Na Sienkiewicza 73, za ostatnimi światłami, po lewej stronie w drodze do kościoła na Piaskach.
Przyjmuje w swoim domu. Młody człowiek i podchodzi z sercem do zwierząt.
ten gabinet z Sienkiewicza przeniósł się obok salonu fryzjerskiego Marliola na Sienkiwicza.Prowadzić go będzie od 7 marca młode małżeństwo weterynarzy.
ja polecam lecznicę w szewnej. jestem jej klientem prawie od 10 lat. pełen profesjonalizm. wejdz na www.weterynaria.ostrowiec.pl tam znajdziesz numer i adres.
Ja odrazam klinikę w Szewnie. Facet wsadził mojego psiaka na stół ciągnąc za uszy jak zająca.!!! ODRADZAM!!!
Natomiast p. Kiljkański to prawdziwy przyjaciel zwierząt:)
wg. mnie tu chodzi o wiedze i umiejętnosci a nie o przyjaźn do zwierząt bo lekarz nie ma byc przyjacielem tylko ma go leczyc. a lekarze z szewnej wyciagneli mojego pieska z nowotworu (zadni inni nie dawali mu szans w ostrowcu). wg mnie to jedyna lecznica jaka moge polecic w okolicy.
Tak, ale lekarz, który podchodzi do zwierzęcia tylko z wiedzą medyczną a bez serca nie jest godny polecenia.
Pies tym bardziej wczuje, kto chce mu pomóc a kto traktuje swój zawód jako pracę zarobkową.
Odradzam lecznicę w Szewnie.Godny polecenia jest dr Kiljański
kicha-wysterylizował mi kocicę i nadal ma ruję i do tego nie umie się przyznać tylko ściemnia,że nadnercza przejęły rolę jajników. Może tak gadać staremu dziadkowi.
zgadza sie domiii, tam w Sz.sa rowniez dobrzy lekarze, (niektorzy nawet lubia zwierzaki)ale czy mozna sobie wyobrazic np.pediatre , nie lubiacego dzieci?weterynarz nie lubiacy zwierzat to chyba nie jest dobre rozwiazanie.
calosciowo patrzac duzo rzeczy jest wazne w takiej profesji, ten zawod trzeba po prostu kochac:wiedza, profesjonalizm, i do tego serce.
ja polecam rowniez dr.Kiljanskiego.
Podejście do zwierzęcia ma również znaczenie. Proszę się liczyć z tym że behawioralne zachowania zwierząt mogą mieć związek z sytuacjami podczas których zwierzę było zestresowane u weterynarza. Ciągnięcie za uszy jest niedopuszczalne. Świadomy weterynarz tego nie robi bo zna sposoby na trudnych pacjentów. Pan Kiliański nie dokońca chyba wie co robi. Nasza kotka ma rok i 1400 g... Wymiotuje, jest chuda i nie ma apetytu. Po witaminkach i odrobaczaniu nic się nie zmieniło. A wspomniany Pan nie zalecił nawet badań. "Bo on nie widzi żeby kot był chory". Kur...
Pan Kiljański to ten z trzeciakow ? Ja nie polecam, robił mojemu psu lewatywe a okazało sie że ma raka nerki, wyszlo to dopiero w szewnie gdzie kazano zrobic rentgen. Niedosc ze pies z bolu wył to ten jeszcze lewatywe robił bo twierdził ze zatwardzenie ma.
Byłem z kotką u dr.Kiljańskiego na Iłżeckiej po raz pierwszy tydzień temu. Polecam tego weterynarza.
Polecam Zlską na al. Jana Pawła II
w szewnej zabili mojego psa. najpierw faszerowali go przez miesiac lekami na co wydałam kupe kasy a potem powiedzieli że i tak tzreba operwoć. wycieli macice a miała chore nerki, pies zdechł na drugi dzien po operacji. ogólnie slyszałam wiele niepochlebnych opini o tej ''klinicie''. A pani doktor z Jana Pawła sciska za gradło kota i psa i mówi że ma kasel i tzreba antybiotyk. nie rozpoznała równieć boreliozy u psa czym prawie przypłacił życiem. aktualnie chodze na iłżevcką i jestem zadowolona.