Do godziny 12.00 w Ostrowcu poszło wybierać 3019 osób, a do 18.00 w sumie 8744 osób... A uprawnionych jest w Ostrowcu 61980... Nie ma co, frekwencja na medal. Zapytam tą większość: dlaczego nie byliście? :)
Masz rację -20 lat temu byłem na wyborach spontanicznie i co z tego zostało?Sami sobie odpowiedżcie.
Kolejni Eurolenie na ciepłe posadki,darmowe przywileje,lecznictwo.Krew zalewa jak się słyszy o obiecankach cacankach,a potem co ja mogę co ja zrobię-a nie oficjalnie śmieją się w kułak jak ludzie co nie mogą związac koniec z końcem dali im mandat zaufania.
komentator, nic dla nas nie zrobiono. Nic nie zrobili dla naszych dzieci, a przecież tyle obiecali.Wybory jest to przepychanka między partiami i opluwanie się na wzajem.
Gdzieś tam, na jakimś tam festynie był kandydat na europosła i rozdawał ulotki ze swoim ,,programem". Wszyscy kłaniali mu się w pas, uśmieszki, ... a ja zapytałam się co ma na myśli mówiąc (pisząc) naturalna ochrona środowiska. Czy każdą żabkę będzie przez ulice przenosił, żeby ją auto nie rozjechało? Pan zaczął kręcić, motać i w sumie nic nie powiedział.
To przeważyło na tym, że nie poszłam do głosowania.Głosować na puste słowa to wbrew jakich kolwiek etyką.
W sumie mogłam iść i przekreślić kartkę tak jak to robi większość ludzi która nie widzi kandydata do poparcia.
Ja tym razem nie chciałam im podnosić statystyk, może otrząsną się i zouważą, że naród ich olewa tak ja ONI NAS.
Byłam , głosowałam.Nie wiem czy akurat ten kandydat wygra,ale wiem ,że spełniłam mój obowiązek i zrobiłam to co każdy moim zdaniem porzadny obywatel zrobic powinien.Każdy narzeka ze zle ,ze to, ze tamto.Myslicie jak małe dzieci.Oni mają a ja nie .Po co mam sie wysilac? Więc po co wstajecie do pracy skoro i tak kazdy z Was narzeka ze zarobki za małe,Zbuntowac sie i nie isc wogóle.Kasa spadnie z nieba bez waszego udziału.Nie rozumiem Was ludzie. Gosciu Innaamożeinie. i było isc i przekreslic.Samym siedzeniem w domu tez nic nie zdziałasz.
Dokładnie. Dla mnie dyskusje ludzików którzy nie idą głosować są co najmniej zabawne.
Ja byłam, głosowałam, specjalnie przyjechałam do Ostrowca na ten weekend, od początku do końca wiedziałam na kogo i wiedziałam czemu na tą a nie inna osobę. Ci, którzy nie interesują się polityką, mogliby choć raz na tydzień poczytać coś innego niż fakt.....
Dlatego, ze są na Ziemi ludzie, którzy nie mają prawa nawet do decydowania o tym, kiedy położą się spać, czy będą torturowani czy nie, czy wolno im mieć dzieci, są tacy, co nie maja prawa uczyć się, czytać, śmiać, nawet puszczać latawców. Nie podoba mi się postawa tych, którzy nie glosują, bo się nie interesują polityką. Gdyby wszyscy głosowali, kto wie, może większość urządziłaby sobie ten świat lepiej???
A choćby w hołdzie poległym warszawskim powstańcom i Kieleckim Partyzantom wypadałoby się czymś więcej zainteresować i na głosowanie jednak pójść!!!
Zgadzam się, że jak ktoś nie był na wyborach to nie ma prawa narzekać i że siedząc tego dnia w domu jest się przegranym.
A frekwencja w Ostrowcu ostatecznie: 11835 osób zagłosowało (19.41%).
Wyniki (4 pierwsze miejsca):
1. PiS - 33.54%,
2. PO - 28.27%,
3. SLD-UP - 23.11%,
4. PSL - 8.58%.
Przepraszam, wyniki wyżej są dla powiatu ostrowieckiego (frekwencja dobra 19.41%).
Wyniki dla Ostrowca:
1. PiS - 33.37%
2. PO - 30.84%
3. SLD-UP - 26.13%
4. PSL - 3.68%
Wiem, ale ja znów napiszę, a jak skasuje to gdzie indziej napiszę, że taka strona istnieje. Pośmiejemy się z niej na łamach nie tylko forum, ale gdzie indziej już bardziej ogólnie.
jeśli jest demokracja to nie żaden obowiązek bym głosował...to właśnie zaszłości komunizmu w was drzemią,jakieś odgórne nakazy,że mam iść.Nie ganię tych co byli , ja swój stosunek wyraziłem ,jeśli ma być tolerancyjność i demokracja więc kazdy ma swoje zdanie.
Nie byłam, nie głosowałam. Nie znalazłam osoby którą bez wyrzutów sumienia mogłabym poprzeć.Wiem, że to był mój obywatelski obowiązek. Nie znam tych ślicznych buzi z ulotek, nie wiem czy to co pisali jest prawdą (przeważnie nigdy nie jest), czy to są ludzie uczciwi, czy startując na kandydata sugerowali się dobrem Polski czy swoim. Cała kampania opierała się na wciskaniu setek ulotek, zapychaniu skrzynek pocztowych i gazet.Wielkie plakaty, nawet nie oszczędzili drzew ( na trasie Ostrowiec - Opatów w jedenej z miejscowości każde drzewko oplakatowane)
Nie daj boże umrzeć przed wyborami, bo nikt się o tym nie dowie, bo ktoś zaraz zaklei wypicowaną twarzyczką.
Obrzydliwe, perwersyjne narzucanie nam tego, że to właśnie on i tylko on, wiec co dla Polski czyli dla nas jest dobre. Dla mnie jest to ohydne i opślizgłe wchodzenie w zad.
Próba przekupstwa gadzetama: długopisy, kiełbaski, całowanie o rękach kobiet ... itd.
ffuuujjj - mają swój w tym interes i muszą o niego dbać. Widziałam w naszym mieście na pewnych wyborach człowieka z pewnej partii, który dowoził na wybory łaziorków i po oddaniu przez nich głosu dostawali zapłate w formie wina patyczaka.
Słyszałam już argumenty w stylu, iż każdy tak myśli i olewa a później jest zdziwiony, że w kraju rządzą złodzieje.Ja nie jestem zdziwiona i nie mam do siebie pretensji, bo oni wszyscy tacy sami. Bez względu co sobie napisali na tych magicznych karteczkach. Im chodzi tylko o swoje dobro.
Jest to mój głos sprzeciwu wobec tak niskiego poziomu, chamsie i świńskie zasady, nawrócone aktoreczki, brak metorycznej kampani. Do tego to co wydarzyło się 04 czerwca - wstyd.
Dziecinada i gówniarzenie polityki.
Nie była, nie głosowałam, bo nie miałam na kogo zagłosować z moim wewnętrznym przekonaniem i szczerością nawet wobec samej siebie.