Kryzys dopadł Ostrowiec ! Sylwester był do bani, towarzystwo zagonione do zagrody za Browarem, piło sok winogronowy w plastikowych kieliszkach do szampana,pokaz fajerwerków taki sobie! Ten kto doradził prezydentowi taki pomysł na sylwestra napewno chciał mu zaszkodzić. Wielkie rozczarowanie!!!!!!!!!!!!
wiadomo było,bo my bez alkoholu ani ani,dobrze że byłam na balu
Potwierdzam, wszystko wyglądało raczej na zabawę w przedszkolu, a nie sylwester.
Jaki prezydent taki sylwester - niestety. Niby wszystko poprawnie, ale bez żadnego polotu, inincjatywy, pomysłu. nic. niestety