Jest tylko jedna rada na nwo, niech NIKT sie nie szczepi.
powiedz to tym którzy mają obecnie zamknięte biznesy przez COVID
Szwajcaria nie chce tych szczepionek na tą chwilę
mało to interesuje człowieka, który ma zamknięty biznes przez COVID
a mnie mało interesuje człowiek, który bedzie się szczepił ze względu na biznes. Ważne żeby tylko mnie nie zmuszano.
zrób sobie badania na przeciwciała przeciwko SARS-COV-2 w klasie IgG wykrywające antygen S1 białka kolca wirusa . Jak masz to znaczy ze przechorowales i jest bezpieczny i nie potrzebujesz szczepienia bo organizm przechorowal i jest odpornu w sposób naturalny a nie sztuczny przez szczepienie.
https://www.siemens-healthineers.com/pl/diagnostyka-laboratoryjna/assays-by-diseases-conditions/infectious-disease-assays/serology-testing-for-covid-19
To dobra informacja, ewentualnie zastosuję się do niej, ale jeszcze trochę poczytam na ten temat. Niestety boję się szczepienia, chodzi mi o bezpieczeństwo ewent. powikłań po szczepionce nie do końca sprawdzonej.
Może niech najpierw opublikują polską ulotkę do tego wyrobu medycznego co byśmy mogli sobie przeczytać.... Tu jest info na stronach brytyjskiego rządu w języku rzecz jasna angielskim https://www.gov.uk/government/publications/regulatory-approval-of-pfizer-biontech-vaccine-for-covid-19
te konkretne szczepionki Pfizera muszą być przechowywane w temperaturze - 70*C innaczej się psują i można je na śmietnik wyrzucić. Polska oprócz szczepionki (2 dawki to 40 dolarów) musi jeszcze zakupić dużą ilość specjalnych lodówek / zamrażarek do przechowywania tych szczepionek. mam nadzieje że personel wykonujący szczepienia o tym wie? Jak napoczną jakieś opakowanie ze szczepionkami to muszą je zużyć.... to tak jak z lodami - po rozmrożeniu nie można ich już ponownie zamrażać..... Ale lody to lody a szczepionka źle przechowywana staje się nieskuteczna. Wszystko z pieniędzy podatnika oczywiście.
21:17 i co z tego, że przechoruje? Nie będzie zaszczepiony to np. nie będzie mógł na basen.
5% osób zaszczepionych nie wytwarza przeciwciał - napewno słyszałeś że szczepionka Pfizera ma 95% skuteczości... a firmy Moderna troche mniej bo podają że 90% - szczepienie nie daje 100% gwarancji że się jest odpornym. Po to się szczepi żeby organizm wytworzył przeciwciała... taki jest sens szczepień. Do szczepień dodaje się adjuwanty różne np. aluminium (kiedyś dodawano rtęć!) aby wzmocnić odpowiedż układu immunologicznego tak aby wytworzył przeciwciała w kontakcie ze szczepionką.
Po to jest potrzebna druga dawka szczepionki po kilku tygodniach aby wzmocnićtą odpowiedź immmunologiczną/ układu odpornościowego. Ja prawdopodobnie to przechorowałem....więć może się przebadam na przeciwciała .... Przecież dopóki nie zbadasz sobie przeciwciał to nie wiesz czy w Twoim przypadku szczepionka okazała sięskuteczna bo np. okazała się nieskuteczna albo że była źle przechowywana - lodówka na kilka godzina się wyłączyła i wszystkie w niej szczepionki się popsuły i a potem takimi bezuzytecznymi szczepionkami cię zaszczepiły pielęgniarki- roboty które snie są lekarzami i wykonują bezwiednie co im karze ktoś ponad nimi ;-)
A skąd wiecie czy firma Pfizer 10% szczepionek nie oszukała i zamiast szczepionki jest w nich sama woda ? A potem sprzedaje tą samą wodę za 40 dolarów czyli za jakieś 150zł
Czy badano szczepionki pod kątem czy nie są np. kancerogenne tzn. czy nie zwiększają ryzyka zachorowania na nowotwór w latach późniejszych?