Pani blond w tej czerwonej sukience i sposobie bycia wyglądała na prowincjonalna gąskę.
Natomiast żonę Pana Prezydenta można nazwać Damą w każdym calu, nie wspomnę o figurze.
Stare przysłowie mówi, że damą trzeba się urodzić, a od żony prezydenta, w każdym państwie na świecie, nie wymaga się bycia damą, a osobą pomocną jej mężowi w służbie dla ludzi.
Takiego Prezydenta chcemy, jak Kosiniak - Kamysz i takiej Pierwszej Damy, jak jego super miła i inteligentna żonka.
Kamysz dama z domu czy Kosiniak?
Zwiastun ten inteligencji gościu 17:26 mieliśmy okazję już oglądać :))
No i wiele usztywniających i wyszczuplających gorsetów obecnej damy, też widzieliśmy?Ona się nawet zgiąć w tych gorsetach nie może:)
Jebac Pis!
Obrońca chce uniewinnienia właściciela odpadow.Do przewidzenia .Zamiecione pod dywan.