Rozwiodłem się 2009 roku. Mam syna obecnie 7 lat. Alimenty 400zł na synka. Rozwód bez orzekania... W 2012 roku znacznie zachorowałem pracowałem tylko 4 miesiące reszta na chorobowym. Na dodatek była nie daje mi dziecka choć staram się go brac. mam sadąwnie co 2 wekend od piątku do poniedziałku ale daje mi go tylko na niedzielę. Nie kłucę się ale mam tego dość. czy mogę starać się o alimenty od niej i o zmniejszene na syna.. Wtedy będę mógł byc z Synkiem więcej
Raczej tak, niech placi.
A co to za skamielinę wygrzebałeś
2013-02-16, 20:09
Raczej nie,płać i płacz,bo z jakiegoś powodu masz rozwód i nie udawaj
10:21 alimenty na dziecko to nie kara za rozwód. Ojciec może wystąpić o opiekę naprzemienną, co może być w interesie dziecka, gdy będzie miało kontakt z obojgiem rodziców. Rozwód bez orzekania o winie wskazuje, że przyczyną nie było uzależnienie od alkoholu, środków psychotropowych, czy przemocowe zachowania.