Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Są też tacy, co bez korektora tekstu i innych netowych wspomagaczy to i zdania jeden z drugim nie "ukleci"...ale uwaga, czasami korektory też kłamią...nie wyłapują błędów związanych np. z fleksją, o czym Kasandra miała okazję ostatnio przekonać się....anonimowy "adwokacie" ...oby nie diabła :))

Pod czyim patronatem to kino letnie się odbywa, przy twoim, skądinąd, udziale w tym przedsięwzięciu ?

Co do odstresowania....nadal trzyma cię złość i chęć odwetu na lekarzu z ostrowieckiego szpitala ? :))

Cd. Nadto, widzę, iż mimo tego twojego zapracowania, to sukcesywnie śledzisz wątki. :))

Kto nad tym czuwa..kto wydawał pozwolenie. Nie można ot tak zrobić akcji , zebrać dzieci i wyświetlać co się komu podoba bez żadnej kontroli Kto waszemu stowarzyszeniu na to pozwolił i jeśli można, to podaj nazwę stowarzyszenia.

To zgłosiliście, czy nie ? Czy to jest właśnie ta twoja praca/zajęcie, o którym wcześniej pisałaś ?

"Nie pękaj" ..żartowałam z tym pozwoleniem, ale nazwa stowarzyszenia dalej mnie interesuje, żeby wiedzieć, na które mam mieć szczególne baczenie. :))

Jak to niektórzy ludzie chcieliby storpedować każdą inicjatywę dla innych...Ty naprawdę masz jakiś problem Martyna. Ciągle podejrzewasz innych o jakieś niecne czyny.A mnie to już zwłaszcza. Faktycznie wyświetlenie pięknego filmu o przyjaźni chłopca z pięknym i mądrym psem to taka demoralizacja, że ho ho. Wiele z tych dzieci nigdy go nie widziało,bo w TV już nie uświadczysz, a na film, wyobraź sobie, przyprowadzili ich rodzicie. To dopiero zgroza ;)

Weź ty się opanuj i przestań być taka podejrzliwa, bo widzę, ze jakieś demony ci w głowie siedzą. Albo sądzisz innych według siebie, już sama nie wiem.

Nie męczy cię to? Tylko czasem nie odpowiadaj mi tu ewangeliami, bo pytam zwyczajnie , po ludzku.

A i nie oczekuj szybko odpowiedzi. Kiedy zajrzę to zajrzę, ale dziś mam za dużo zajęć, moja droga :)

P.S. To nie jest moja praca zarobkowa. Stowarzyszeniu poświęcam czas prywatny, po godzinach.

Bywaj

Wzruszyłam się. Chlip, chlip, chlip.

Jak to dobrze, że obok nas żyją tacy wrażliwi ludzie, co to dla ludzi, z ludźmi i co najważniejsze....bezinteresownie.:))

Tylko jedno ale....dlaczego tak chronisz nazwę stowarzyszenia ?

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że kiedyś "przypięłaś" się do ostrowieckiego stowarzyszenia Młodzi Demokraci, a przynajmniej brałaś udział w pewnej rozhuśtanej ( także przez Różę Thun) "zadymie" medialnej związanej z "obroną" działaca ww. młodzieżówki PO Czyżby PO-wscy Młodzi Demokraci teraz demokracji uczyli ostrowieckie dzieci ? Z młodzieżą wam nie wyszło ? Prelekcje przed filmami też robicie ? :))

Nie roń krokodylich łez, bo i tak nikt nie uwierzy.

Taki z ciebie detektyw i jeszcze nie wyśledziłaś nazwy? Podpowiem, wystarczy wejść na mój profil FB.

Widzę,że mierzysz innych swoją miarą i trudno ci uwierzyć, że są ludzie, którym chce się chcieć zrobić coś dla innych i to bezinteresownie? Szkoda mi cię.

Co do MD- pudło. Nigdzie się nie przypinałam, bo wiek nie ten ;) a przynależność do dwóch partii jest niemożliwa. Więc jestem wierna mojej, bez względu co ktoś na to sądzi.

Owszem broniłam Patryka, bo go znam i wiem jaki jest.

A żeby zobaczyć jak wygląda nasze letnie kino w stylu Retro straciłaś wczoraj okazję. No ale jeszcze jedno wyświetlenie w Kunowie w przyszłą sobotę. Zapraszam.Wyzbędziesz się przynajmniej swoich dziwacznych średniowiecznych uprzedzeń.

Pozdrawiam.

Ach...

Ad.zdanie 1.

W przeciwieństwie do ciebie, nie oceniam inteligencji innych tak nisko, bym miała przypuszczać, że po tym wszystkim, co na tym forum miało i nadal ma miejsce, ktoś podejrzewał mnie będzie o nadmierne uwrażliwienie/sympatie co do ciebie....tam był sarkazm. Nadto, zdaje się, że użyłaś powiedzenia o krokodylich łzach w niewłaściwym kontekście...nie o żal wszak mi chodziło, ale o "wzruszenie się" ..do łez. :))

Ad. zdanie 2

Tak jak sama nie jestem śledzona przez FB z racji tego, że nie uważam go za narzędzie niezbędne do życia, tak też i sama nie śledzę i nie planuję śledzić czyichś profili. Nota bene, w swoim czasie, różnie na temat twojej "wrażliwości" i zorientowaniu na drugiego człowieka, jak też o walorach edukacyjnych treści przez ciebie zamieszczantmych na FB, dało się na tym forum wyczytać, ale nie wiem, ile w tym było prawdy.

Ad. zdanie 3

Ciebie mierzę właściwą miarą...znamy się nie od dziś z tego forum. Zbędny żal ( co do tego "szkoda mi cię"). Słyszałam, że czasami dziadkowie, którym nie udało się wychować swoich dzieci odpowiednio, na stare lata, z wyrzutów sumienia, z potrzeby zapełnienia pewnej bolesnej luki, z chęci naprawienia krzywd wyrządzonych własnym dzieciom, zaczynają wchodzić w rolę rodziców względem swoich wnuków, ale nie wiem czy twojej atencji wobec innych dzieci przypisywać taki syndrom ? Wszak nie obiło mi się o uszy, byś chociażby była babcią.

Ad. zdanie 4

My tu nie mówimy o przynależności do dwóch partii, w tym do Nowoczesnej, w której chyba jeszcze działasz, tylko o członkostwie stowarzyszeniowym, gdzie takie "restrykcje, nie występują. Czyż to nie z Młodymi Demokratami, chociażby w kwietniu ubiegłego roku (o ile pamięć mnie nie myli, chociażby w Malwie, działałaś w celu "szerzenia demokracji" wśród młodzieży...zapraszałaś mnie, tu na forum, na tamto spotkanie. Tak wiem...tak jak i twoja historia z KOD-em, tak też i z MD to tylko moje jak to nazywasz "sądy".

Ad. zdanie 5

Bez wątpienia.

Ad. zdanie 6

Nie o uprzedzenia wszak tu Kasandro chodzi i nie o kino....dokładnie wiesz.

PS. Twoja tajemniczość co do nazwy Stowarzyszenia, daje do myślenia...tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż jako aktywny członek partii winnaś być bardziej do ludzi...komunikatywna. Czyżby komunikacja z dorosłymi/ młodzieżą nie wyszła ? Stąd teraz te akcje z dziećmi ? Widzę, że będę musiała być bardziej niż czujna, na wypadek dalszych jakichś "twoich" akcji...np. ew. w szkołach. Tu, tj. ew. w szkołach, z pewnością będziesz mogła liczyć na moją szczególną atencję.

Pozdrawiam.