sekcją, sekcje to sie robi jak ktos umrze nagle w niewyjasnionych okolicznosciach
są też kraje, których sekcje wykonuje sie każdemu, kto w chwili smierci nie przekroczył okreslonego wieku, ale chyba tych krajow nie ma wiele
Ja tez..To wygląda co najmniej dziwnie..
Polska podejrzliwa wobec przyczyn katastrofy
Christopher Story
Wypadek ma wszystkie cechy "zaplanowanej katastrofy"
Jest bardzo mało prawdopodobne, że tragiczna katastrofa przed godziną 11:00 (czasu moskiewskiego - P.) w dniu 10 kwietnia polskiego rządowego Tupolewa Tu-154 w pobliżu lotniska wojskowego Smoleńska-Severnyi, była wypadkiem. Wyglądało to tak jak wypadek, biorąc pod uwagę, że samolot ściął korony drzew w czwartej(? - P.) próbie lądowania w gęstej mgle, rozpadając się około kilometr od lotniska. Były "sugestie", że samolot powinien zawrócić do Mińska. Nikt nie przeżył.
60-letni prezydent Polski, Lech Kaczyński, prowadził delegację najwyższych polskich urzędników na uroczystości upamiętniające w Katyniu, w miejscu masakry 22.000 Polaków przez funkcjonariuszy sowieckiego terroru 70 lat temu. W konsekwencji masakry w roku 1940 i później, wszystkie możliwe siły oporu wobec późniejszej kontroli sowieckiej nad Polską zostały zlikwidowane w jednej operacji.
Lista ofiar tych, którzy zginęli w wypadku Tu-154 w sobotę oznacza, że polskie źródło poważnych problemów dla Władimira Władimirowicza Putina (Szalomowa - ? - P.) z sowieckiego wywiadu wojskowego (GRU) i Michaiła Siergiejewicza Gorbaczowa (FSB-KGB -ukryta partia - nie rozumiem tego - P.) z jego skrzydła administracyjnego w kompleksie Kremla, zostało ponownie zlikwidowane w czymś, co można uznać za ?drugą Zbrodnię Katyńską?.
WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE OSOBY W POLSCE ZOSTAŁY ZA JEDNYM ZAMACHEM ZLIKWIDOWANE.
Reasumując, Polska straciła, oprócz Prezydenta Rzeczypospolitej i jego żony:
- szefa polskich sił powietrznych.
- Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
- dowódcę naczelnego polskiej Marynarki Wojennej.
- szefów wszystkich gałęzi sił zbrojnych.
- szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
- Trzech wysokich urzędników wewnątrz Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej.
- prezesa Narodowego Banku Polskiego.
- wiceministra spraw zagranicznych Polski.
PODEJRZANY TERMIN REMONTU STAREGO SOWIECKIEGO TU-154
Ponadto termin tego ?planowanego wypadku? jest wysoce podejrzany. Zacznijmy od tego, że 25-letni samolot przeszedł kompletny remont w fabryce w południowej Rosji (Samarze - P.) pod koniec ubiegłego roku i wrócił do władz polskich w grudniu 2009. To sprawia, że planowana awaria jest wielce prawdopodobna, szczególnie biorąc pod uwagę, że termin uroczystości upamiętnienia zbrodni katyńskiej, która miała odbyć się 70 lat później, był oczywiście z góry znany.
Jednocześnie z katastrofą działo się też wiele:
- Szczególnie istotny, wysoki poziom wewnątrzrządowych napięć wokół dysponowania i rozliczania tajnych i skradzionych pieniędzy, zwłaszcza, że Polska była wykorzystywana podczas II administracji Busha, gdy ambasador USA w Polsce był bardzo bliskim współpracownikiem George'a W. Busha. Polskie instytucje zostały zalane przychodami z nielegalnych, nierejestrowanych obrotów wykorzystujących pieniądze z nieznanych źródeł.
- Przewidywano wykorzystanie bazy Wojska Polskiego Ustka-Wicko, jako możliwej lokalizacji amerykańskich rakiet przechwytujących pociski balistyczne. na miejscu w USA. Rosja zdecydowanie sprzeciwiała się temu i zawiesiła udział w Traktacie o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie.
- Polska rozpoczęła zakupy zachodnich samolotów wojskowych.
DŁUGIE RAMIĘ ROSYJSKIEJ PIĘŚCI W UŻYCIU
Historycznie, gdy Polska próbuje współpracować z Zachodem, Rosja używa długiego ramienia i jego zaciśniętej pięści, począwszy od katyńskiej masakry tysięcy polskich oficerów i kluczowych przywódców politycznych, aby podczas przyszłej rosyjskiej okupacji napotkać minimalny opór Polaków broniących swojej wolności.
W 1943 roku samolot gen. Sikorskiego rozbił się w Gibraltarze (generał zginął;) akurat przed konferencją w Teheranie, która przygotowała grunt pod katastrofalne dla Polaków wyniki konferencji jałtańskiej, oddające Polskę po wojnie pod kontrolę Sowietów. Także polscy przywódcy na uchodźstwie, którzy wrócili po wojnie, stawali przed sądami i ginęli w latach 40. i 50. z rąk Sowietów i ich polskich komunistycznych marionetek. Podobnie działo się też w całej Europie Wschodniej: na przykład czeski prezydent nagle ?popełnił samobójstwo? w 1948 roku skacząc z balkonu bezpośrednio przed wolnymi wyborami, które się nigdy nie odbyły.
Teraz mamy natychmiastową likwidację, w jednej operacji, polskiego prezydenta i jego żony, trzech szefów polskich sił zbrojnych, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, trzech najwyższych urzędników z Kancelarii Prezydenta (wiele wiedzących) i Prezesa Narodowego Banku Polskiego. Zginęli w starym samolocie radzieckim, który został poddany ?gruntownemu remontowi? w południowej Rosji zaledwie cztery miesiące wcześniej.
Niemiecka ?czarna agencja? DVD znana jest z doświadczenie w uszkadzaniu systemów sterowania statków powietrznych tak, by powodować opóźnione awarie. Ten "talent" dzieli z tajnymi sojusznikami z sowieckich agencji: GRU i KGB. Kluczowe osoby dla powodzenia nielegalnych przedsięwzięć finansowych to oczywiście prezydent i prezes NBP. Nic dziwnego, że rosyjski prezydent, Dmitrij Miedwiediew (Menachem Aronowicz Mendel - ? - P.) postawił byłego oficera GRU, premiera Władimira Władimirowicza Putina (Szalomow) na czele komisji do ?zbadania? katastrofy, wysyłając na miejsce rosyjskiego ministra Sytuacji Nadzwyczajnych, znanego komunistycznego aparatczyka Siergieja Szojgu.
Wszystkie dowody na zaplanowany opóźniony sabotaż będą odpowiednio zidentyfikowane i zgrabnie usunięte ze sceny.
Obudźmy się!!!
...
coś na co trafiłem już kilka razy w necie....to czyjaś hipoteza,wymysł....wyobrażnia.???
Pamiętacie sytuację w Tbilisi i odmowę pilota prezydenckiego Tu-154 ? Pilot się nie złamał i na swoją niekorzyść miał "troszkę problemów".
Sprawa jest ogólnie znana ,pilota wybronił MON a w następstwie odznaczył go za"przestrzeganie procedur i poczucie odpowiedzialności za bezpieczenstwo czterech prezydentów na pokładzie".
Na w/w pokładzie doszło już do tego że pilot dostał rozkaz lądowania na piśmie od wyższych rangą -na prośbę L.Kaczyńskiego oczywiście... wcześniej była równiez wizyta pana Kaczynskiego w kabinie pilotów....w celu wiadomym....stwierdzenie że "jeśli ktoś decyduje sie być oficerem,nie powinien być lękliwy"........
Wszystko to w skrócie .....ale czy na pokładzie feralnego lotu 101 pilot miał równie silną psychikę????
O czym rozmawiali bracia Kaczyńscy 20-30 minut przed katastrofą gdy już Rosjanie od kilku minut sugerowali im inne lotnisko???
- a rozmawiali , sam J.Kaczyński to mówił....
Pamiętacie:
Panie prezesie.Zadanie wykonano.....(???)
Czy to "zadanie" też musiało być wykonane za wszelką cenę????
Olbrzymia presja polityczna,"czekający już ludzie" w Katyniu...
"Katyń"....-tyle dziesięcioleci poszukiwania prawdy a tu przez prozaiczną mgłę taki blamaż....wreszcie nadchodzące wybory prezydenckie........... taka plama..........znowu.....
Prezydent ,generałowie,cała kancelaria prezydencka.....
Olbrzymia presja dla pilota.....
Czy jeśli sytuacja z "oficerem-pilotem"miała miejsce kiedyś to czy .........................................????
Internauci zawsze mieli rozbudowaną wyobrażnię....
Pozdrawiam......
O tym ostatnim scenario pisałem już wcześniej ,wydaje się być najbardziej prawdopodobna .
Tym bardziej z rejestratorów katastroficznych (czarnych skrzynek) zostaną opublikowane tylko parametry lotu, komendy załogi ,rozmowy (intymne ) nie ujrzą światła dziennego .
Czyli wielce prawdopodobne ,nigdy się nie dowiemy o relacjach pilot ,prezydent .
Teorie spiskowe to wyssane z palca bzdury
Przeczytałem ich całe mnóstwo ;
Jakiś samolot zakłócający prace awioniki
Bomba
Strzelający milicjanci na miejscu wypadku
itd ,itp
Dziwi mnie jedynie fakt że nie znaleziono nikogo żywego !
Prędkość Tupolewa przy lądowaniu to około 200kmH
wysokość około 20m ,nawet niżej kiedy ścinał,zawadził o drzewa ?
Bądzmy szczerzy i nie ulegajmy zbiorowej histerii
/ z pełnym
szacunkiem dla WSZYSTKICH zmarłych w katastrofie/
Prezydent Kaczyński jako Prezydent R.P powoli się wypalał,sondaże odzwierciedlały nastroje społeczne....
Katyń miał być wielkim wydarzeniem medialnym /stał się niestety większym/ i osobistym sukcesem L.Kaczyńskiego ,ambicje polityków są czasami na wyrost ,są chore i ......... ich przerastają...
Umysl i materia
Do katastrofy nie miało prawa dojść ! Kto tak naprawdę zawinił ?
sterowność.
SKUTKI KATASTROFY NIE ADEKWATNE
Podchodząc do lądowania, samolot leciał z prędkością nie większa niż troszkę ponad 200 km na godzinę ( a możliwe jest ze dużo mniejszą) i spadł z wysokości zaledwie kilku metrów. TU 154 jest wręcz znany z niskiej prędkości podchodzenia do lądowania. Jest samolotem bardzo wytrzymałym i z chęcią do niedawna używanym w trudnych warunkach i do trudnych zadań (patrz link wyżej: Wikipedia). Miejsce katastrofy jest dość słabo zadrzewione, w większości wątłymi drzewkami (patrz film z miejsca katastrofy). Taki samolot, ważący wiele ton i posiadający solidną konstrukcję, powinien je ściąć jak zapałki, a nie rozlecieć się na kawałki. Świadkowie relacjonują słabiutki wybuch a pożar był nikły i błyskawicznie ugaszony. Tego typu lądowanie, nawet kiedy samolot by przekoziołkował, nie miało prawa rozerwać ciał, praktycznie WSZYSTKICH ofiar na strzępy !
Co zatem spowodowało, ze ciała ofiar BYŁY JEDNAK ROZERWANE na strzępy i tylko 25 z nich można było do teraz zidentyfikować (link tutaj) ? Tylko potężny wybuch bezpośrednio nakierowany na kabinę mógł wywołać taki efekt. Wybuchu takiego jednak nie stwierdzono !
PODSUMUJMY TO WSZYSTKO:
Polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo głowy Państwa i osób prominentnych zaniedbały podstawowe procedury bezpieczeństwa, dopuszczając do przecieku listy pasażerów, na kilka dni przed zaplanowanym lotem, oraz dopuszczając do lotu tak wielu, tak ważnych osobistości w jednym samolocie, co nie jest praktykowane nigdzie na świecie.
Jak mogło do tego dojść ?
Rosjanie od samego początku grają na 2 fronty. Rosyjscy generałowie i media wydają oświadczenia obwiniające polską stronę o wypadek (załogę samolotu), wyraźnie przy tym sugerując iż Prezydent Kaczyński mógł się do tego przyczynić, a jednocześnie Putin i Miedwiediew wyrażają na wszelaki sposób współczucie dla narodu polskiego.
Prawie wszystkie twierdzenia Rosjan padają. Załoga samolotu wcale nie była taka uparta, warunki pogodowe wcale nie uzasadniają przyczyn katastrofy i jest mocno wątpliwe aby piloci w tym przypadku popełnili błędy w pilotażu. Samolot spełniał także wszelkie wymagania do lądowania w tych warunkach.
Okazuje się też, iż okoliczności katastrofy nie uzasadniają jej skutków !
Jednocześnie Rosjanie udostępniają tylko wybrane materiały video *bardzo ubogie) nie dopuszczając nikogo z reporterów do miejsca katastrofy. Posuwają się nawet dalej, aresztując polskiego dziennikarza i konfiskując sprzęt dziennikarski. Jest to w takich przypadkach rzecz niespotykana w świecie i kwalifikuje się do miana międzynarodowego skandalu. Poseł PIS - pan Artur Górski, określił to mianem " nałożenia całkowitego embarga na wszelkie informacje o wypadku" (link tutaj). Poseł Górski określił to wprost: "Rosjanie mataczą !"
Jakie są motywy rosyjskich władz ?
Polskie media w sposób całkowicie bezmyślny lub celowy (?) powielają oskarżenia Rosjan, traktując je w praktyce jak fakty. Pozwalają na jednostronność i nie odważają się poruszać niejasnych kwestii. Pozwalają szargać imiona wspaniałych pilotów, kwiatu polskiego lotnictwa. Pośrednio pozwalają szargać dobre imię zmarłego tragicznie Prezydenta, nie przeciwstawiając się sugestiom iż mógł on przyczynić się do katastrofy.
Przez cala sobotę i niedziele puszczano praktycznie te same zdjecia i krotki zapis filmowy z miejsca wypadku, powtarzając w kolko te same argumenty, przedstawione wcześniej przez władze rosyjskie: wielokrotne podchodzenie do lądowania (wątpliwe), upór pilotów (nie prawda), i tragiczne warunki pogodowe (wątpliwe, a co najmniej dziwne).
Zachowanie mediów przypominało socjotechniczny zabieg, mający na celu wmówienie obywatelom polskim tylko jeden możliwy scenariusz. Wyglądało to bardziej na dobrze zorganizowaną manipulacje, niż rzetelne relacje.
Podamy Wam przykład takiej manipulacji:
Portal Onet podaje (link tutaj):
W rzeczywistości, kontroler stwierdza jedynie, że nie wie dlaczego piloci nie reagowali na jego wezwania, wyraźnie stwierdza że tego nie wie i podaje przypuszczenie, że piloci TU 154, być może nie znali języka rosyjskiego.
Nie przeszkadza to jednak Portalowi ONET napisać (patrz u góry): "Na pytanie, dlaczego piloci nie podali tej informacji, mówi, że "słabo znali język rosyjski". Przypominamy, że pogłoska ta została kategorycznie zdementowana (tekst wyżej). ONET nawet zatytułował ten artykuł znamiennie: "Kontroler Lotu: Piloci słabo znali liczby po rosyjsku". Niby drobna zmiana, ale wyraźnie zmieniająca przypuszczenie na pewność. Można przypuszczać, iż była to część akcji upewniania społeczeństwa co do winy pilotów, a tak naprawdę to odwracania uwagi od prawdziwie znaczących faktów. Z pilotów zrobiono kozły ofiarne i najprawdopodobniej, kiedy cala sprawa przycichnie, w jakiś sposób zwróci się im, choć częściowo honor. Nie uda się jednak zwrócić cierpienia z tego powodu ich rodzinom !
Pytamy ponownie:
Dlaczego w tak rażący sposób dopuszczono do naruszenia nawet podstawowych zasad bezpieczeństwa ?
Dlaczego wokół tej katastrofy jest tyle rażących niejasności ?
Dlaczego rosyjskie władze zachowują się w tak dwuznaczny sposób ?
Dlaczego polskie media są tak rażąco jednostronne ?
Co tak naprawdę się wydarzyło w sobotni ranek, w Smoleńsku ?
Jeśli oficjalne, dotychczas podane przez władze argumenty nie są choć w części prawdziwe, a wydają się nie być, to co doprowadziło samolot prezydencki do katastrofy ?
Miejmy nadzieję, ze doczekamy się odpowiedzi na te pytania, ponieważ nasza nieznajomość prawdy może doprowadzić do jeszcze bardziej katastrofalnych skutków, choć i te są już wręcz niewyobrażalne.
Podobny artykuł: http://zezorro.blogspot.com/
prawdy to raczej nie poznamy,przyczyny katastrof tego typu nigdy nie są ujawniane,do wiadomości podaje się chyba tylko ogólne stwierdzenia,np.awaria maszyny,ludzki błąd,inne czynniki itp.moim zdaniem ciężko jest dojść w 100% do przyczyny takich wypadków,można mieć różne hipotezy i potwierdzić którąś albo odrzucić,i za przyczynę uznać tą która da się potwierdzić najbardziej,wypadki lotnicze to nie upadek z roweru,w wypadku lotniczym jeśli jest ewidentna przyczyna to sprawa jest jasna,ale w tym przypadku takiej niestety niema,i można różne pomysły mieć na ten temat,są to tylko domysły,nic więcej.