Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zakłodom se swój wuntek

Ilość postów: 597 | Odsłon: 53770 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Widzę,że niektórzy mają problem w czytaniu tekstu ze zrozumieniem...tylko pozazdrościć.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Czepiosz sie Celka,czepiosz .Ale cego pises z ,,goscia:?Pszeciesz mosz swuj staly nick.Jego urzywosz ino na czacie ,albo i gdzie indzi?

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Kacper nie czas na lizanie sie po fiucie. Jeszcze nie teraz.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Zaros bede pisol,ide dac swiniockom jesc i do somsiada zajrze.Znacy sie do Stacha.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Nakarmilem prosiontka i poszlem do Stacha somsiada.Caly dzin go nie widziolem ,po podwurku sie nie krynciol,to se godom -pewnikiem zachorowol i se pod pierzynum lerzy ,trza odwidzic somsiada w nieszczynsciu.Ale zachodze do niego ,wlarze nie pukom,u nos nima takiego zwyczaju rzeby pukac ,patsze a Stachu siedzi se za stolym i sie po lbie drapie .Co cie Stachu ,pchly oblazly albo inne niescynscie -sie pytom?A on na to ,rze u doktora byl.No curzes ty somsiad,chory cy jaki?Pszecie na ciebie spojrzyc ,tos ty okoz zdrowia ,morda okronglo,cerwono,wons jak sie patszy ,porzondny,jakis rzes ty chory.Pszecie jakby cie jaki Nimiec zobocyl ,to znowu by powiedziol ,rzetys zdrowy ,polski kartofel.Cusz ci doligo?-sie pytom.A nic-odpowiedziol.Kozol mi se sionsc i zaczyno opowiadac.Jusz od dlurzszego czasu sie do tego doktora zbirol ino sie zebrac ni mugl.Bo ,jak mi powiedziol ,zaczun w nocy czynsto wstawac sie wyszczyc.Ino to szczanie jakos mu nie szlo .A i w telewizji pokazujom ,rze toto to jest prostata i on sie wystrasyl mocno.Jego curka ,co jest likarkom w miescie ,wzina i zalatwila mu wizyte u takiego najlepszego specjalisty.Godol jak tego specjaliste zwom,alem zapumniol.Tyn specjalista ,to jakis wielki profesur.I on pszyjmuje tylko tych lepszych ,co mu piniondze zaplacom za wizyte .A i tak trza cekac dlugo.Bidokuf ,co to som poubespieczane panstwowo,to un se nie zawraco takimi glowy i odsylo do pszychodni.Spojrzolem na Stacha z zachwytym.Mom somsiada z gurny pulki ,takiego VIP-a.No i on pojechol do tego profesura,poczekol na poczekalni ,gdzie -jak godol -same chlopy byly i wszystkie jakies takie ciche i ponure.Tak ponure ,rze Stachowi sie cekac odechcialo i chciol ucikac jusz ,ale akurat pielegniarka z gabinytu wylazla i Stacha zawolala.No to wlozl i tyn likorz ,kozol mu sie rozebrac.Wiadomo-powiedziolem .Karzdy doktor godo o rozbiraniu.Wim ,bo mnie tysz kozol zdjonc koszule jakem pore lat tymu u doktora byl.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Ale Stachu godo ,rze jemu kozol sciongnonc spodnie,kalisony tysz i gacie ,co Stachu miol pod kalisonami.O kurce -se pomyslolem-ales trafil.A potym Stachu zaczun mi opowiadac jak toto badanie wyglondo.Jezusie nazaarenski!!!Rynkawiczka,palec,wypionc sie,gmyranie.Asz rzem zblodl ,myslolem ,rze upadne .Ale Stachu godo ,rze nie bylo toto takie strasne.Spojrzolem na niego z uwagom.Ale nie.Od razu odrzucilem te mysli kosmate.Za durzo rzesmy razym japcokuf wypili i za dlugo go znom ,rzeby go podejrzywac o takie rzeczy,napszyklad o zmiane orientacji.Jak to teras godajom-kochac inacy.No i jak go jusz tyn profesor obodol,znacy sie jak mu powpychol,powyciongol ,a puzni jesce pore razy tak powturzyl,to godo Stachowi ,rze zdrowy jak byk i nic mu nie jest i rzodny prostaty Stachu ni mo i niech sie nie mortwi.A jak sie Stachu zapytol o te czynste ,nocne ,nijakie szczanie,to mu odpowiedziol,rzeby mni telewizji oglondol ,a jusz reklam w szczegulnosci.I tysz mu powiedziol ,rze te tabletki ,co to jakis chlop z babom spiom i chlop wstaje sie odloc,to tako ino reklama tych tabletek jest.A te tabletki ,to se te reklamowce mogom wsadzic.Bo to tylko z ludziuw chcom piniondze wyciongnonc.Ale nie dowiedziol sie somsiad ,gdzie te tabletki mogom se wsadzic ,bo profesor-powiedziol Stachu-to wisz Gienek ,czlek pelyn kultury ,a takie ludzie brzydkich sluw nie urzywajom.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Powiedziol Stachowi ,rze mimo wszystko dobrze zrobil ,rze sie pszebadol ,bo jusz w takim wieku to sie badac tsza ,rzeby puzni jakiegos dziadostwa nie bylo.I Stachu tysz mnie namowio na te badanie.Ale morze wkiedy indzi.Mnie tam nic nie dolego,sikom se wkiedy chce i to ino sikim prostym ,pelnym ,zadowolunym.W nocy nie wstaje sie odliwac.Som nie wim ,pocekom,zoboce.No i na tom okazje ,rze Stachu zdrowy jak kartofel,tosmy szypciutko se wypili ty wody co z kartofli produkujom.Ale Stachu ino pul litry miol ,to poszlo pierunem.A tera ni ma gdzie kupic.Sklepowo pojechala na kuracje i kluce ot sklepu zostawila curce.A curka ,jak ino matka pojechala ,to zamyko sklep o siudmy na wiecur i nima przepros ,rzeby po siudmy co spszedala.Woli s takim jednym ,co teras do ni codzinnie takim beemwu przyjirzdzo,zamknunc sie w chalupie i udawac ,rze nikogo ni ma.Co tam robiom ,nie wim.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Oj Celka ,Celka-tacy jak Ty zawsze znajda sobie jakis powód do narzekan.Nie rozumiem tylko,czemu tu wchodzisz.Nie czytaj,nie komentuj.Mnie ten watek podoba sie ,bo jest inny.Spróbuj pisac tak jak hlop.Uwazasz ze to łatwe?Czy Ty naprawde wyobrażasz sobie,ze hlop jest chłopem z zacofanej wsi?Ja myslę ,że nie.I jesli chce tak pisac i sprawia mu to radośc ,to niech pisze.

                          Teraz do gościa z tamtej zakładki-zenka nie pozdrawia cieplutko tylko milutko.I zenka o godzinie 16 to zapierdziela cięzko w pracy,żeby ludziska mogli sobie placuszek z marmoladka kupic w Biedronce:PWiec to ktos inny pozdrawiał cieplutko.Ale to nieistotne.Wazne że pozdrawia:)Hlopie kurde Ty wiesz co oni tam robią-powiedz.Bo inaczej to ludziska tutaj będą snuć domysły:)Pozdrawiam milutko.:)

                          zenka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Jo tysz pozdrowiom ,niech ci Zynka te placki wielgie wyrostajom ,kupujoncym na ucieche.Ale wisz co ?Nie rozumim tfego pytania.Kto i gdzie co robi?

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Hlopie co robi córka sklepowej z takim jednym ,co do niej BMW przyjeżdza:)

                          zenka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Slucha z nim CD lub oglada DVD.

                          xoox
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 485

                          Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Napisolem ,rze nie wim .Ale to nie do kunca jest prowda szczyro.Tyn ,co tym beemwu przyjirzdzo ,to kawol chlopa z niego jest.Taki bycek ,karku to w ogule ni mo ,a lapy to mo takie ,rze asz koszulina penko na nim.jak pszyjechol ,to my ze Stachem somsiadem sie podkradlismy pod okno ,ale wziny i zaslunily zaslunami.Nic rzesmy nie zobocyli.Nastympnym razym ,tysz to samo.Asz Stachu somsiad wpodl na pomysl ,czekoj -godo -morze sie udo.Wylozl na droge ,odlozl porenascie metruw i jak sie nie zadrze-luuuudzie ,poli sie!!!Miol racje,sie udalo.Akurat tyn bycek odslunil zaslune ,otforzyl okno ,popatszol.A jej nie bylo,widac gdzies za potszebom poszla albo za cym innym.No i jak otforzyl to okno,popatszol,wzion i zamknol z powrotym ,ale zaslune to jusz tak zaciongnol niedbale ,rze szcelina zostala.No ,narescie zobocymy co robiom,se powiedzielismy i zaglundomy.Un jezd som w pokoju.Za chwile weszla una .Un sie zaczun powoli rozbirac ,sciongnol koszuline .Patszymy ,un klenko pszed niom.Ona z za plecuw wyjmuje taki bat ,najprawdzifszy bat ,taki jak na kunia ino rze grubszy i jak mu tym batym sruuuu przez plery takie uminsnione.A un nic.Nawet nie kwiknol,ta mu sru ,drugi ros.Un milcy i ino sie usmicho.To ta go za kudly i sarpie i leje po pysku z otfarty rynki.Un nic.To ta zdejmuje se bluske.No ,nie powim .Z przodu na gurze porzundnie napuchninto.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Jak zdjina te bluske ,to un wstol i cap jom w pul ,a ta mu luuu w jape ,jesce z otfarty rynki.Asz sie pierun,taki wielki pszewrucil na lurzko.I tak lerzy.Ta wzina ,skonds wyciongnela najprawdziwsze ,naprowde najprawdziwsze kajdanki ,takie policyjne i wzina i go zaobrunckowala.Dobrze zrobila ,nie bedzie jej wiency dotykol.Un ,lerzy ,una wlazla na niego i go leje .Caly cas z renki.Widac sie zmencyla troche bo pszestala .Ale un kszyknol -jesce,jesce chce ,tylko mocni.To ta wzina,i luuu go ,tera z garsci,roz ,drugi ,tszeci,asz mu ware rozcina .Na pewno rozcina ,bosmy ze Stachem ,kref widzieli.Tak go jesce ubila pore minut ,tyn jej powiedziol-wystarcy kochanie ,jestem zadowoluny.Ta go wzina i roskula z tych kajdanek,pocalowala i wysly razym z pokoju.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Do ty pory oba ze Stachem somsiadem nie wimy po co to wszystko i na co.Baba uprala chlopa ,tyn jej podzienkowol jakby nigdy nic.Drugie to tysz dziwne ,taki byk i przyjirzdzo na wies do kobity ,rzeby ta go prala.Pszecie jakby na jakoms zabawe pojechol ,to by mu tam lepsy omlot sprawily.Miolby winkszom satysfakcje.A zresztum ,na takiego byka to by tsza z pul wsi rzeby mu dac rade.A morze sie boi o te sfoje beemwu?Ale pszecie jezd pelno kultura,samochoduf sie nie ruszo,ino kierowcuf sie leje.No i tak jak napisolem,troche oklamolem ,ale nie do kunca .Bom widziol co uny robily ,ale nie wim do ty pory co toto bylo.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          wybrolem sie dzisioj w pole z samego rana.Tak se zoboczyc ,jak wiosna postempy robi naokolo.Ech ,ale jezd pienknie u nos na wsi i w okolicy.Asz sie chce rzyc jak najdlurzy.Wzionem tysz swojom kobicine ze sobum ,godom jej -dej kurom ,krowinie jesc ,prosiontkami jo sie zajme i se pujdzimy ,jak to miastowe godajom -na spacer.Baba do mnie ,zglupioles ,co ludzie na wsi powiedzom ,rze tak se bedzimy spacerowac ,jakbysmy emerytami albo jakimi ryncistami byli i nic ni mieli do roboty.Oj glupio ta mojo staro ,oj glupio.Ino by w chalupinie siedziala i w tyn telewizur se patszyla.Mo jucha takie ciongotki ,rze rzodnego seriala nie pszepusci i oglondo toto jak leci.Nic jo nie interesuje wtedy ,siedzi ,oglondo i placze czasami.Wkiedys ,tom sie asz wystrasyl,bo wracom do chalupy ,una siedzi i szlocho.Co jest -sie pytom,kury ci wyzdychaly ,cy krowina mlika nie dala.?A ta place jesce glosni,szlocho i tak godo -o jakrze mi szkoda tych -jusz nie napisze dokladnie ,bom zapomniol ,ale chodzilo ,rze una go chciala ,un nie chciol ,bo chciol innom ,a ta inno miala innego i nie chciala wtedy tego pirszego.Prosty,glupi film jakis ,to i clowiek zapumniol szybko ,co mu wlasno rzuna opowiedziala.Acha,a ta siedzi i beczy.Jakrzem sie wtedy wkurzyl ,nerwa mnie poniesla ,zrobilem babie szlaban na oglundanie.Wzionem i urrznolem ftyczke prondowom i jusz.Niewiele sie to zdalo ,bo lotala do somsiadki i obie se becaly pszed telewizurem ,asz Stacha trafiac cus zacynalo.Ale to tysz mialo dobre struny.Razym rzesmy tyle se tych japcokuf wychlali ,asz num zbrzydly na pore dni.Ale zaroz,zaroz.Pszecie miolem pisac se o wiosnie.Zaros se napisze.

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Tak,te baby to maja to do siebie ,że sa płaczki.Nie to co faceci-twarde sztuki:P Pisz o tej wiosnie, pisz...

                          zenka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          Ale w kuncu dala sie baba moja namuwic na to wyjscie w pole s popatszyniem na wiosne ,jak rzondzi na swiecie i poszlismy.Idzimy najpirw przez wies ,pszechodzimy kolo sklepu.Tak se mysle ,wejde i kupie ,ale nie japcoka ino jakies naprowde prawdziwe wino ,to se z kobitom wypijimy na tym spacerze .Ale zaroz wzionem zapomniolem o ty chenci ,bo kobita mi powi rzem do resty zglupiol i mi sie zachciwo wina w polu popijac jak jakimu slachcicowi.A ,jesce pszed wojnum to u nos mieszkala slachta,a dokladni to dziedzice.Dziadek swinty pamienci mi opowiadol ,jak dziedzicowo miala chumor ,to na wies karetum zajirzdzala i wiesniokom dawala pryzynty.Rurzne te pryzynty byly.Najczynsci to takie bele guwno.Ale wtedy wies byla zacofano,dziadostwo na bosoka lotalo calymi dniami ,ino jak do kosciola szli ,to se buty nakladaly.To jesce wszystko niepisminne bylo,cimne ,zacufane ,rze nic tylko takimi rzondzic w polu .Tak cy inacy ,wiesnioki sprzed wojny ,to sie ino nadawaly do chodzynia w chomontach.Na taki pszedwoinny wsi ,to mondry byl ino mlynorz,plebun i wujt.Dziadek opowiadol,rze jak jaki parobek chciol sie z dziewkom orzynic ,to ta dziewka na pirszom noc musiala isc na plebanie sie przespac.Musiol jom plebon wyprubowac ,cy jest zdolno i chyntno w te klocki.Jo tam dziadkowi za bardzo nie dowierzolem ,bo to komunista strasny byl .Ale Pilsudzkiego tysz chwolil.No ,ale jak godolem dziadkowi ,rze to nieprowda jezd,rzeby tak plebon z dziewkami noce spendzol,to dziadek odpowiodol -A powidz mi ,cego winkszosc dzieciokuf na wsi jest podobno do wielebnego?Cuda sie zdarzajom,ino ,rze w ksionszkach.Kurce,znowu o wiosnie nie napisolem.Ale jusz sie zbirom pisac,

                          hlopniehomofop
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zakłodom se swój wuntek

                          cholera ile mozna czytac te bzety/ spadaj koles, gadasz glupoty a ci co sie wypowiadaj pozyzej i popieraja cie to jakies niezaspokojone baby, ktore mysla ze zrobisz im przyjemnosc jestes smieszny kaleczysz jezyk polski spadaj

                          pijak
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 2223252728 ... 31323334
Przejdź do strony nr
30 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -