sądze ,ze za dużo w nich konserwantów i co niektórym na głowe szkodzą......a tak wogóle to nawet tzw." zdrowa żywność" nie jest w pełni zdrowa..nie jest wytwarzana powiedzmy na Księżycu i część modyfikantów wnika w nią z otoczenia.Zwierzęta karmione są mieszankami i mięso z nich już zawiera w jakimś stopniu dodatki modyfikujące.
A wiecie, ze kiedyś ludzkie ciało rozkładało się o wiele szybciej, nawet kilka mies, a teraz - w naszych mocno chemicznych czasach potrafi rozkładać sie nawet kilkadziesiąt latek? I tak nam ładnie w trumience:) Smacznego.
Ja mam Panią Rożek i ona ma swojaki - najlepsze wędlinki wsiowe:) Bo wszystko, co wsiowe to dobre:)
Ale i sklepowe pozeram, przyznaje sie.
Kocjusz to szybko rozłożysz się ;) mało chemiczna jesteś.Tylko nie jedz tego chlebecka lepiej ryż+drożdze
Dobre są u Ankurowskiego za małym Tesco. Mały wybór ale wszystko smaczne i swierze.
Takie te wedlinki dobre że nawet pies krzywi sie i niechce szynki bo czuje co w niej jest
Nie opowiadaj. Najpierw spróbuj a dopiero komentuj. Na pewno nie kupowałeś tam wędlin.
U Ankurowskiego wedliny jak wszędzie, nic specjalnego, bez przesady.
Dzisiaj wędliny są niedobre, niesmaczne, nawet nie "wchodzą", poleżą troche i stają się lepkie;( Lepiej jest kupić mięso i np.schab upiec sobie samemu albo upiec boczek rolowany z czosnkiem i majerankiem....:)
Dokładnie. Teraz to każda ędlina ma podobny smak. Nadadzą tylko inną nazwę, kształt i sprzedają to samo.