Boże , ludzie -.- skończyłam właśnie w tym roku Staszica, w którym nikt nie zwraca się do nauczyciela "profesorze", ale przynajmniej po skończeniu tej szkoły wiem skąd bierze się ta tradycja do takiego tytułowania. A więc, bierze się to z czasów , kiedy w liceach w większości nauczali nauczyciele akademiccy. Jasne ?
ukończyłem broniewskiego i mogę powiedzieć kilka rzeczy . po pierwsze pan P. od matematyki - najlepszy nauczyciel jakiego spotkałem , potrafi przekazać wiedzę w najlepszy możliwy sposób , potwierdzają mi to obecne roczniki , z którymi często się widuję , po drugie - fizyka leży, pani B. totalnie nic nie umie , pan J. już znacznie lepiej ale trzeba go zrozumieć , Chemia - bardzo dobrze , wszystkie nauczycielki są wporządku . dyrektor jest bardzo dobry , widać , że dbał o to , żeby szkoła dobrze funkcjonowała , ogólnie bardzo polecam
Iść na studia kosmetyczne czy od razu uderzać do szkoły kosmetycznej? Tj. na szkolenia?
Czy studia mogą w tym kierunku czegokolwiek więcej nauczyć?
Dyskutowałabym z ta opinią o pani K., jako wychowawca nie sprawdziła się w przypadku mojej córki, ale oczywiście to tylko moja opinia
Aneczka - raczej średnio. Radzę od razu robić szkolenia zawodowe i jak najwięcej ćwiczyć, iść na jakieś praktyki. To przynosi zdecydowanie największe korzyści. Ale dobrą szkołę która cię przygotuje to znajdziesz najbliżej w Wawie. W Ostrowcu ciężko.
Proszę o konkret. Ty masz jakieś doświadczenie w tej branży?