Hiszpanie są prawie pewni o ustawieniu naszego meczu. Szwecja nawet przy przegranej awansuje dalej. Przypominają sytuację za kadencji trenera Janusza Wójcika, gdy wiadomo było, że Polska już odpadła a Szwedzi grają o wszystko. Mecz odbył się w Chorzowie i Polska przegrała 0:2 w stylu, który każdy widział nie był uczciwy. Nie pisane układy w sporcie mówią, że dzisiaj będzie rewanż. Wtedy nic nie udowodniono, może dzisiaj będzie taj samo.
Sport to wielkie machloje
Szwedzi będą chcieli wygrać bo w innym wypadku trafią na Belgię albo Holandię w 1/8.
Coś ci się pomyliło, bo wtedy w Chorzowie i Polska i Szwecja grały jeszcze o awans, więc nikt nikomu nic nie odpuścił. To Szwecja w ostatniej kolejce, mając zapewniony awans, przegrała ale z Łotwa.
Czyli co wygramy 1-0, a gol wpadnie w 90 min?
Samobój.
A czemu się denerwują Hiszpanie? Przecież i tak muszą wygrać żeby awansować, remis nic im nie da.
A o co niby się denerwują? Wystarczy, że Hiszpania wygra choćby 1:0 ze Słowacją i wychodzą z pierwszego miejsca.
Szwedzi pewnie złoją skórę Polakom za ten port i polskie promy co Pis im obiecał i ich zrobił w balona.
Kolejny idiota, już nie ma na tym forum co pisać, same mądra le