Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Alkoholizm na WOM-ie

Ilość postów: 121 | Odsłon: 10438 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Najwięcej to teraz pię w biurze UR, na halę nie muszą wychodzić bo prawie wszystko stoi. A i tak wszystkiego pilnuje czołowy

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Wszystkie biura, szatnie, kible (tam piją wszyscy z budynku socjalnego i robole z hal) oraz kabiny suwnic(spożywają sywnicowi) oraz mosty suwnic(spożywają konserwatorzy na przeglądach) to jeden wielki ocean gorzały. Dużo na WOMIE gorzały- wychodzą krzywe lub poza tolerancją wały. A dozór? Ech szkoda gadać

                          Gość_sygnalistka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Ochrona niech sprawdza trzezwosc

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Pewnie w biurowcu to co drugi to alkoholik po znajomosciach

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          7.09 z ochrony to zawsze sprawdzał ten niski z wąsem chodził na pierwszej bramie i obwąchiwał ludzi

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Jak ochrona też nawalona chodzi.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Ale niech w trakcie zmiany wyrywkowo alkomatem

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Czy jest tam ktoś trzeźwy?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Śmiem wątpić! Gdyby we wszystkich firmach wprowadzić obowiązek sprawdzania przy wejściu i wyjściu a także wyrywkowo w ciągu zmiany, to wszędzie zostałaby garstka normalnych pracowników. Ale te miernoty pijackie szantażują, że odejdą i nie będzie miał kto pracować. Uważam, że będzie miał kto pracować, bo jest wiele osób umiejących dużo, tylko nie mają siły przebicia i charakteru.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Najpierw trzeba się nauczyć poruszać po hucie i poznać topografię wydziałów wtedy można się przyuczać do zawodu a to trwa najmniej 2 lata. Przepracowałem tam ponad 45 lat to wiem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Znam WOM. Tam najtrzeźwiejsi są suwnicowi, na szczęście. Jest jeszcze kilku operatorów na wszywkach, ale tylko jeden jeszcze jej nie przepił. Cała reszta to weterani

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 50

                          Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Nie trzeba sie uczyc topografii tylko nauczyc sie chodzic zeby sie nie wywrocic na butelce po malpce

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                          Chyba dawno nie byłeś na 1hali tam od 15lat nie ma dołów na wióry albo pisałeś nawalony konfidencie

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

                Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                A coś ty taki ciekawy o pieniądzach się nie rozmawia

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                  do 11.00 No icóż, że dołow na wióra nie ma jak na posostałych hakach. Tereaz na hali I lecą pod maszynę. Nie bądź szczególażem. Na wciągnięcie nawalonego delikwenta z dołu na 1A670 , nie ważne której bo nie donoszę. koledzu z sąśiednih maszyn i ja porzebowaliśmy 10 min i mistrzsie nie dowiedział do chya drzymał -2ga w nocy.Poszedł do lekarza i powiedzial, że wpadl pod ciężaeówkę, zwolnienie i po krzyku. A teraz tog co sie dzymnął na detalu i kilka godzin się kręcił wykapował mistz, ten najwięksszy i wsonie z małym, ale grubym Michałem, robią mu duże kłopoty.Chłop jest u skraju wytrzymałośći

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                    Dobrze że w Machete pracownicy są trzeźwi i Witson, jakby oni jeszcze pili to byłby już koniec

                    Gość_Dociekliwy
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                      WOM to spcyficzny wydział i specyficzni ludzie. Tu jest innny przekrój społeczny niż średnia w kraju. iększość to sadyści, o soby z głęboką depresją, ludzie nie heteronormatywni, skrajni dewianci, morfiniści. Czy istnienie w tym zamkniętym tyglu, odrodzonym od reszty świata pojęciem dokładności do mikrona- isnienie aktywnych alkoholików może dziwić? Chyba nie...

                      Gość_Były womowiec też al
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Alkoholizm na WOM-ie

                        Od poziomu zerowego aż po nwjwyższy punkt suwnic na hali piątej-sami wykolejeńcy

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -