Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Alkoholizm

Ilość postów: 13 | Odsłon: 1424 | Najnowszy post
  • Alkoholizm

    gdzie waszym zdaniem kończy się granica między zwykłym lubię się napić a alkoholizmaem

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Alkoholizm

      kiedy jak pijesz..... to nie możesz kieliszka odstawić

      Gość_zlot???
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Alkoholizm

        jak potrafisz sobie odmówić to jeszcze nie jest źle

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alkoholizm

          Oj...Niedobrze...

          Gość_Zigi
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Alkoholizm

            granica jest bardzo sliska znam to z autopsji a i na studiach maltretowałam temat na kazdym przedmiocie

            Gość_ja
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Alkoholizm

      dżentelmeni nie pija przed 12

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Alkoholizm

      granica jest wtedy kiedy używka zaczyna przeszkadzac ci w życiu(obowiązkach),przestajesz sie rozwijac i zaczynasz sie cofac.

      Gość_terapeuta
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Alkoholizm

        przychodzi pijak do sklepu monopolowego. dwa wina poproszę, ekspedientka podaje wina a on bierze je zlady i wychodzi - zaraz, zaraz, a kto zapłaci, facet opuszcza spodnie wystawiając tylną część ciała na sprzedawczynię i mówi - kto wypina tego wina, zabrał wina i wyszedł.

        Gość_oczko
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alkoholizm

          hehe dobre

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Alkoholizm

            moim zdaniem to ta woda powinna kosztowac 300zl ale butelka powinna byc jak komin fabryczny

            Gość_AA
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Alkoholizm

              albo na prawdę jesteś na leczeniu AA i to dopiero w początkowym stadium albo masz coś pod beretem

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

      Odp.: Alkoholizm

      Wszystko jest dla ludzi, ale dla ludzi z głową.

      Gość_łysek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Alkoholizm

        Gdyby alkohol mógł się przedstawić i przemówić…

        Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym - po ludzku sądząc - wydaniu. Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów. Kościołowi najwierniejsze dzieci. Ojczyźnie najzdolniejszych obywateli. Szkole i nauce najtęższe umysły. Rodzinie ludzkiej najpierwsze jednostki.

        A jednak cieszę się dotąd wolnością i mianem najlepszego dobroczyńcy ludzkości, przyjaciela człowieka, towarzysza jego radości i smutków.

        Ja jestem na świecie największym gangsterem i przywódcą mafii, która codziennie uśmierca miliony, zabierając im wszystko. Włamuję się do kieszeni, domów, serc i rodzin. Tylko ja znam klucze do wszystkich zamków, skarbnic i kas. Mój gang nie boi się szubienicy, bo mam w swoim gronie przedstawicieli wszystkich warstw społecznych, nie wyłączając sprawujących władzę i wymierzających sprawiedliwość. Jestem panem, monarchą, władcą. Mnie służą rządy, stawiając na czołowym miejscu w czasie bankietów i przyjęć. W mojej obecności decyduje się o losach świata, życiu i śmierci, ubija interesy...

        Moje zdanie w każdej sprawie jest ostateczne. Przy mnie ludzie bawią się, tańczą, płaczą, umierają. Walą się trony jeden po drugim, kurczą imperia, upadają rządy, tylko moje imperium nie kurczy się i nie upada, choć niesie zagładę. Niszczę wszystko i wszystkich. Piękne dzieci, wspaniałą młodzież przemieniam w zbrodniarzy. Zapełniam nimi szpitale i zakłady poprawcze. Bogatych zamieniam w nędzarzy. Zdrowych w chorych. Mądrych w głupich. Kołyski trumny. Miasta w cmentarze... Któż mnie nie doświadczył? Któż mnie nie zna? I to dziecko mego przyjaciela pijaka. I ta poniewierana żona. Znają mnie dobrze kapłani, załamując ręce nad owocami wieloletniej pracy. Znają mnie izby wytrzeźwień, sądy, więzienia, ale też i szkoły, dyskoteki.

        Teraz nie muszę się już chyba dłużej przedstawiać?

        Mam nadzieję, że i wy nie zrazicie się do mnie i tylko u mnie szukać będziecie mocy, szczęścia, tak jak szukają miliony. Że i was nie zabraknie w mojej armii, z którą od lat zdobywam ... piekło !

        Gość_ja
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -