gdzie w Ostrowcu można się niedrogo i dobrze ubrać i tzw. ciucholandzie ??
Jest sporo ciucholandow w Ostrowcu.Wystarczy pochodzic po miescie od Alei do Rynku,Radwana,Polna az po Grabowiecka.
WCiuszku na Iłżeckiej jest teraz na wage. Co dwa tygodnie towar i wtedy cena 12 zł za kilo a jak nie ma towaru to 6 zł. Jest trochę ciuchów na wycenę. Kupiłam tam zajefajana kiecke do cywilnego, ludzie za 25 zł. Nikt mi nie wierzy , w poniedziałek ide na towar . Ostatnio za cztery fajne bluzki zapłaciłam 5 zł z groszami.
a w ktorym miejscu dokladnie;D na IŁżeckiej :)?
koło maximala, tego sklepu z farbami, naprzeciwko jest dom starcow. to taki malutki sklepik.Byłam na towarze mam nastepna ladna sukienke i tam przez cały czas cos dokładaja. jak masz male dzieci to sa przesliczne wloskie ubranka i buciki na dziewczynki takie 2 i 3 letnie, ja niestety nie mialam komu kupic,
Jak dla mnie Altex był kiedys cos wart,ale obecnie...ja dla siebie nic znaleść niemoge.Podobno wyjmuja ciuchy z ontenerów z krzyża ale pewnie o tylko pogłoski ale tak mówia na mieście,sorryy.Tak jak jakis post powstał na forum,nad Textil market jest zajbisty.warto tam zajrzec kolo poniedziałku-wtorku,w poniedzaiłek jest promocja,we wtorek nowy towar.Znalazłam tam ciuchy Topshopu,Bershaka,Zara,Cherokee,Atmospfere.i wile wiele innych.Zajebiste ciuchy.a takich nie kupisz w ostrowcu a w stolicy musisz zapłącic słono za taką garderobę.
duzo trzeba tam wydac kasy?
ja osobiście więcej kasy niż 20zł nie wydałam tam.a wszystkie modnisie chodza...widziałam nawte Dyrektorke znanego Liceum...więć o cos tam świadczy.To nie jest tak jak w pięknych ciucholandach z pięknym szyldem 'Zachodnia odzież uzywana' gdzie za zwykła spodnice idzie płacic 18zł...słuchaj za spodnice z Topshopu zajebiście modną w sezonie zapłąciłam 7,50 niezniszczona!! a bluzki są po 6zł z lepszego materiału a 3-4zł tez dobre ale z innego gatunku.Ciuchy zupełnie nie do porównania niz sklepy w Galerii gdzie sweter za stówę rozwklekł mi się na xxl.
OK,a kiedy jest dostawa czy cos takiego,ja do tej pory byłam tylko na aleii ale tam baby biją sie o stare śmierdzące trampki i juz nie jest fajnie
te ciuchy które kupujecie w ciucholandach są w90 % przeznaczone dla ludzi potrzebujących a reszta z zagranicznych ciucholandów które im się nie sprzedały
skąd masz te wiadomości ;-)
najpierw reklamujesz a teraz odradzasz, zastanów sie spicy
Witam :) Nie wiem ilu z was ma dzieci, ale chciałabym zapytać jakie macie podejście do 2ndHand'ów wyłacznie dla dzieci i kobiet w ciąży...?
Otwieram taki biznes (nie ma takiego w mojej okolicy) i chcialabym znac wasze zdanie.
Planuje stworzyc miłe, przytulne i przede wszystkim PACHNĄCE miejsce zakupow. Ciuszki beda prane, prasowane i ukladane kolorkami i rozmiarami. Nie ma mowy o zniszczonych, uplamionych rzeczach. Wprowadze rowniez troche uzywanych zabawek. Wnetrze bedzie kolorowe, na scianach pojawia sie postacie z bajek. ODWIEDZILIBYSCIE TAKIE MIEJSCE?
Jeśli chciałabyś otworzyć coś takiego w Ostrowcu to jestem na TAK. Te wszystkie ciucholandy z walniętymi w koszu ciuchami mnie przerażają. Chodzę czasami do Taniego Domu Mody bo tam jedynie mogę znaleźć coś powieszonego ładnie na wieszaczku a nie muszę szperać w koszu