Tradycje czerwonego Ostrowca żyją.Czy to PSL czy SLD a co za róznica? jak czerwony to czerwony.
Sterta śmieci w śmietnikach osiedlowych bo Fart-Bis nie radzi sobie i wszystko jest happy.A Pan radny gdzie? nie widzi tego? tą firmę wyłoniła rada miasta bo Remondis był BE a teraz szczury zaczną smigać po Ostrowcu a tu ....nie ma problemu bo trza klatę piąc do wyższych instancji.Tak to jest poważny problem mieszkańców Ostrowca i jakoś nikt tego nie widzi,nikt tego nie czuje a smród się rozłazi ze śmietników na odległość.Jak dżuma czy inna cholera zapanuje to się rada miasta obudzi,nie przesadzam.Nie ma bata na firmę odbierającą śmieci ze śmietników a towarzystwo pcha się do sejmu bo tam czysto i smrodu nie ma.
Kto tu sprowadził proniemiecki ekopatrol do śledzenia farta?!
Takich mamy radnych. W sumie po co oni potrzebni skoro i tak przytakują panu i władcy i żaden się nie wyłamie ? Nie szkoda pieniędzy na diety dla nich ?
To fakt, coś złego dzieje się ostatnio z odbiorem śmieci, a smród niesamowity.
Na osiedlach domków jednorodzinnych jest ok. Może jakieś organy zainteresują się pochodzeniem ulotek, które rozpowszechniają nieprawdziwe informacje.
Będzie dobrym posłem, jak wygra. Dajmy szansę.
Akcja hejtu na Fart część II. Pierwsza była przed poprzednim rozstrzygnieciem przetargu. Chyba nie ma wątpliwości gdzie ma swoje źródło.
Śmieci porozrzucane sa po wszystkich osiedlach, a na części z n ich działa dalej Remondis, który znowu czeka w blokach startowych na zagarnięcie całości.
Ten pan już dostał wiele szans. Wystarczy. Moim zdaniem temu panu należy juz podziękować.
Dokładnie tak 08:48. Za wsparcie lemparcic mojego głosu już nie otrzyma. Mojej rodziny i znajomych również nie.
Każdy ma prawo kandydować, a wyborcy to zweryfikują. Sprawa jest prosta. Antylewicowi może się mylą i nie znają tego środowiska.
Nie tylko antylewicowi znają to zakamuflowane środowisko.
Gościu 14:31; my Polacy aż nadto znamy środowisko lewicowe . Niestety tylko ze złej strony. Czasy PRL czyli bolszewizmu i komunizmu a potem tych samych ludzi przemalowanych w postkomunistów po 1989 roku, to wystarczająco długi i koszmarny czas.