Gość 13.14
Czytam ta waszą dyskusję,i odnoszę odwrotne wrażenie.To ty gościu i tobie podobni krytykujecie ludzi,którzy kupują alkohol na komunie dziecka i próbujecie narzucić swoje poglądy innym.Czytałem wypowiedzi Kleopatry i nie zauważyłem żeby ona cos komuś narzucala.Jej wypowiedzi sa bardziej powiedziałbym neutralne,nie obstajace po żadnej stronie.
Zgadzam się z gościem 14.48 odnoszę takie samo wrażenie jak Ty.Przerobilam dwie komunię na których był alkohol na stole,moje dziecko Ani jedno ani drugie z tego tytułu traumy nie ma.Jestesmy normalna rodzina a nie patologią. Wywody niektórych osób sa śmieszne poprostu .
Ten watek to klasyczna prowokacja. Nie reagujcie na tego typu wątki.
Komunia to nie festiwal prezentow, ale wóda musi byc.
Jaki alkohol na komunie dla gości...odpowiadam : z najwyższych półek sklepowych,jeśli planujesz jako poczęstunek dla gości to ma być cos extra .Najpierw uroczysty obiad bezalkoholowy główny gość to komunikant ,rodzice,chrzestni a natomiast w części nieoficjalnej czyli wtedy gdy dzieci zajmą sie prezentamino i oczywiście dysponujemy drugim lukum dla dzieci gdzie stół zastawiony słodyczmi i innymi wyłączonymi tylko dla dzieci to Ty gospodarzu wtedy możesz dyskretnie wyjąć butelkę czegoś extra ,absolutnie zabraniam pospolitych wódek po dwadzieścia parę złotych chyba że masz gości z tzw patologii to wtedy musisz.Rzecz jasna patologię zaprosić na obiad ,na którym zakomunikujesz chce alkohol to tylko na wynos i wtedy dajesz każdej wychodzącej osobie pół litr bimbru lub wódka Krajowa w Biedronce jest tania ,do gorzały dajesz pętko kiełbachy może być zwyczajna,kumowi podajesz czapkę na do widzenia.Jeśli jest opcja że Ty i małzonka chcecie gorzałe na stole to nie wyprawiaj komuni wcale bo skrzywdzisz dziecko swe ,poproś księdza aby na plebani poczęstował Twe dziecko pączkiem i herbatką a napewno pleban nie odmówi jak zobaczy Twą czerowną gębę ,filoetowy Twój nos i to samo i małzonki a dzicko Twe będzie w tym dniu szczęśliwe.
Miron nie umoralniaj nikogo. Komunia od dawna nie jest sakramentem a sępieniem prezentów, pokazywaniem na co cię stać itd. Drogie restauracje, fryzjer, wynajem limuzyny.... Już kiedyś było lepiej, choć i tak wódki się każdy napił. Teraz to co się dzieje jest żałosną hipokryzją. Już lepiej skromna impreza, wytłumaczyć dziecku czym jest sakrament a alkohol w małych ilościach niczym złym nie jest. Dlaczego znam ksieży z sinymi nosami?
Może u Ciebie w rodzinie komunia jest sępieniem prezentów gościu 15:12. Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Wódka z czerwoną kartką musi być,miasto czerwone to i wóda czerwona a na zagrychę śledzie z beczki
u mnie na komuni u syna byla wodka Bols
Ja też jestem ciekaw jaki polecacie i gdzie kupujecie.
Wątek dotyczy alkoholu, a nie to co komuś się podoba. Ludzi głoszących swoje mądrości zapraszam do założenia innego wątku, tudzież pisania bloga.
Pozdrawiam
Najwyższe półki cenowe lub najtańsze mózgotrzepy, w zależności na co Cię stać.Chcesz z gracją to niżej od Balantisa masz nie schodzić, jeśli ma być bardzo tanio ,żeby tylko w głowach mieszało to kup tzw. mózgotrzepy po 3 złote za butelkę w rożnych smakach a do tego kubeczki jednorazowe.
śmieszny wątek ktoś założył a reszta sie niezdrowo podnieca to tak jak ktoś zapytałby na tutejszym forum : gdzie zdradzić żonę ,pod lasem w Zębcu czy w agencji towarzyskiej Afrodyta to samo dotyczy dwu sprzeczności czyli 1 szej komuni świętej i alkoholu.Tu wykład by pasował dla bezbożników gdyż jest ich w naszym mieście i na tym forum też dość duża grupa.Jeśli rodzic nie jest przekonany co do potrzeby przyjęcia najświętszego sakramentu niech tego nie robi.Robiąc to okłamuje siebie i innych.Dziecko urośnie ,będzie pełnoletnie i jeśli ONO zdecyduje że ma taką potrzebę to przystąpi do tego sakramentu.Taka mała lekcja religii dla rodziców bezbożników.Przypuszczam ,że są tacy albo takich nie ma i ktoś się podszywa pod kogoś aby zasiać niepokój, czyli tzw wichrzyciele rozumując po komunistycznemu.
Najlepiej jakas czysta.
15:13 zrobił badanie alkomatem na komendzie policji i opublikował. 0,0.