Nie zapomnimy !
Może ktoś wie co dalej w tej sprawie? Nie dajmy stłamsić tej sprawy i przyzwolić milczeniem na koleżeńskie wyroki.
dla mnie jest to ciagle szokiem ze michalek nie zyje jak bylo mozna ,nie ma zadnego tlumaczenia co do sprawcow ..bandyci.
to co?
czy ktos cos wie?
im wiecej tu napiszemy, tym większe prawdopodobieństwo, że mordercy nie pójda do poprawczana w zawiasach na 4 lata, tylko że pójda wo kicia ZA MORDERSTWO
która smierc jest dla nas - Ostrowiaków - bardziej wstrzasajaca? Michała? Czy Michaela? Czemu nie chcecie nic napisac o mordercach? Przeciez wiem, ze wiecie, kim była ta dziewczyna.....
Ta dziewczyna to podobno córka prezydenta. NIewiem ile w tym prawdy, z drugiej strony w kazdej bajce jest ziarno prawdy.....
Zobaczcie to koniecznie
http://www.tvn24.pl/1,251,8,57200548,153024762,6684408,0,forum.html
cała sprawa jest jakaś śmierdząca już od samej góry
Jedną z osób,która przyglądała się zdarzeniu była córka jednego z prezydentów miasta(źródło forum ostrowieckie i wypowiedzi rówieśników zamordowanego i nie tylko).Podobno natychmiast została zabrana samochodem z miejsca zdarzenia i ma zakaz udzielania jakichkolwiek wyjaśnień!
Zaraz!!! Uczestnicząc w tym przestępstwie-zbrodni-stała się współwinna tego czynu.Nie zwaiadomiła policji ani prokuratury że widzi to zdarzenie,nie udzieliła pomocy ofierze a nadto nie zrobiła nic ,aby temu zapobiec.Stała i patrzyła jak mordują człowieka!(a przecież chocby nieudzielenie pomocy ofierze wypaadku-rannemu-jest karalne.Nadto zbiegła z miejsca zdarzenia-co stanowi o świadomym ukrucieństwie tej dziewczyny-co kwalifikuje ją jako gorszą od tego,co bił!)
Prokuratura zastosowała areszt dla dwóch osób.Gdzie jest córka prezydenta?Odpoczywa sobie w domu?Może jest pod szczególnym nadzorem i ochroną władz miasta i prokuratury?Dlaczego prokuratura nie zastosowała aresztu w stosunku i do niej?
Obowiązkiem prokuratury jest stanie na straży ochrony prawa,wykrycie oraz ujęcie wszystkich sprawców przestępstwa oraz współsprawców-w tym pomocników i podżegaczy!Jak można nazwac osobę,która jest w gronie osób dokonujących przestępstwa,widzi tą zbrodnię-godzi się na to(bo nie reaguje) a następnie ucieka z miejsca zdarzenia?
Co na to prokuratura?Jej szef?Sprawa się nadaje do prokuratora generalnego i dymisji!A przecież składał ślubowanie zgodnie z zawodem prokuratora!
no bravo bravo
czy ktos z nas tu obecnych mógłby zamordowac? czemu więc żałujemy tych dzieciaków, co zabili?
ja im zycze sprawiedliwego wyroku
A więc aresztować, osądzić córkę prezydenta ponieważ podejrzewamy, że przebywała w okolicy miejsca przestępstwa.Tak samo potraktujmy wszystkich, którzy tego feralnego dnia mogli znajdować się w okolicy Wąskiej Uliczki....Ludzie, nie przesadzacie? Nie dajmy się ponosić plotkom. Gościu 10:13- sam piszesz:"podobno"....itd. Może niepotrzebnie tak się unosisz. Ja tam wierzę w sprawiedliwość wyroku, który zapadnie w tej sprawie i póki co nie ma co podnosić krzyku, tylko jeszcze poczekać.Czy bierzesz pod uwagę i taką ewentualność, że oczerniasz jakąś Bogu ducha winną osobę? Czy wyobrażasz sobie jak sam czułbyś się oskarżany w tak poważnej sprawie?
kamikadze nie opowiadaj głupot, tylko poczytaj cały watek dokładnie, nie chodzi nam o to, by aresztować córke prezydenta, chodzi nam o to, by Twojego Brata, mojego czy czyjegos nie zabili ci sami bandyci w jej towarzystwie, lub w towarzystwie innej bandyckiej dziewuchy, córki nikt tu nie osadza, trzeba jednak pisac to, co sie mówi, zeby nikomu nie umkneły podejrzenia, bo bardzo łatwo jest pochowac Michała i zapomniec o Nim! łatwo jest skulic ogon i siedziec cicho, bo straz i prezydent i tak moga wiecej, nie, niekoniecznie, czasy głębokiej komuny juz mineły, mozna krzyczec i mówić prawde, nie broń nikogo, jeśli nie wiesz, ze jest ze złota, nie osadzaj też , bo nie wiadomo, jak było
ale najwazniejsze - nie milcz!
nie milknij kiedy zabijaja, morduja niewinne dziecko
nie znam dziewczyny i nie wiem czy tam była, czy nie, ale myślę,że nawet jesli tam była to to co widziala mogło być dla niej szokiem i dlatego nie zareagowała, a poźniej...? poźniej wszyscy się bali odzywać...