ja zaczipuje koty, bo cholera wie, moze pojdą kiedys w długą ??? niech będą identyfikowalne -;) wprawdzie po prowdzie nie chodza na dwór , nie biegaja luzem, ale wszystko mozliwe.
Ja kiedyś pieska znalazłam. Błąkał się biedny przy ruchliwej ulicy w kierunku Bałtowa. Był na skraju wyczerpania. Chudy, pogryziony, jakby wrócił z wojny. Też był brązowy, miał na szyjce biały krawacik. weterynarz określił go na jakieś 1,5 roku. Przygarnęliśmy go i był z mami prawie 2 lata....