Proszę o wpisy mądre dotyczące wątku -wszelka pomoc jaką może udzielić bywalec tych stron osobom które są na obczyżnie a potrzebują wsparcia.Szczególnie osobom z Ostrowca i okolic.
Krajan
O jakie wsparci ci chodzi?
W Polsce polak polakowi wilkiem a zagranica to juz lepiej nie mowic. Podsumowujac najlepiej licz na siebie bo obcy nie da ci zadnego wsparcia.
ALE TAKA JEST PRAWDA - UMIESZ LICZYĆ - LICZ NA SIEBIE
Masz, niestety rację.
Zawsze jednak są wyjątki.
Przeżyłam wiele lat za granicą i pomogłam bardzo wielu Polakom,
w większości kobietom.
Niektórzy po przyjeżdzie do obcego kraju,zostali z bagażami na ulicy.
Bo koleżanka czy (w wielu przypadkach)ktoś z rodziny,nie przyjechał po nie.
Ja miałam pracę i własne mieszkanie,
i niemogłabym spać spokojnie ,wiedząc,że zostawilam kogoś na ulicy.
Tak więc mój dom,stał się przytułkiem
dla potrzebujących i zaznaczam-za darmo! Nikt ,nigdy nie dał mi grosza za gościnę,bo nie przyjełabym,znając sytuację.
Były osoby,które mieszkały u mnie przez kilka miesięcy,bo trudno było o pracę.Zdarzyło się ,że gościłam,całą rodzinę:matkę,dwoje dzieci i wnuczkę.
Wieść o mojej gościnności ,tak się rozniosła ,że nieznajome osoby przywoziły pod mój dom Polaków,którzy nie mieli dokąd pójść.
To jedna strona medalu.
Druga to ,że kiedy miałam Ja potrzebę,
niewielu było chętnych do pomocy,
z tych ,którym pomogłam..
Ale ..nieważne,trochę mi było przykro i tyle.
Wiem jedno .
Jeśli chcemy pomóc komuś,to róbmy to bezinteresownie,nie licząc na nic w zamian.
Zaoszczędzimy sobie rozczarowań.
I może dlatego niewielu jest chętnych do pomocy innym,bo nie jest ona odwzajemniona,bo szybko się zapomina dobre uczynki ,często ,obcych ludzi.
A jesteś na stronie, to mniło, myślałam, że już nie masz chęci nawet tu zglądać...Całkowicie się z Tobą zgadzam - pomagać jest łatwiej, jeśli z góry załozymy, że inni wcale nie muszą tej pomocy odwzajemnic, że nie zawsze nawet chcą czy mogą okazać wdzięcznośc. A sama pomoc pozostaje kwestią Twojego sumienia, ktróre w wielu niestety zanikło. Ty pokazałaś dobroc taką prawdziwą i beiznteresowną - jest tam gdzieś ktoś, kto to widzi, ja w to wierzę. POZDRAWIAM CIĘ A bardzo serdecznie. Kocek.
Gość xxx!
WPolsce ,Polak-Polakowi wilkiem...
Jak mawiała moja babcia..
"Zacznijmy od naszego podwórka"
tzn.
Zastanówmy się ,jakie jest nasze nastawienie do innych.
Zacznijmy od nas samych.
Nie wymagajmy życzliwości,spróbujmy
najpierw ,my sami być życzliwymi wobec innych,a zbierzemy to co zasiejemy.
I róbmy tak zawsze,bez względu na rezultaty.
Przesylam buziaki,Kocku!
Pozdrowienia dla Evik,Poli!
moze nie jest tak zle z ta pomoca na obczyznie..z wdziecznoscia gorzej, ale jak ktos madrze juz powyzej zauwazyl, jak pomagasz to nie licz na wdziedznosc , to sie i nie rozczarujesz.
my tu sobie pomagamy, z praca, z mieszkaniami, z wymiana informacji tez jest niezle.jest po prostu to taka zwykla ludzka zyczliwosc, kazdy z nas mial tu na poczatku trudno.
jasne ze swinie rodzaju ludzkiego tez sie spotyka ale takie mamy rowniez na wlasnym podworku, tego nie nabywa sie tutaj, takim sie tutaj przjezdza.
byłam za granicą i tam człowiek człowiekowi wilkiem.
wilk wilkowi człowiekiem
Irlandia - Dublin - proszę pytać, służę pomocą. Przez prawie 4 lata pomagaliśmy imigrantom przez naszą stronę internetową, oraz wydawnictwa 'Irlandzkie Niezbędniki'...
napisz cos więcej Tomaszu
Pisz na priv tomasz.walenty1@wp.pl
Pozdrawiam