Byłym prezydentom dożywotnio będzie przysługiwało uposażenie w wysokości 75% wynagrodzenia zasadniczego urzędującej głowy państwa - zdecydował sejm nowelizując ustawę w tej sprawie.
Dbają o siebie, już mnie to nawet nie dziwi. Szkoda, że nie przejmują się tak przyszłością zwykłych ludzi ale cóż, egoizm jest teraz w modzie, zwłaszcza wśród elity przy korycie..
Ale hipokryzja z was wycieka.....będąc u koryta zmienicie szybko zdanie.
Ja nie będę bo nie jestem hipokrytą i nie widzę tam siebie. Chciałbym natomiast móc godnie żyć i mieć dobrą emeryturę na którą co miesiąc płacę składki.
zostań prezydentem i odejdź na emeryturę, lub lepiej posłem? (osłem? jak to p. Palikot)
A może ktoś zainteresowany "emeryturą" niezależną od Zusu , Ofe i innych badziewi . Już po dwóch latach współpracy można sobie taką emeryturę wypracować . Najniższa taka "emerytura" to na dzień dzisiejszy 1800 zł miesięcznie . I co wy na to ?
w bajki to ja nie wierzę!!!To jest zwykłe podpuszczanie do przystąpienia do jakiegoś badziewia.Przepracowałam 33 lata a teraz się męczę przy wydawaniu emeryturki w wys.1360,oo do ręki.Przyjdzie mi na starość chyba przeprowadzić się do mniejszego mieszkania,bo podwyżki w opłatach czynszu rosną z
zastraszającym tempie (od początku roku od Sp-ni HUTNIK otrzymałam już trzy!)A Ty proponujesz gruszki na wierzbie...
Wiesz wszystko zależy od tego jak wykorzystujesz swój czas . Jedni pracują przez całe życie żeby dostawać jakieś ochłapy od państwa . UWażasz , że to ok ? Tyle lat pracowałeś i jak poważnie zachorujesz , to nawet nie starczy ci na dobre leki . Tak nie powinno być .
Piszesz , że gruszki na wierzbie , to w takim razie jak to przetłumaczysz tym osobom , które dostaja takie pieniądze ?
One są w Polsce i jest sporo , wystarczy tylko uwierzyć i wziąźć się do roboty .
No i jeszcze coś . Trzeba też mieć troche znajomości , żeby tam pracować ;)
A to sobie pracuj i miej wysoką emeryture nie będę ci zazdrościć...
mojua obecnie wynosi 678,45 złotych