I ważne odobistości będą miały pole do popisu bez krytyki i wiedzy innych i na tym im chyba zależało bo w każdej bajce jest coś prawdy.
mam pytanie. admin to forum było az tak mało dochodowe dla Ciebie iż rezygnujesz ? czasem na prawde było tu śmiesznie i pozytywnie, pozdrawiam
Szkoda że to już koniec.To forum miało klimat! Tu można było się dowiedzieć wszystkiego od rzeczy ważnych po plotki. Jak byłem na emigracji wiedziałem co się dzieje w Ostrowcu. Ten wirtualny kontakt z naszym miastem był ważną rzeczą. Mam nadzieję że znajdą się następcy. Życzę sukcesów i kolejnych udanych projektów Adminie !!
Dziękuję. Też uważam, że były i zwykłe plotki, ale także mnóstwo ważnych informacji. Te informacje pozostają.
Grunt, że się wybawiłeś ;)
O jakiej bajce mówisz?
Witam. Dziękuję bardzo za nieocenione źródło historycznej wiedzy o Ostrowcu. Rozumiem że wszystkie zdjęcia Ostrowca, które są tutaj umieszczone zostaną na stronie już po zamknięciu forum? Szkoda by było zmarnować taki potencjał. Pozdrawiam.
dlaczego nie odpowiadasz adminie na mój post Pisałem Ci poraz ostatni a Ty nawet teraz nie masz ambicji za grosz żeby mi odpisac? widac teraz kim byłes i kogo reprezentowałes! jestes typowym komuchem bo przecież Ostrowiec z tego słynął bo szkoła tu była dosc długo i Ci wspaniali komunisci i działacze PRL gdzies jeszcze są albo ich Wnuki!
antyNWO, jakoś musisz z tym żyć. Może załóż własne forum?
21:48 uwazasz ze Admin nie ma nic innego do roboty , tylko siedziec i czekac co Ty napiszesz i odpisac Ci? Trochę cierpliwosci człowieku. To pewnie w duzej mierze przez takich ludzi jak Ty to forum przestanie istniec. A szkoda.
Choćby dziś byłem już komuchem i PiS-owcem. Może czas się zdecydować? :)
Od dłuższego już czasu treści, które miały jakąś wartość albo chociażby takie, które dało się czytać bez zażenowania stanowiły nie więcej niż 30%. Większość niestety to były plotki o czyimś prywatnym życiu, bzdury, polityczne przepychanki i coraz bardziej ordynarny hejt. Często wyłączane były wypowiedzi merytoryczne, mądre i wnoszące coś do dyskusji a dostępne dla czytających pozostawały wpisy obraźliwe albo po prostu żenująco głupie. Kiedyś ta witryna była odwiedzana przeze mnie dość często i z przyjemnością, ostatnio raczej zamykana tuż po otwarciu z uczuciem rozczarowania a nierzadko z niesmakiem. To smutne, bo forum to w końcu ludzie - czyżbyśmy tak obniżyli swój poziom -- my mieszkańcy Ostrowca ? To moje odczucia. Myślę, że decyzja o zamknięciu jest słuszna.
Zamknięcie Forum nie spowoduje, że ludzie się zmienią i przestaną hejtować, obmawiać. Ci którzy tak robią świadczy o tym, że ich własne życie jest bardzo ubogie skoro muszą zajmować się cudzym. Niestety tacy są ludzie, ale na szczęście nie wszyscy. Każdy czytał wątek którym był zainteresowany... To Forum jest/było ważnym źródłem informacji nt. naszego miasta. Dzięki i pozdrawiam
Same superlatywy... Doprawdy? A na życie ilu osób wpisy wpłynęły negatywnie? Głównie dlatego, że ktoś kogoś nie lubi, zazdrości, nie ma odwagi powiedzieć wprost więc opisuje na forum etc. Takich przypadków było bardzo dużo. Co innego konstruktywna krytyka lub obiektywna ocena jakiegoś faktycznego zdarzenia. Pomawianie, szkalowanie, które kończyło się w sądzie że skutkiem pozytywnym dla pokrzywdzonego, wyciąganie na pierwszy plan osób publicznych, przedsiębiorców, nauczycieli itp. Tu już nie chodzi o prawo do wyrażania własnej opinii, wolność słowa, ale o jakieś zasady i zwykłą kulturę.
Oczywiście. Tej właśnie elementarnej kultury zaczęło tu ostatnio coraz częściej brakować.
To skutek braku wymogu logowania się. Tylko poczucie (pozornej) anonimowości uaktywnia w ludziach chęć powiedzenia o kimś czegoś tak nieprzyjemnego, czego prosto w oczy nigdy by nie powiedzieli. Brak konsekwencji za słowa powoduje poczucie bezkarnosci. Ja też kiedyś zostałam niesłusznie oczerniona, posądzona brak kompetencji a wręcz o złą wolę. Oczywiście wymieniona zostałam z imienia i nazwiska, oczywiście nazwa firmy padła - rzecz jasna przez osobę anonimową. Nie miałam ochoty szarpać się po sądach,brak mi na to czasu i nerwów. A niewątpliwie wiele osób to przeczytało i poza przykrością jaką to sprawiło mnie i moimi bliskim na pewno jakąś ilość klientów to odstraszyło. Nie sposób się obronić przed czymś takim. I wiem, mnóstwo takich krzywdzących opinii tu padło w stosunku do różnych osób. Przez to że nie trzeba było się logować to forum było jak śmietnik - każdy bezkarnie wyrzucał tu swoje frustracje.
Widzisz. Ty piszesz, że "brak konsekwencji za słowa" i bezkarności, a ktoś wcześniej o sprawach w sądzie, które kończyły się skutkiem pozytywnym dla pokrzywdzonego (czyli jak rozumiem karą dla pomawiającego). To jak to jest: były te kary czy była bezkarność?
Czy możesz podać mnóstwo, czyli nie mniej niż 100, opinii krzywdzących?