A jak śmierdzi, dlatego kaczki wyzdychały.
Dzisiaj impreza dla miłośników rowerów z marną frekwencją, za to uświetniona krótką wizytacją pana prezydenta . Na tej imprezie najlepiej chyba wyszła firma ochroniarska Spartan, bo sporo ich było, nie wiem po co.
I pachnieć, jak zadbany staw?
Nie no woda jest przecież zajebista można pić :) :) :) po co tak szczuć pomawiać I insynuować przecież jest pięknie i pachnąco :D
Ale tam jebie!!! Ale ważne że ronda w kwiatkach. Ostatnio widziałam jak kilku kierowców zatrzymało się na środku ronda żeby podziwiać te dzieła sztuki!
Dla pracowników odpowiedzialnych za stan parku poniedziałek nie będzie najlepszym dniem.
Ha ha 06:59 słuszna uwaga. Wczoraj nawet - dla promocji - jeden z punktów festynowej rowerowej zabawy ustawiono na tym skwerze, mimo, że jest on usytuowany na obrzeżu.
Gościu 23:29 niestety dbałość o ochrone przyrody i zwierząt to zbędny balast.
Pan prezydent wczoraj był z roboczą wizytą w parku, wszystko było ok., krótki wywiadzik w RO, potem wybrał się na Rawke. Chwalił "frekwencje" na imprezie rowerowej, ze to niby goście na obcych rejestracjach też sa. Chyba miał na myśli te kilka wózków zaparkowanych obok muszli na (!!!) trawniku. Ale to raczej z ekipy organizacyjnej.
Fakt, staw jest zaniedbany widok przy molo martwych ryb aż się serce kraje
Tymczasem dziś w Radio Ostrowiec od rana nadają wokół wczorajszej mizernej imprezy rowerowej. Śmiech po pachy. Ludzi było tyle, ile w każda niedziele. Ale zaszczycił prezydent, no to ranga wzrasta.
Najlepiej wyszła firma Spartan radnego Strojnego, która dzielnie ochraniała. Co lub kogo?